Mam podejrzenie, że om kocha bylą

Jak w temacie. Spotykam się z fajnym chłopakiem, ale wydaje mi sie, że on ciągle myśli jeszcze o byłej. Nie wiem czy się zapytać wprost, czy po prostu olać sprawę i czekać. Nie znamy się za długo, nie chcę wyjść na zazdrosną wariatkę. Myślicie, że może się wkręcić z biegiem czasu we mnie?

jak kocha byłą to masz pozamiatane... twoja c/i/p/k/a jest po prostu plasterkiem

Tylko jak się dowiedzieć, czy moje przypuszczenia są słuszne...

zapytaj go dlugo sie spotykacie?

No własnie krótko. Nie jestem jeszcze zakochana, trzymam go na dystans przez te podejrzenia. Pomyślałam sobie, że jak będę sie pytać, to wyjdę na niepewną siebie i wtedy sam mnie odpuści

I nigdy prawdopodobnie nie przestanie Jej kochać..lepiej sie z tym pogódz albo od razu odejdz.

ufaj intuicji. Też tak miałam. Żadnych dowodów, nawet nie wiedziałam, że kogoś miał wcześniej. Dowiedziałam się przypadkowo, mówil, że ją zostawił, że nie chce jej itd. Ale i tak intuicja nie dawała mi spokoju. Czułam niepokój. I okazało się, że słusznie, wrócił do niej, gdy tylko wykazała na to chęć...

odejdź - to nie ma sensu, ufaj intuicji a z niej wynika, że masz być jedynie lekarstwem na pustkę po niej

Ja jestem na obecnym etapie w "przyjacielskiej" relacji z facetem, po długoletnim związku. Powiem wam tak: on jest już "wyleczony" z "byłej" i to się czuje. Po prostu zamknął ten rozdział definitywnie!

Dzięki dziewczyny :* Myślę, że macie racje. Własnie moja intuicja mi podpowiada, żeby wiać. Mimo, że to bardzo fajny, spokojny chłopak. Przynajmniej tak mi sie wydaje