Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy moj maz mnie zdradza?

Polecane posty

Gość gość

Witam, proszę was o wyrażenie opini na ten temat. Moj maz prowadzi firmę pol roku temu z bilingów zorientowałam sie ze dzwoni kilka razy dziennie do dziewczyny ze stacji paliw. Miał jej nr zapisany jako Damian. Połączenia od kwietnia. Tłumaczył ze brał od niej faktury oraz ze dzwoniła zeby załatwił jej prace ( tylko ze to on dzwonił na początku 1-2 razy w miesiącu na minutę, ale od września dzwonił do niej po 2-3 razy dziennie raz na 1 min a czasami na 6 min. Były tez 3 połączenia o godz 21:00 gdy wracał ze studiów w sobotę lub niedziele. Dowiedziałam sie na początku października o tych połączeniach, jak zapytałam dlaczego tak zapisał jej nr to stwierdził ze bym sie czepiała jakbym wiedziała ze to dziewczyna. Dziewczyna okazała sie rozwódka z 2 dzieci. Po rozmowie z nia stwierdziła to samo co on, chodziło tylko o faktury. Gdy dowiedziałam sie o tym zaczęłam analizować bilingi i wyszły jeszcze 2 nr dziewczyn zapisane jako kolegów. Jeden nr należał do dziewczyny po rozwodzie z 2 dzieci która zdradzała męża z kilkoma dlatego sie z nia rozwiódł. Połączenia nie były zbyt częste przez 2 miesiące co 3-4 dzień po 30 sekund 2 razy dziennie. Nr trzeciej należał do jednej z moich klientek ( ogólnie dziewczyna żyje ze sponsoringu) dał jej gdy był i pił ze znajomymi w pubie. Z mojego dochodzenia wynika ze nic tam wtedy nie zaszło 3 razy zatańczyli ze sobą, ona poprosiła o nr, mimo iż wiedziała ze to moj maz, on jej nr nie wziął. Następnego dnia gdy pojechał na studia zaczęła do niego pisać jako nieznajoma, on twierdzi ze nie wiedział kto to pisze ze myślał ze ktoś ze szkoły sobie żartuje i odpisał 4 smsy i wkoncu zadzwonił zeby sie dowiedzieć kto to. Rozmawiał z nia 23 min. 2 dni po tym sie dowiedziałam o wszystkim i do dzis sobie mysle co by było gdybym sie nie dowiedziała. Ogólnie mimo iż ich numery miał zapisane jako chłopaków kasował wszystkie połączenia z nimi i Smsy. Ogólnie zawsze myślałam ze moj maz przyjeżdża zmęczony wstaje o 6:00 pracuje do 18-19 dlatego niema ochoty na sex i zawsze ja go musiałam prosić zeby chociaż 1 w miesiącu cos było. Moj maz gdy sie o tych połączeniach dowiedziałam i wyprowadziłam zaczął pic, prosić mnie zebym wróciła, przysiegac ze nic nie zrobił. Wróciłam, jestem teraz pewna ze z nimi sie nie kontaktuje ale sex jest nadal 1 w miesiącu. Niewiem co o tym wszystkim myślec. Jak sie kłócimy wypominam mu te połączenia i mowie ze pewnie mnie zdradził tylko niechce sie przyznać, ze odejdę . On mówi ze znów sobie wymyślam i ze ciagle go straszę rozwodem ze jak tak pragnę tego to zebym sobie poszła. Mówi jednocześnie ze mnie zawsze kochał i kocha i nigdy by mnie nie zdradził. Niewiem co robić i co o tym myślec☹️ Pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
Obojetnie co ci twoj maz mowi to nie sa odpowiednie zachowania dla doroslego mezczyzny, meza i ojca. To bardziej pasuje do niedojrzalego malolata. Ja mysle, ze twoj maz jeszcze nie dorosl do odpowiedzalnosci za rodzine. Malo tego, ze kasuje swoje slady to jeszcze cie ewidentnie oklamuje. Jesli sie zdecydowalas wrocic to chyba sobie wszystko wyjasniliscie i ustaliliscie jakies reguly na przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dlugo jestescie juz razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 po ślubie, razem 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gwoli wyjasnienia Wróciłam bo w głębi wierzyłam ze mówi prawde, troche ze względu na dzieci. teraz niewiem czy dobrze zrobiłam, niewiele sie miedzy nami zmieniło a ja ciagle mu to wypominam ze pewnie mnie zdradził tylko przyznać sie boi itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia
