Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy romans w moim małżeństwie się skończył taka sytuacja dzisiaj

Polecane posty

Gość gość

Siedze z rana na toalecie, wchodzi facet mówi że musi szybko zrobić siku, więc ja daję nogi na boki aby on mógł się wysikac. Jak wyszedł zastanowiłam się gdzie się podziała, magia, romans, niedopowiedzenia. Jak jest u was? Jesteśmy małżeństwem od 2 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wtf ? ;O serio ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chyba nie kumam o co cho :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedziałam na wc, facet chciał się odlać więc nie zeszłam tylko rozsunałem nogi i sikał mi "między nogi" po prostu. Czy to normalne że po jakimśc zasie to się wszystko kończy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To obrzydliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 10 lat po slubie i nie wyobrazam sobie, zeby maz mi wszedl do Kibla... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To co liczylas na to że się odleje i wsadzi ci między nogi i cię ostro zerżnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mu śmierdziało i zrobił swoje i szybko uciekł złapać powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie mu śmierdziało i zrobił swoje i szybko uciekł złapać powietrza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe.. A jak on robi kupe, a ty musisz siku to jak to robicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ty sr/alas w tym czasie ? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne co robiłam, pytam się czy romans i taka magia, tajemniczość w naszym zwiazku umarła? Czy kiedys powróci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obrzydliwa jesteś autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lecialo jej gowno a on sikal. Okropni jestescie. Tu nie chodzi o romans. O jakies podstawowe zasady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to nie mogłaś zejść z kibla :/ ja jestem po ślubie 7 lat i ani ja ani mój facet nie wchodzimy sobie jak robimy kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zaraz zwymiotuje :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wróci jak będziecie chcieć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14.37 I co narobilabym na podloge ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie będę ściemniać, ze nigdy nie wchodzimy sobie do łazienki, zdarza sie, ze jedno korzysta z toalety, gdy drugie sie kapie, rozmawiamy tez sobie czasem w łazience i nic to nie zmienia, ale nie wyobrażam sobie, Że ja sie wyprozniam i robię facetowi miejsce, zeby sie wysikał:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pozwalacie sobie na takie zachowania, nie dziwne, że tajemnicy w związku brak... Ja dwadzieścia lat po ślubie, w łóżku mogę z mężem robić wszystko ( no prawie), ale fizjologia to moja sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poprawna1_
Toż to brak wyczucia, brak prywatności. Bycie w związku małżeńskim nie upoważnia do takich obleśnych zachowań. Rozumiem, że nie wstydzicie się siebie, jak i wykonywania takich czynności przy sobie, ALE, no właśnie ale.... Istnieją jakieś granice, których raczej się nie przekracza. Tak jak osoba wyżej napisała 'fizjologia to moja sprawa', niech to da Ci do myślenia, droga Autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas zdarza się że czasem wchodzimy jak któreś robi siusiu, no ale kupę to aż niesmaczne jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jakoś anala się nie wstydza i jak im z d... smierdzi w trakcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chodziło jej chyba o romantyzm.. Nie o romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, dodam jeszcze, że przez te 20 lat, nie raz widzieliśmy się w niezbyt komfortowych sytuacjach, ale to z racji choroby czy wypadku, nigdy ot tak, na co dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej taki fajny temat, a opada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
braklo może jakiejś fajnej reakcji w takim momencie.zachowania zwariowane tak jak to bywało na początku znajomości. Ot zwykła szara codzienność. Można to wskrzesić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie trzeba bylo wstac z ob/sarnym dopskiem wypiac sie i dac zeszczac sie w cip/sku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×