Kiedy pieniądze za L4

Mam takie pytanie,22czerwca poszłam na l4 czyli od 22czerwca do 10lipca gdzie 10 lipca skończyła mi się umowa ale lekarz 10 lipca wystawił mi kolejne l4 do 27 lipca.Ale pieniedzy do tej pory nie otrzymałąm żadnych!19 i 20 czerwca byłam jeszcze w pracy otrzymałam smsa od szefowej w tamtym tygodniu że moge sobie przyjechac po kase lub zebym złożyła wniosek o przelewy na konto i tak też zrobiłam bo nie chce widzieć sie z pracodawcą puki co po za tym od sierpnia ide do nowej pracy. Sprawdzałam konto a na koncie 0 zł nie wiem czy pisać do szefowej i pytać nie mam pojęcia. Historia mojej rezygnacji jest bardzo długa ale tak wskrócie 22wychodze za mąz a urlop otrzymałam dopiero 20 dwa dni przed weselem nie wspominając że miałam ulozony grafik tak ze przez 3 niedziele pod rzad miałam być w pracy po 11 godzin,gdzie weekendy wogole nie były oddawane czasami a raczej czesto chodziłysmy do pracy po 11,14 dni łącznie z całym wekendem bez wolnego,szefowa zaczeła zwalnic ludzi cytuje"Bo Ją Drażnią"doprowadziła do takiego minimum że teraz nie ma kto pracować,już nie wspomnę o tym że jedna odeszła na l 4 bo nie wyrobiła psychicznie a wczesniej już miała problemy z tym zwiazane i była ztrudniona z orzeczeniem miała pracowac jako fakturzystka a z czasem przy braku ludzi zaczeła robić wszystko jeszcze w dodatku była negowana na kazdym kroku że wszystko robi zle cięzka sytuacja w tej branzy jest multum pracy wiec lepiej ja zmienic niz siedziec w takim obozie!!!

Gdzie pracujesz? Nie jest to biuro Rainbow przypadkiem?

Nie,nie az tak wysoko nie mierze poprostu w sklepie

Teraz wszędzie specjaliści od sprzedaży tylko naciskają na ilość, a potem mają klienta w tyłku. Byle coś kupił. Pracownika też mają w tyłku, wszędzie obozy pracy w tych okropnych galeriach handlowych, wszelkich możliwych sieciówkach Pazerność ich wykończy, bo niezadowolony klient nigdy więcej nie przyjdzie do felernego sklepu, czy biura podroży. Oby te dziadostwa zniknęły, zresztą niektóre już zamykają. Sprzedawali szmaty za kosmiczne ceny

JAK TO MAŁA FIRMA TO ZUS PŁACI

Kariera zawodowa tak teraz wygląda. Praca o ile już się znajdzie to w sieciówce, salonie operatora komórek, albo w biurze podróży. Wszędzie liczy się sprzedaż, jak nie jesteś dobry we wciskaniu ciemnoty klientom to wylecisz prędzej, niż się tego spodziewasz :-(

Pewnie przyjdą z opóźnieniem te pieniądze z ZUS na konto