Czy dać się tak upodlić dla 3500 netto?

Zostałam sprzątaczką u dość bogatego Państwa. Na początek musiałam podpisać dokument, w którym było zapisane, że nie mogę nic przekazywać na zewnątrz na temat domu i ich mieszkańców. Niestety moja szefowa cały czas goni mnie do pracy, nie mogę w jej obecności usiąść nawet na chwile. Co chwile jest niezadowolona. Najgorsze jednak jest to, że na powitanie mówi mi cześć i wyciąga rękę ja pocałowanie. Zachowuje się jak w XiX wieku. Normalnie już dawno olałabym tą pracę, jednak za 6 godzin dziennie dostaję dość dużo. Najgorsze jest to, że szefowa ma 28-30 lat, a ja jestem od niej z 10 lat starsza.