Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jak pocieszyć przyjaciółkę która będzie mieć trzeciego syna

Polecane posty

Gość gość

Ona zawsze mówiła, że zdrowie dziecka najważniejsze, ma już 2 synów ale jednak widzę, że chodzi troszkę smutna, bo już wiadomo że będzie trzeci syn, a wiem, że mówiła, że miło by było gdyby była córeczka. Nie wiem, głupia sprawa bo dziecko zdrowe ale jak ją pocieszyć, że będzie sama i 4 facetów w domu ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głupia jak but. Na to nie ma lekarstwa. Gdyby nie daj Boże okazało się,że jest chore to by odszczekiwala te życzenia na temat córki. Bo zdrowie jest ważne a nie płeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz syna musisz upilnowac jednego ptaszka, jak masz corke- cala chmare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam taką koleżankę, koniec końców mówi, że jest zadowolona, bo i zabawki wspólne i ubrania przechodzą z jednego na drugiego, mogą mieszkać razem w pokoju, podobne zabawy- trzeba jakoś to racjonalizować;-) Chłopcy w wieku 8 lat, 6 i 3. A druga znajoma ma 4 córki.... No cóż, nie mamy na to wpływu, trzeba kochać co mamy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jestem matką 3 synów i to najlepsze co mogło mi się przydarzyć. W domu nie robię praktycznie nic bo mam 4 silnych mężczyzn. Moja koleżanka ma odwrotnie 3 córki (mężczyzny nie ma)i sama musi wszystko w domu robić. Ciągle tylko daj i daj a ona nie ma skąd brać Jedna ma już dziecko, druga jest w ciąży a trzecia zaczyna etap randkowania. Każda z nich nasłuchała się feministycznych bzdur i nie ma zamiaru pomagać matce w domu (bo przecież to poniżające dla nich młodych kobiet sprzątać po sobie czy pomóc w domu). Syn to najlepsze co może się urodzić. No ale trzeba też dobrze wychować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego pocieszyć? Czy to jakieś przekleństwo mieć trzech zdrowych chłopców? Moja siostra zaraz rodzi trzeciego i nie przeżywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam dwóch synów i gdybym znowu była w ciąży z synem, to też byłoby mi przykro i żadne racjonalne tłumaczenia nie miałyby sensu. Mówię czysto teoretycznie, bo ruszyć już nie zamierzam. A co do pytania, to uważam, że nie ma sensu pocieszać, ani nic robić. Słowa niczego nie zmienią. Na pewno, jak urodzi to już świta poza dziecjiem nie będzie widzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My tez z mezem jak sie dowiedzielismy ze bliznieta to chcielismy choc jedna coreczke ale los tez dal nam 3 synkow juz. Ja ciesze sie ze zdrowe, maz troche smutny. A teraz sobie nie wyobrazam ze moglo by byc inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×