Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

dał mi wolną rękę a ja się wstydzę

Polecane posty

Gość gość

Cześć, poznałam faceta, w moim typie, przemiły, o podobnych zainteresowaniach i gustach. Rówieśnik. Na obecną chwilę złego słowa powiedzieć nie mogę. Piszemy 2-3 tygodnie i weszliśmy na temat spotkania. I tutaj jest problem, bo ja się wstydzę. Bo tak, jestem otyła. Zdjęcia mam mało aktualne, może nie wyglądam na nich jak wieszak, ale trochę przytyłam od tamtego czasu. Boję się kompromitacji, odrzucenia, tego że spotkanie będzie żenadą, że będzie sztuczne, a on będzie robił wszystko aby zakończyć spotkanie, potem będzie znajomość na zasadzie kamfory- powoli, powoli wygaśnie, aż zniknie. I teraz jak mam się zachować? Dostałam wolną rękę, że to ja zdecyduję kiedy się spotkamy i czy w ogóle do tego dojdzie. Teoretycznie terminów mam sporo, ale myślę cały czas nad tym, że po prostu się wstydzę. Nie mam problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, ale tutaj jednak chodzi o co innego. Jak się zachować? Przecież nie napiszę mu: musisz coś wiedzieć, jestem gruba, jak chcesz to możesz właśnie w tej chwili zamilknąć na amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyslij mu aktualne zdjecie bo faktycznie moze uciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież nie napiszę mu: musisz coś wiedzieć, jestem gruba, jak chcesz to możesz właśnie w tej chwili zamilknąć na amen. X Dlaczego nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana345
Racja, niech zobaczy jak aktualnie wyglądasz, wyślij mu zdjęcie. Jeżeli mu się nie spodobasz to najwyżej przestanie do Ciebie pisać, zawsze to lepsze niż najeść się obciachu na spotkaniu. A jeśli nie będzie mu to przeszkadzać to na luzie możesz umówić się z nim:-) Innego rozsądnego wyjścia nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jest porządny i podoba mu się twój charakter,macie podobne zainteresowania to na pewno nie zrazi się tym że masz trochę więcej kilogramów ;) nie masz się czego obawiać ,jeśli odrzuci cię tylko ze względu na wagę,to znaczy że jest beznadziejny i nawet lepiej że wam nie wyjdzie.Po to macie się spotkać żeby poznać się lepiej i zobaczyć jak wyglądacie i zachowujecie się w realu.Wygląd to nie wszystko,lepiej gdybyś zachowywała się naturalnie i nie udawała nikogo i będzie super ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" ale trochę przytyłam" TROCHĘ? 5 kg? 10? 25? 50? x No i masz nauczkę na przyszłość. Zdjęcia powinny być w miarę aktualne... nawet jeżei tylko te najlepsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie napiszę mu bezpośrednio, bo obstawiam, że spalę się tym na starcie albo wręcz przyniesie to odwrotny skutek, czyli napisze mi: no, marudzisz jak typowa laska, bo każda uważa że jest gruba. Nie weźmie tego na poważnie- tak myślę. Przytyłam więcej niż 5kg, myślę że koło 15 lekko. Nie fotografuję się, nie żyję pod publikę, nie mam instagrama, nie obfotografuję wszystkiego dookoła mnie, zatem i zdjęcia w lustrze itd są mi obce. Wiadomo, mam jakieś tam ale nie publikuję ich ale też nie widzę sensu. Może kurczę faktycznie wyślę mu jakieś bardziej aktualne, bo umówimy się i będzie kicha... Tylko jak to wyprowadzić, nie chcę żeby to było pierwszym tematem przewodnim, może to jakoś wtrącić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiem tak, nie schudniesz w kilka dni zatem to że jesteś gruba będzie się ciągnęło przez czas liczony w latach. Zatem nie masz wyjścia. Albo zobaczy aktualne zdjęcie gdzie widać to że jesteś przy tuszy albo pójdziesz na spotkanie prosto z mostu, a on dozna szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ty pinkolisz jak nosze 36/38 mysle ze waze kolo 63 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja noszę 52/54 i ważę 110kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli jest porządny i podoba mu się twój charakter,macie podobne zainteresowania to na pewno nie zrazi się tym że masz trochę więcej kilogramów oczko.gif nie masz się czego obawiać ,jeśli odrzuci cię tylko ze względu na wagę,to znaczy że jest beznadziejny i nawet lepiej że wam nie wyjdzie. x Po co piszesz te brednie? Jeżeli laska przedstawia się jako szczupła, a przyjdzie wieloryb, to jest to jawne OSZUSTWO. Może 1-2 procent facetów to zaakceptuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto mówi ze mu mowila ze jest