Pamiętasz?

Kocham do szaleństwa.

Mnie już minęło ale mam do Ciebie sympatię.

dobrze jest zdać sobie sprawę z faktu, że NIC nie jest na zawsze :P

Pewnie.

I tak nic by z tego racjonalnego nie było. My do siebie po prostu nie pasujemy. Tyle w temacie.

dlatego, zostało ci tylko "szaleństwo" :P

Nie mam zamiaru oszaleć przez jakiegoś idiotę. Zlewam go i tyle.

I po co ci ta miłość? ;)

01.26 My pasowaliśmy do siebie bardzo. Moje uczucie ostudziły jego ciągłe zdrady.

01:31 Z jego strony niestety chyba nie ma miłości. Do tanga trzeba dwojga.

1:40 tango to nie miłość. Gdyby autora kochała wybranka jego serca, pisałby te wyznania do niej a nie w próżnię.

Hej tu autorka to moj drugi wpis.U mnie nie minęło i nigdy nie minie .Prawdziwa miłość to wieczność.Nie mąćcie mi w temacie.

01:46 Z tym tangiem to tylko przenośnia. Chodzi oczywiście o miłość.

Wiesz ile takich 'nigdy nie minie' sie rozwodzi? Też kiedyś myślałam, że nie minie a po 5 latach jednak minęło.

U mnie leci 8 rok i nie mija.

Własciwie to po raz pierwszy zobaczyłam go w 2000r.albo nawet1999.

jesteś tak pusta że już zapomniałem o tobie autorko i odczep sie w koncu ode mnie!

09:47 A skąd w ogóle wiesz kim jest autorka? Równie dobrze to mogłabym być ja, ale nią nie jestem a Ty jesteś paranoikiem, bo myślisz że wszystkie tematy to właśnie Ona zakłada. Lecz się....

To marzyciel-fantasta :D

9.47 to nie ty i nie do ciebie.Ja go zawsze rozpoznam.

nie rozumiesz że mam cię dosyć kobieto? daj mi spokój!

Cię w dodatku z małej litery ?To nie ty!

pewnie, że nie ja :O ja ciebie nie znam albo... nie pamiętam !