W takich sytuacjach to zanim sie wroci trzeba sobie wszystko wyjasnic i ustalic reguly zachowania na przyszlosc. Inaczej bedzie to do ciebie ciagle wracalo i cie gnebilo. Tez sprawe seksu trzeba wyjsnic. Nawet jesli jest taki zmeczony to zostaje weekend gdzie mozna sobie pouzywac do woli. Ja mysle, ze problem lezy gdzie indziej. Otoz on tak swoja uwage rozproszyl na inne kobiety, ze o tobie juz nie ma czasu myslec. Ani o tobie ani o twoich potrzebach. Nie slowa sie licza, a zachowania. A jego zchowania mowia same za siebie. Jego uwaga skierowana jest gdzie indziej. I nie wazne czy z kims rozmawia minute czy dwadziescia. Te osoby sa obecne w jego zyciu. W jego zyciu i w jego glowie. Jestescie jeszcze bardzo mlodzi. Jesli juz teraz jest taki bierny to jak to ma wygladac za 10 lat czy jeszcze pozniej. Kiedy praca to praca ale musi sobie tez zaplanowac wolny czas dla rodziny. To wszystko trzeba omowic, zeby mozna bylo sie w przyszlosci - jak cos znowu nie bedzie funkcjonowac - na to powolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 po ślubie, razem 13 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnąć zawsze jest czas, gdybym miała pewność ze do czegoś doszło zrobiłabym to dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopnąć zawsze jest czas, gdybym miała pewność ze do czegoś doszło zrobiłabym to dawno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnosci nie, mam tylko bilingi i ich skowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdradził i nigdy sie nie przyzna / większość facetów żyje wg zasady Cichego-nigdy do niczego sie nie przyznawaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiele razy w kłótni próbowałam wyciągnąć od niego czy mnie zdradził. Zawsze mówi kocham cie i nie zdradziłem i nie zdradzę. Próbowałam nawet gdy był pod wpływem alkoholu, ale tez ze wytslam ze to tylko faktury itp. Kiedyś z jego tel napisałam do jednej z dziewczyn i napisała min tak: Czy ona nie rozumie ze chodziło tylko o faktury. Mam dość tego jutro sie do niej przejdę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie się nie czepiaj. Śpij jego czujność. I wynajmij detektywa. Jeśli ma z ma coś na sumieniu to detektyw na pewno coś znajdzie. A wiesz na pewno ze on studiuje. Uczy się coś w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We wrześniu gdy dzwonił do jednej z nich miałam urodziny gdy był w pracy napisał do mnie smsa z życzeniami i min takie słowa: "Kochanie wiem, ze ostatnio było miedzy nami różnie, ale mam nadzieje ze w końcu wszystko sie ułoży" A za miesiąc sie dowiedziałam o tych telefonach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Studiuje napewno, mam dostęp do indeksu, bilingów, Facebooka, kont bankowych itd. Wcześniej nic nie sprawdzałam ale jak zaczęłam cos podejrzewać zaczęłam wszystko sprawdzać. Teraz raczej sie dzwoni do nich kontakty sie urwały.dwa tyg Po tym jak sie dowiedziałam dostał tylko smsa : Kiedy przyjedziesz po faktury. Myślałam o tym dużo i wiem ze popełniłam błąd mówiąc mu ze wiem, bo mogłabym go przyłapać. Jej dane znalysmy ponieważ zadzwoniłyśmy niby z firmy ze ten i ten dał kontakt ze pofobno szuka pracy i zeby dane swoje podała i na rozmowę przyszła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niepotrzebnie mu powiedziałaś. Teraz go uśpij i za jakiś czas jak zauważy ze dopuściła wynajmij detektywa. Serio:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×