szczupła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zagadaj cos a potem wyślij zdjęcie albo po prostu pochwql się czymś i wyślij zdjęcie całości Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej mu się pokaż jak wygladasz aktualnie, bo potem będziesz siedzieć na kafeterii i zakładać tematy typu on sie nie odzywa po pierwszej randce co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co, jak to zainicjować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeśli jest porządny i podoba mu się twój charakter,macie podobne zainteresowania to na pewno nie zrazi się tym że masz trochę więcej kilogramów" x Zrazi się do kłamstwa. Zaczynając znajomość od kłamstwa strzelasz sobie w kolano!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyślij mu jakieś zdjęcie w związku z tematem waszej rozmowy, na której zobrazujesz coś a ukradkiem Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie, wyślij zdjęcie pod jakimś pretekstem, nie wspominaj nic o tuszy. I zobaczysz, jak będzie dalej pisał, to się mówicie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym napisała, pokażesz, ze masz trochę dystansu i zaplusujesz jako szczera. Jeśli cię odrzuci ze względu na tusze, to co za różnica czy teraz, czy na spotkaniu? Jeśli mu jednak tusza nie przeszkadza, to jednak kłamstwo może mu przeszkadzać i wyjdzie gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic nie zaplusuje jak jest gruba, prawie żaden facet nie chce grubasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. zataila prawde. 2. nie ma co sie oklamywac wyglad zewnetrzny DLA KAZDEGO NA POCZATKU ODGRYWA WAZNA ROLE!!!!!! Dla kazdego, chemia musi byc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zrobiłabym tak: wysłałabym zdjęcie bez żadnej wiadomości. Po co zaczynać rozmowę i niby wysłać pod pretekstem. Wysłałabym zdjęcie bez niczego i juz. i teraz sa dwie opcje albo bedzie chciał kontynuować znajomość albo nie ale Ty będziesz miała przynajmniej jasna i klarowna sytuacje nawet jesli nie po Twojej mysli. Jesli odpuści to jego problem a nie Twój. Dla Ciebie to powinien być zapalnik i motywator zeby wziąć sie za siebie, schudnąć zeby czuć sie lepiej sama ze sobą a przede wszystkim w kwestii zdrowia. Do boju ! Tak czy tak wyjdziesz z tego pozytywnie jesli zadbasz o siebie a jak nie ten to inny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oszukałaś go już raz, wstawiając nieaktualne zdjęcie. Co ci da oszukiwanie go nadal? Jeśli pozna twoje aktualne zdjęcie, być może zaakceptuje twój wygląd. No chyba, że naprawdę się zapuściłaś. Z drugiej strony, kto wie, jakie jest jego aktualne zdjęcie, czy on też nie podrasował swojego wizerunku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest cały urok znajomości internetowych. Ludzie wkręcają sobie, że z drugiej strony siedzi jakaś piękność czy przystojniak, a gdyby zetknęły się z tą osobą w realu, to by nie zwróciły na nią uwagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wal na szczerość powiedz że się zapuściłaś ale teraz masz motywację (znajomość z nim) i zrzucisz sadełko aby mu się/także sobie podobać. Na pewno to doceni bardziej niż kolejne kłamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale niech przez czas odchudzania się nie spotyka się z chłopakiem, póki nie zacznie wyglądać jak człowiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu oszukiwać chłopaka na samym wstępie znajomości - pomyśl, jak czułabyś się w odwrotnej sytuacji? Zgaduję, że mało komfortowo... Pamiętaj, że na kłamstwie nie zbuduje się żadnej trwałej i zdrowej relacji. Wyślij mu swoje aktualne zdjęcie. Jeśli ucieknie, będziesz przynajmniej wiedziała, że nie był wart zachodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie był wart zachodu. Taaaa jasne , no to ja zapytam czy wy drogie panie chodząc na randki z netu z iloma otyłymi się spotkałyście? Zgaduje że z żadnym. Na 100%. Po co chrzanicie że wygląd nie ma znaczenia jak każdy wie że ma. Otyłość to przeszkoda w znajomości po co kłamiecie? Nawet będąc anonimowe nie potraficie zdobyć się na szczerość tylko udajecie lepsze niż jesteście naprawdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś jeśli otyłość to taka wielka przeszkoda to jakim cudem grube dziewczyny mają chłopaków, mężów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyslalas mu to zdjęcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×