Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość kobieta88

mąż nie daje mi pieniędzy!

Polecane posty

Gość kobieta88
Ewa 333333 masz rację ale jakie mam inne wyjscie? Zresztą tak tu zostałam shejtowana ze zaczynam wmawiac sobie ze to wszystko moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej,miałam identyczną sytuacje.Jak dziecko potrzebowało buty,to poszedł do sklepu z miarką i kupił najtansze badziewie.Miał mi nawet za złe,że mam co miesiąc miesiączkę i potrzebuje podpaski.Miarka się przebrała i podałam go o alimenty na siebie i dziecko.I wiesz co sie stało?.....Mój mężulek nareszcie sie opamietał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta88
z podpaskami tez mam podobnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta88
kiedys taki nie był.. zmienil sie niedawno, teraz juz mam watpliwosc czy chce sie starac o dziecko, wiem ze musze byc zdana na siebie i jakos sama sobie radzic,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta88
ja tez zarabialam wiec kasa byla wspolna, dziecko sie urodzilo wiec zakupy robilismy wspolnie, zostawial mi kase bo jak dziecko bylo malenkie to czasem spontanicznie byla potrzeba jakiegos zakupu np z apteki a od jakis kilku miesiecy zaczal sie problem, maż z kazdym miesiacem lepiej zarabia i im wiecej zarabia to na wiecej mu szkoda. a w ciagu ost 2 miesiecy prawie w ogoe nie daje mi kasy i ma to gdzies czy cos zjem czy nie. A co do podjecia pracy to mialam to zrobic jak synek pojdzie do przedszkola ale nie dostal sie, mieszkam w malej miejscowosci gdzie jest jedno przedszkole. Teraz postanowilam ze znajde prace i potem bede sie martwic co z dzieckiem, w ostatecznosci wynajme opiekunke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I znowu ta zdzira trolluje, tematów i naiwnych nigdy nie zabraknie, a kysz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam. Sorki ale dla mnie 4000 zł w Polsce to nie jest dużo.Trzeba wziąć pod uwagę rachunki , jedzenie, chemię oraz ubrania dla dzieci jak również rzeczy do szkoły (kredki, plastelina,blok itp.)Tak więc 4000 zł to nie jest dużo.Ja mieszkam z mężem w UK na stałe i mamy ponad 3000 funtów i 1 dziecko.Mam na firmowe ubrania dla całej rodziny i raz do roku wczasy w innym kraju ale tutaj jest inaczej.Ubrania z Zary czy H&M to zwykle szmaty a w Polsce ludzie się podniecają,że firmowe .....tak samo perfumy tutaj to taniocha. Ciągle są promocje a moja szafa pęka w szwach.W Polsce za 4000 zł bym tego zwyczajnie nie miała i niestety taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wszystko wydane
kobiety nie doceniają pracy facetów i potrafią tylko konsumować, trwonić i wydawać, taka natura kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 14.07.2017 o 14:28, Gość gość napisał:

o wg polskiego prawa jest wspólna i twoje głupie gadanie nie tego nie zmienia x ciekawe czy byłaby taka wspólna jakby to facet siedział w domu na chorobowym, a to żona utrzymywała....nie wydaje mi się:) Nie jestem tamtym gościem, ale mieszkam sam w kawalerskim stanie i popatrz, jest uprane i ugotowane, a w mieszkaniu jest czysto. Nie przesadzajmy z tą pracą w domu. Nigdy też się nie ożenię bez intercyzy, ale jak tylko poruszam ten temat to wszystkie dostają białej gorączki i zwarcia pod kopułą:) Ehh, te Panie patrzące tylko na dobre serce:)

Znam faceta, który chodzi do pracy już tylko dlatego,że się nudzi. Utrzymuje ich żona, która zarabia krocie a on swoją wypłatę ma na przyjemności. I tak np z jego wypłaty jadą sobie na wakacje. Wszystko jest kwestią doglądania. Ale człowiek, który ... by spod siebie zjadł będzie zawsze zlotowa i z takimi to się życia nie układa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co CI poradzić. Sama jestem w zaawansowanej ciąży i mój partner chce dziecka ale nawet nie myśli żeby zformalizować nasz związek bo nie chce żebym po nim dziedziczyła. Utrzymuje się z własnych oszczędności wyprawkę też kupuje sama. Nie wiem co by było gdybym tych pieniędzy nie miała ponieważ moi rodzice choć są cudowni i bardzo mi pomagają to po prostu nie mają tyle żeby utrzymać i mnie i dziecko i jeszcze kupić bardzo drogą wyprawkę 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Trochę ci współczuję,  najlepiej nie być na kogoś chlepku i iść też do pracy . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×