Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Problem z koleżankami...

Polecane posty

Gość gość

Witam jestem 17 letnim chłopakiem podobnie jak większość ludzi w moim wieku chodzę na imprezy a jak powszechnie wiadomo gdzie imprezy tam alkoholi i inne substancje odurzające. Lubię popić i zapalić (Mary Jane też) ale wiadomo nie można z niczym przesadzać tak więc zawsze kiedy piję lub palę to do momentu w którym jestem w stanie ustać na własnych nogach i mogę chodzić bez większych problemów. Niestety parę razy (dokładnie 4 ) przesadziłem i nie byłem wstanie samodzielnie chodzić, musieli przyprowadzić mnie do domu lub zaczynałem wymiotować. To norma jeśli chodzi o używki w moim wieku nie jestem abstynentem ,parę razy przesadziłem ale prawie zawsze nie przekraczam swoich granic w piciu/paleniu. W ostatnim czasie zacząłem chodzić na więcej imprez ponieważ skończył się rok szkolny a zaczęły się wakacje mam teraz bardzo dużo wolnego czasu a mało obowiązków. Teraz po tym ,,krótkim" wstępie przejdę do sedna sprawy mam 2 koleżanki w moim wieku które od jakiegoś miesiąca uporczywie próbuję mi wmówić że mam problem z używkami, jestem alkoholikiem/narkomanem, spadam na dno itp. itd. Kiedy im mówię ,że przesadzają i nie muszą się naprawdę martwić albo kończą rozmowę albo mówią że jest wręcz przeciwnie. Natomiast gdy mówię ,żeby popatrzyły najpierw na innych którzy piją więcej a potem oceniały mnie gadają ,że to tylko wymówki. Po prostu czego bym nie powiedział w swojej obronie to są to według nich wymówki albo kłamstwa. Najlepsze w tym wszystkim jest to ,że te dziewczyny były tylko raz ze mną na imprezie (zakończyło się to tym ,że musiałem jedną z nich dosłownie odnieść do domu bo była tak pijana)a o tym co robiłem i ile piłem/paliłem na imprezach dowiadują się ode mnie lub naszych wspólnych kolegów (rozmawiałem już z nimi i powiedzieli mi ,że mówią im tak jak było naprawdę i nie koloryzują,pokazywali mi nawet ich konwersacje z tymi dziewczynami). Warto chyba dodać ,że te dziewczyny to najlepsze przyjaciółki. Jestem już strasznie zmęczony tą sytuacją więc mam do wasz szanowne Panie dwa pytania\ 1.Co zrobić żeby dały mi już spokój 2.Czy mogą mieć w tej sytuacji jakiś cel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu im zależy na tobie dlatego się martwią. I pewnie ty jeszcze nienzauwazasz tego co one widzą. 17 lat i takie coś a gdzie są twoi rodzice? W takim tempie człowieku to nie będzie coraz lepiej. A może parę dni jedz popływać poopalac się bez alkoholu używek? Idź do kina? Spróbuj inaczej spędzić tydzień i zobacz co się będzie z tobą działo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×