Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćonamatka

krzyk na dziecko, jak byc cierpliwym

Polecane posty

Gość gośćonamatka

Moje trzyletnie dziecko srednio kilka razy na dzień tak testuje moja cierpliwość, ze konczy sie to moim krzykiem. I tak codziennie. Niesamowicie kocham go, ale nie potrafie spokojnie mu wytłumaczyć, ze nie dostanie wiecej telefonu,jak stara sie wymusic placzem bajki, bo tego dnia ogladal je ju 2 razy. Albo prosze o zjedzenie obiadu i wolamm do stolu po 10x i zero reakcji, po 10x juz moj krzyk. Dzisiaj uslyszalam 'ty ciagle krzyczysz' i myslalam, ze pęknie mi serce. Co ja mam robic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez czesto krzyczalam teraz staram sie powstrzymywac ale efekt tego krzyczenia jest taki ze moje dziecko czesto krzyczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu rodzice ciągle coś nakazują lub zakazują? Też bym się wkurwił na miejscu dzieciaka. Czemu nie może oglądać bajek i jeść kiedy chce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie bardzo rozumiem - skoro czujesz,ze to jest niedobre i zauwazasz swoj krzyk, to chyba mozesz sie zmusic , zeby go powstrzymac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt Ci tu nie pomoże. Będziesz krzyczeć, bo jesteś nerwowa i tyle. Ewentualnie popadniesz w jeszcze większe wyrzuty sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak być cierpliwym?Mieć faceta do pomocy przy dziecku albo inną osobę na zastępstwo. Nuda może rozwalić wszystko. Mnie takie rzeczy nie wyprowadzają z równowagi,bo mam mocne nerwy,ale jak się 2 godziny bezczynnie ogląda co wyprawia dziecko,to jest się zmęczonym i zablokowanym,trzeba odpocząć by wrócić do myślenia co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gorzej jeśli facet pracuje i wróci dopiero o 16, a od rana trzeba dac radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepsze jest ignorowanie dziecka. Gdy robi sceny nie reaguj wcale. Zacznie histeryzowac jeszcze gorzej ale z czasem bedzie coraz mniej i rzadziej. Dobry jest rowniez system np usmiechnieta buzka za dobre zachowanie - smutna za zle. Lub sloneczko - chmurka itp. Gdy uzbiera np 10 usmiechow to obiacaj mu cos konkretnego np kino lub zabawka lub cos slodkiego. Smutna buzka automatycznie zabiera jedna usmiechnieta. Dlatego na dobry poczatek daj dziecku najpierw usmiechnieta za pomoc w wycinaniu buzek itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, mój miał takie napady histerii, w końcu przyszła do mnie babka z opieki bo był donos że moje dziecko ciągle płacze, oczywiście nic nie wzbudziło jej niepokoju i właśnie ona doradziła mi ignorować źle zachowania. Gdy mały zaczyna płakać i krzyczeć mówię tylko "porozmawiamy jak się uspokoisz" na początku była próba sil, kto kogo przetrzyma ale teraz jest tak że wystarczy że powiem "porozmawiamy jak się uspokoisz" i już biegnie się przytulać i przeprasza:-) i wtedy rozmawiamy. Ma 3 latka i 4 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko też mnie nie słucha. Ma niecałe trzy lata i robi co chce. Jak zabronię bajek to się drze, jak nie dam słodyczy to wpada w histerię, jak każe ubrać skarpety to mówi nie, jak mówię żeby umyła ręce to też słyszę nie. Ciągle nie, nie i nie. Ale staram się kontrolować i nie krzyczeć na nią cały czas. Może ten bunt jej przejdzie https://www.mamaibobasy.pl/jak-nie-krzyczec-na-dziecko/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super jak o 16 wraca bo mojego nie ma w domu po 10 dni i siedze z 3 latkiem i roczna corka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosc 19:32 moj syn tez kiedys nie chcial myc rak. Teraz jak skonczy jesc to idzie od razu myc rece to juz wiem ze nie bedzie jadl.. Jak moj syn jesc nie chce to nie kaze mu jesc na sile. Jak rano przed sniadaniem wola slodycza i krzykiem chce wymusic to nie uginamy sie i szybko sie piddaje. Zauwazylam ze on juz jest swiadomy ze jak cos zabraniamy to on czuje ze to w skusznym celu zabraniamy i tylko udaje tak i kowi wtedy "ale ja nie chce" z takim dasajacym glosem. Slodkud to jest. No ale trzeba duzo tlumaczyc i nie uginac sie. Dziecko potrzebuje wyznaczania granic bo to daje mu piczucie bezpieczenstwa. I tak naprawde jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Host
Ignorancja to okazanie słabości i ciche przyzwolenie. Sztuką jest zareagować i odwrócić uwagę,skupić na czymś innym,by dziecko znalazło nowe ,ciekawsze zajęcie. Skąd znaleźć siły? Zmęczenie rodzica najczęściej jest od bodźców. Chwilowa drzemka,wyciszenie,wygłuszenie,10 minut ,a potem wracasz do pracy z dzieckiem i wymyślasz mu zajęcie,już ze świeżą dawką energii,tu po odpoczynku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gościa wyżej: jsk sobie wyobrażasz wyciszenie z trzylatkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez dzieci nie szaleja 24h i tez maja chwile wyciszenia a jak nie to cos jest z nimi nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mogę nawet włączyć bajkę, dać tablet a dziecko po minucie przychodzi z tekstem: mamo zobacz jaki fajny miś, kot czy zajac, albo z pytaniem jak włączyć grę. I milion innych zagadnien ktorymi raczy mnie w tej "niby" chwili odpoczynku i wyciszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci nie szaleją 24h? zapraszam do mnie na jeden dzień :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×