3.4 etatu z możliwością dopełnienia do 1.1 etatu a ciąża. Miała któraś tak?

Hej Mam umowę na 3/4 etatu. Umowę o pracę oczywiście. W umowie jest zapis, że mam możliwość dopełnienia godzin pracy do pełnego etatu. Czyli pracuję na cały, ale umowa jest na 3/4. Wynagrodzenie będzie normalnie w całości (czyli około 1600 netto) przelewane na konto. Czy ZUS ewentualne L4 ciążowe i macierzyńskie będzie wypłacał od tego co jest w umowie czy od tego co rzeczywiście zarabiam jeśli pracodawca nie będzie tego ukrywał? Może któraś z was tutaj miała taką sytuację? Chcielibyśmy za jakiś czas z mężem starać się o dziecko i nie wiem co robić. Czy szukać innej pracy gdzie dają normalną umowę o pracę na cały etat czy zostać tutaj bo pieniądze będą i tak takie same.

ZUS będzie wypłacał od tego co masz w umowie. To co robisz dodatkowo jest rozliczane jak rozumiem jako nadgodziny albo w premii. To co robi pracodawca ma na celu pominięcie większych opłat i na pewno się do tego nie przyzna.

nie jako nadgodziny tylko jako godziny nadliczbowe. to jest na normalnej stawce.

Odprowadza sie od zarobkow, a nie od tego, co ma sie w umowie. Bierze sie miesieczne wynagrodzenie przez rok i na tej podstawie wyliczany jest zasilek chorobowy i urlop macierzynski

Niekoniecznie. Z tego co wiem podstawą do naliczania są pieniądze, od których odprowadza się składki. Od premii chyba się nie odprowadza. Nie wiem na jakiej zasadzie Autorka ma to rozliczane i czy zawsze jest to ujęte...

Od kazdego dochodu sa odprowadzane skladki na umowie o prace. Jak to sobie inaczej wyobrazasz ?

Miałam taką umowę, ta umowa to dziwny konstrukt niespotykany u normalnych pracodawców. Będziesz mieć średnią z 12mcy - więc jak pracujesz na cały etat to będziesz mieć z całego, jak na 3/4. x Tylko jesteś świadoma jaki jest myk z tą umową? Że nadgodziny lepiej płatne liczą Ci się dopiero po całym etacie?Jak w lipcu etat wynosi 168h to Ty mając standardową umowę na 3/4 po przepracowaniu 126h każda liczyłaby Ci się jako nadgodzina (płatna 150% lub 200% zaleznie od tego kiedy by była). Ale skoro masz dopełnienie to do 168h pracujesz po standardowej stawce, a dopiero 169h jest płatna tak jak być powinna. A składki emerytalne masz odprowadzane bodajże jak od 3/4 i ich nie obchodzi, ze pracujesz więcej.

Autorka ma umowę na 3/4 z mozliwoscią DOPRACOWANIA do pełnego etatu . Tak ma większość ludzi pracujących w dużych marketach . L4 będziesz miała naliczone z tego co masz na umowie .

Podstawę wymiaru wynagrodzenia za okres choroby oblicza się sumując wynagrodzenia z ostatnich 12 miesięcy poprzedzających powstanie niezdolności do pracy dzieląc przez 12.

jak zwykle wypowiadają się osoby nie mające bladego pojęcia w temacie. Autorko średnia z 12 ostatnich miesięcy dochodu który podlega ozusowaniu składka chorobowa. A co podlega ozusowaniu? Wszystko oprócz wypłat z zfśs. Czyli premie, nadgodziny, dopełnienia do etatu i od tego masz liczone zwolnienie i macierzyński. Z reszta sprawdź składkę chorobowa na pasku. 2.45% od jakiej kwoty masz liczone.

Tu autorka. Pracuje w tej firmie od kilku tygodni. Pracodawca twierdzi, ze składki sa odprowadzane od wszystkich przepracowanych godzin a nie od tego wymiaru 3/4 etatu z umowy. Czyli jeżeli załóżmy pezepracuje 168 godzin to np. L4 gdybym zachorowała (choroba i praca odpada bo to gastronomia i takie sa standardy, ze nie można kaszlec prychac kichac i smarkac) będzie liczone od tych 168 godzin? czyli dostanę 80% z kwoty 1600 netto? czy 80% z kwoty 1100 netto jak wynika z wymiaru etatu na umowie? Z tego co wiem chorobowe w przypadku gdy pracuje u danego pracodawcy mniej niż 12 miesięcy liczone jest z ostatniego miesiąca odprowadzonych składek. Jak to jest z tym wszystkim? Bo wszędzie co innego piszą...

Pomijam już ciążę i L4 ciążowe bo póki co nie wiemy z mężem co robić...