Parę pytań do mężczyzn, parę wskazówek dla kobiet.

1. Co jest wskazówką dla Ciebie mężczyzny , że kobieta , którą jesteś zainteresowany, ba, która diabelsko Ci się podoba , jest zajęta? 2. Jaką masz pewność, ze się nie mylisz? 3. Czy rezygnujesz, czy walczysz o jej względy? 4. Co musi się stać , że odpuszczasz? 5. Jak sobie radzisz żeby "wyleczyć się" z takiego stanu ( stanu fascynacji nią) ? 6. Ile trwa "leczenie się" po zawodzie miłosnym?

Za darmo mi się nie chce odpowiadać

1. Ładna= zajęta, miła= zajęta, sympatyczna= zajęta itp. 2. Statystyka i logika. 3. Rezygnuje. Nie podrywam cudzych kobiet/dziewczyn. 4. Jeśli jest zajęta lub poza moją ligą. 5. Mało się fascynuje to logicznie oceniam szanse jak wiem, że nie mam to zwyczajnie mi przechodzi ale czasem nie daje rady i muszę przestać ją widywać. 6. Długo. Zwykle powyżej 2 lat.

1. Pytam się 2. W sumie może mnie oglądać ale po co 3. Jak chce to chce jak nie to nie. No dobra 2 "nie" jeszcze zniósł bo to taka babka brak ale 3 to odpuszczam 4. J.w. 5. Zazwyczaj samo przechodzi 6. Nie wiem. Pytanie ode mnie. Masz więcej niż 17 lat? ;) znam odpowiedź.

Oglądać = oklamac

A te pierwsze pytanie to o co? Ad 2 jestem mężczyzną nie wiem co to pewność, jestem pewien swoich myśli Ad 3 Nie walczę biorę, jestem mężczyzną Ad 4 przestaje mnie intrygować Ad 5 niby w jakim celu? Ufff

Ale to chore, gdyby wszyscy myśleli że ladna i mila jest zajęta, to wszystkie ladne i mile bylyby wolne.

dziś . A może tak właśnie jest ;).

Nie, nie jest :)

"Nie jest" odpowiedziała kobieta czy mężczyzna ?

Ładna miła zawsze zajęta albo ma wygórowane wymagania. Nie oszukujmy się ładna nie spojrzy na przeciętnego mężczyznę z przeciętnymi zarobkami. Do takich mogą zagadywać tylko najlesi

Ale ladna,,mila i do tego mądra, wyznaje inne wartości niż wygląd i kasa. I te są same.

1. A są w ogóle wolne? Pomijając takie co nie wychodzą z domu bo są kompletni nienormalne 2. 100% 3. rezygnuje 4. z założenia. szkoda zbierać kosze dla czyjegoś ego jak się jest 169 cm łysolem :( bez charakteru 5. olewasz sprawe i tyle. 6. do zawodu miłosnego to się trzeba napracować. olanie laski na którą twój mózg regauje, bo ma dobre feromony czy inny pies,to żaden zawód miłosny :D

1. Nigdy tego nie wiadomo, jedynie to obrączka lub jakiś pierścionek wskazujący na to, że może jest zaręczona. 2. Obrączka to duża pewność a pierścionek pół na pół 3. Z takimi lubię flirt ale na tym kończę :) Nie chciałbym mieć kobiety która zdradza a taka jednocześnie to potwierdza 4. Nic, to po prostu samokontrola 5. Świadomość, że jest zajęta jest wystarczająca by w ogóle nie było powodów do "leczenia się" 6. -

1. Kosmos. Nie może być wolna, skoro mi się podoba. 2. Nie mam pewności. 3. Rezygnuję. 4. Nic nie musi się stać, ale jeśli jest z kimś w związku to sprawa dla mnie zamknięta. 5. Zapominam. Prędzej czy później. 6. A co to jest zawód miłosny?

Swoją drogą to pytanie na kafeterii o opinie mężczyzn, i wyciąganie na tej podstawie jakichkolwiek wniosków, to strzał w kolano. :D... i to własnoręczny. To naprawde niezła sztuka :D

Jeśli tyle,facetów uważa z góry, że ładna i mila jest na bank zajęta, to zainteresowanych nią jest o wiele mniej, niż wam się wydaje. Tak na logikę.

podstawowe pytanie, to w jakim wieku kobieta?

Jak odpuszczasz to po co stalkujesz zajętą od lat:-D

22:39 wiek nie jest stały

do 22-55, to ma znaczenie, do 25 raczej nie zajęta( chodzi o związek małżęński) , później sporo kobiet po rozwodzie

Aha. No, może być.

jak kocham to walczę.

gość wczoraj " jak kocham to walczę". ?. W jaki sposób walczysz o kobietę ?

23:14 najlepsze stwierdzenie jakie usłyszałam, walczyć to można o kogoś kim się było i odszedł ale nie o nową osobę.

kobiety sa w przedziale 18-30 (uroda) mezczyzni 25-65 (bogactwo odziedziczone / nabyte) wiec wiecej jest mezczyzn dla kobiet niz na odwrot stad zakladam, ze ladne sa zajete

gość wczoraj Jeśli tyle,facetów uważa z góry, że ładna i mila jest na bank zajęta, to zainteresowanych nią jest o wiele mniej, niż wam się wydaje. Tak na logikę. x Zawsze znajdzie się jakiś pewny siebie samiec alfa, który ją zdobędzie. Takie kobiety są właśnie dla nich. My samce beta celujemy w samice beta a do alfa nawet nie zagadamy bo po co?

Ja pierdół ale wy zj****i jesteście. Czy wychowywales się bez ojca.

" celujemy w samice beta a" Takie też chcą męskiego faceta ostatecznie jak je przyciśnie zegar biologiczny to sobie złapią frajera na męża i będą go zdradzać z przystojniakiem z roboty.

gość dziś Ja pierdół ale wy zj****i jesteście. Czy wychowywales się bez ojca. x A co to ma do rzeczy (miałem i mam tate). Zasady są takie a nie inne: Kobiety wymagają lepszego od siebie a ja jestem brzydszy i biedniejszy od takiej pięknej, wykształconej i mającej sukcesy zawodowe kobiety więc nie mam szans to po co zagadywać? Wiem, że nawet samce beta pragną samców alfa ale u beta mam znacznie większe szanse na bycie pokochanym niż u alfa.