Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lenka222

Lęk, strach, alkohol w ciąży :(

Polecane posty

Witam wszystkich, Niedługo nie wytrzymam i popadnę w nerwicę lub depresję, nie potrafię o niczym innym myśleć, niż o tym że skrzywdziłam swoje dziecko... Od zawsze mam bardzo nieregularne cykle, lekarz mówił, że być może też PCO i ciężko będzie zajść w ciążę. Czekałam na miesiączkę jak zawsze, piersi pobolewały jak zawsze, był 37 dzień cyklu i byłam przekonana że zaraz przyjdzie...Tego feralnego dnia umówiłam się z koleżanką, zjadłam tylko śniadanie, na obiad nie miałam czasu, u niej kawałek ciasta...wypiłyśmy po piwie, zaproponowała swoje weselne wino, w sumie wypiłyśmy całe na pół (1 litrowe). Oczywiście do tego papierosy...:/ Nagle ścięło mnie tak, że nie byłam w stanie wstać. Wymiotowałam całą noc. Zapaliła się czerwona lampka. Następnego dnia na teście dwie kreski...Płacz i rozpacz. USG potwierdziło 6 tydz. ciąży. Piłam w 5tc+2dni :/ Dziś jest końcówka ciąży...Całą jakoś starałam się nie panikować, nie wzięłam już do ust kropli alkoholu, brałam kwas foliowy, DHA, badania prenatalne wyszły w miarę dobrze...Lekarz wzrusza ramionami :/ Ostatnio był program w TV na ten temat, zaczęłam więcej czytać i jestem załamana!!! Płaczę całe dnie i noce, boję się o maleństwo. Nigdy sobie nie daruję jeśli coś mu się stało. Deformacje twarzy...upośledzenie umysłowe...a wszędzie piszą że do tego wystarczy jeden kieliszek :((( Znacie kogoś kto mimo picia na początku ciąży urodził zdrowe dziecko??? Jestem załamana...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokój się, miałam identycznie. Widać organizm wie, co robić. Też mi się zdarzyła impreza i potem wyszło, że jestem w ciąży. Jest bardzo nikłe prawdopodobieństwo, że cokolwiek grozi dziecku. Skomentuj się teraz na ostatnich chwilach relaksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja. Piłam do końca 5 tc, test robiłam na kacu. Córka (5l) mądra i b.ładna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*skoncentruj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana , wiekszosc kobiet cos tam wypilo nie wiedzac ze sa w ciązy. oczywiscie nie pochwalam (mi samej tez sie to zdarzylo, od roku nie udawalo mi sie zajsc w ciaze wiec odpuscilam). pewnie jest ryzyko,ale nic na to nie poradzimy. na pewno Twoje dziecko bedzie zdrowe, jesli picie nie trwalo znaczny okres ciązy to mysle ze to ryzyko nie jest duze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam kobietę która mając 5 dzieci nie wiedziała że jest w 6 ciąży do 5 miesiąca, jarala faje, brała cały czas anty na zmianę z tabletkami na wywoływanie okresu (do alkoholu się niby nie przyznała) i urodziła zdrowe dziecko wygląda normalnie natomiast było chorowite do wieku 4lat. Ma jakąś alergie /uczulenie przewlekłą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie boj! Miliony kobiet zaszly w ciaze po pijaku i pewno tez miliony machlalo sie w trupa nim zorientowaly sie ze sa w ciazy! Nie pamietam ile wypilam, ale jak zobaczylam dwie kreski to z radosci, a jednoczesnie to bylo pozegnanie z alko i fajkami.Corka jest zdrowa, jest alergikiem, ma wade wzroku, ale nie sadze by to przez alko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszędzie piszą, że ten 3/4 tydzień od zapłodnienia to ten gdzie tworzą się wsyztskie narządy :(:(:( Mózg, twarz, serce...Jeśli tylko zakłóci się migracje komórek alkoholem to koniec.....Zaczynam wpadać w panike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Będzie dobrze , nie panikuj , nawet alkoholiczki rodzą niejednokrotnie zdrowe dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam b. ciężką sesje na studiach wiadomo red bull ,kawa, papierosy. Potem po zaliczonej sesji było huczne oblewanie sukcesu. A kilka dni później poranne mdłości wstręt do kawy i herbaty. Test ciążowy pozytywny. 