Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy go zostawic kiedy jestem w ciazy

Polecane posty

Gość gość

spodziewamy sie dziecka mieszkamy za granica on nie jest polakiem. Problem w tym ze zastanawiam sie czy nie wrocic do polski i zyc jako samotna matka poniewaz nie daje juz rady sama sobie radzic poniewaz on to taki skapiec i egoista. I tak sama sie utrzymuje kupuje troszcze o siebie w ciazy i o moje malenstwo w brzuchu, on nie daje nic, czasami jak cos jest przecenione to kupi a tak to sie drze ze kupilam lepsze jedzenie drozsze za uwaga swoje pieniadze bo to dla dziecka ktore nosze przeciez. Czuje sie tak jakbym byla sama bo nic od niego nie otrzymuje a musze po polowie sie skladac na wszystko. Chce wyjechac do domu urodzic w pl i miec go gdzies i zyc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to jest najsłuszniejsza decyzja. Tylko musisz być przekonana, że tego chcesz, tzn. nie ma mowy o powrocie i o próbowaniu od nowa. Lepiej nie będzie, skoro nie dba o ciebie teraz, gdy nosisz jego dziecko, to uwierz mi, zmieni się tylko na gorsze. Normalni faceci dbają o kobietę w ciąży i nie narażają jej na stresy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w jakim kraju jesteś? uwzględnij jakość leczenie u siebie i w polsce; macie ślub lub przynajmniej wspólnie się rozliczacie? od kiedy musisz się tłumaczyć w wydawania swoich pieniędzy? no i czy poradzisz sobie w polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale on z drugiej strony nie pozwoli mi tak latwo odejsc. Jak to zrobic po kryjomu? Jak sie spakowac, pozalatwiac papiery polozna, prace, rzeczy z szafy tak zeby nie zauwazyl? Czy mu powiedziec no ale wtedy bedzie wojna. Czy moze mnie sila zatrzymac? Jak to wyglada z otrzymywaniem macierzynskiego w pl? Teraz na niego pracuje zeby pozniej mi pracodawca placil. Bede dostawac tyle samo mimo ze bede mieszkac i urodze w innym kraju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem w uk. on mowi ze nie bedzie moim sponsorem. dlatego kazdy za siebie placi i sie utrzymuje. jak dziecko sie urodzi to mowi ze dalej bedzie pol na pol tylko ze bedzie lozyl na dziecko. w polsce mam rodzine i swoje mieszkanie po rodzicach. on jest tylko moim chlopakiem mimo ze jestesmy ze soba 7 lat i jestesmy blisko 40 stki. opieka zdrowotna tutaj jest nie ciekawa. nawet badania ginekologicznego nie mialam odkad zaszlam w ciaze. ze wszystkim mnie zbywaja. tylko kwas foliowy mi dali i sobie radz sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz rodziny w Polsce? Mamy? Siostry? A nawet bliskiej koleżanki? Przecież sama nie jesteś. Pogadaj z nimi. Może przylecą do Ciebie i pomogą Ci się spakować itp Kobieta w ciąży działa trochę na wolnych obrotach i dlatego może być ci trudniej niż zwykle. Zwróc się o pomoc do zaufanych ludzi w PL!! Działaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja znajoma była w identycznej sytuacji. Zaszła w ciążę w UK i okazało się, że to dewiant. Spakowała się i wróciła do mamy do Polski na wieś. I tak żyje do dziś. Mówi, że tam sama z nim psychicznie nie dałaby rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brat chce przyleciec i mi pomoc sie spakowac. Ja musze tutaj jeszcze dopracowac do mojego macierzyskiego jeszcze dwa miesiace. mieszkam z moim facetem wiec nie wiem jak od niego powiedzmy uciec. albo mu powiedziec ze odchodze. ale czy wtedy sie nie wkurzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja juz teraz psychicznie sie wykanczam. boje sie ze jak dziecko sie urodzi to bedzie zylowal kasy za kazdym razem a mi to na pewno nie da na swoje potrzeby skoro zly jak kupuje cos za swoje pieniadze zarobione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dopracuj te 2 miesiące, brat niech przyleci i ci pomoże w powrocie (nie rob tego sama). Powiesz, że lecisz do PL na urlop sobie to wszystko przemyśleć. A prawda jest taka, że nie wrócisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie moge powiedziec ze tuz przez moim porodem jade na urlop. Juz bylam na urlopie nie dawno. On wie ze nie jest miedzy nami za ciekawie i ze moge odejsc albo bede chciala wrocic. a jak jak bede sie pakowac to bedzie to oczywiste. No i oczywiscie bede musiala wszytsko caly moj dobytek zabrazc ze soba. Zycia tutaj sobie sama nie wyobrazam jako samotna matka. Dostane mieszkanie od panstwa, benefity i co co dalej. Nikt nie przyjdzie odwiedzic znajomi czasami wpadna i tak bede sama sobie zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×