9 miesięcy później urodzil sie zdrowy syn:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy ta panika Ci pomoze? Szkodzisz nerwami dziecku w tym momencie. Czasu nie cofniesz Pomodl się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeklinam siebie i ten cholerny dzień, jeszcze sie smiałam do koleżanki, że może pojde po test ciazowy, bo czekam na okres...a ona na to że jest niedziela, wszystko juz pozamykane :/ i to moje glupiomadre przekonanie ze na pewno nie jestem w ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokuj sie :) lozysko wytwarza siedopiero po 12 tyg. Nie masz sie o co winic, natura przewidziala taka "niewiedze". Lekarz wzruszyl ramionami, bo to bylo bez znaczenia ! Czemu nie dopytalas. Badz szczesliwa, teraz Twoje negatywne nastroje i stres maja znaczenie. Wkrotce ujrzysz swoje malenstwo. Ciesz sie :) Odprez sie i juz sie nie zadreczaj :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w którym tygodniu ciąży na studiach piłaś? Najgorsze, że ja piłam w czasie, kiedy większości kobiet okres spóźnia się ponad tydzień :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wzruszył ramionami i dodał, że teraz to na dwoj***abka wróżyła :/ Zapomniałam dopisać :/ Nie pocieszył mnie tym za bardzo. Nigdy przenigdy w świadomej ciąży nie wypiłabym alkoholu, w żadnej ilości :(( Zawsze byłam ogromną przeciwniczką i krytykantką, a tu taki pech :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uspokuj sie :) lozysko wytwarza siedopiero po 12 tyg. Nie masz sie o co winic, natura przewidziala taka "niewiedze". Lekarz wzruszyl ramionami, bo to bylo bez znaczenia ! Czemu nie dopytalas. Badz szczesliwa, teraz Twoje negatywne nastroje i stres maja znaczenie. Wkrotce ujrzysz swoje malenstwo. Ciesz sie :) Odprez sie i juz sie nie zadreczaj :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz lęk o zdrowie maluszka, strach przed tym jak spojrzę mężowi w oczy i że mnie znienawidzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy masz termin? Czy Ty już się czasem nie zbierasz do rodzenia i tak wariujesz? Wyluzuj kobieto..... za chwilę będziesz miała szereg ważniejszych spraw;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie zadziwia jak wiele kobiet chwali się, że chlało, paliło i każda jedna twierdzi, że ma taaaaaakie zdrowe dziecko (albo tak się wydaje tydzień po porodzie). Czasami głupi ma szczęście i tyle. Innego wytłumaczenia nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęście że mają zdrowe dzieci. Co inne pić nie wiedząc, a co innego pić świadomie :/ Został mi miesiąc...Nie schizowałam tak dopóki nie naczytałam się w necie o FAS...A jeszcze na jakimś forum że dziewczyna wypiła dwie lampki wina do obiadu na tym etapie ciąży i jej dziecko ma 100% fas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle kobiet matek Ci odpowiedzialo, na pocieszenie napisze Ci, ze moja corka byla 5mies plodem podczas katastrofy w Czarnobylu, kiedy od maja jadlam glownie mrozonki ale i napromieniowana zywnosc. Dlugo karmilam piersia. Uwierz, ze kobiece cialo to najsilniejszy filtr biologiczny chroniacy dziecko przed toksynami. Bedzie dobrze, tylko teraz sie juz nie stresuj, bo Twoj organizm niepotrzebnie produkuje adrenaline. Ciesz sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem biologiem-genetykiem i uwierz, FASnie powstaje po 2 lampkach wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lenka222
Ciekawe czy ilości które ja wypilam jednorazowo spowodują:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIE uspokajam Cie! Do tego trzeba byc alko przed i w czasie ciazy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Alkohol w ciąży to nie tylko typowy fas, więc nie można też stwierdzić "taka ilość powoduje, a taka nie powoduje". Chyba genetyk i biolog powinien to wiedzieć. Aczkolwiek myślę autorko, że chociązby przez wymioty ten alkohol nie był zbyt długo w Twoim organizmie, a 5/6 tydzień to dopiero wytwarzanie się pępowiny, wiec płód "nie oberwał" raczej. Najważniejsze autorko, że powiedziałaś lekarzowi - będzie kontrola pod tym kątem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W fazie tzw. "spóźniania się okresu" zarodek jeszcze nie czerpie składników z twojej krwi, czyli w 1 miesiącu. Więc czym się przejmujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zachowujesz się jakbyś piła wódkę przez całą ciążę :( W tej początkowej fazie dziecko nie jest złączone jeszcze pępowiną. Pomyśl. Dokształć się trochę, bo naprawdę żal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jestem lekarzem ale w mojej wiedzy powinno być ok skoro to 5tc2d. ...bardzo wczesnie. Bądź dobrej myśli. Nie stresuj się to nic nie da a dziecko czuje emocje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic dziecku nie będzie, nie ma łożyska, więc nie ma jak alkohol przejść do zarodka. Głupi lekarz, że ci nie powiedział. Miałam podobnie, syn 4 l zdrowy, mądry i cudowny (no dobra, czasem trochę wkurzający, ale to nie wina wina ;)).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×