Czy potrzebuje pomocy lekarza?

Siedzę w domu. Mijają dni, miesiące, lata :'( :O Jetem odizolowane społecznie, apatyczna, brak mi sił, motywacji, czuje się senna, dużo przytyłam, często płacze .. Mam już tęgo dość, ale nie potrafię nic zmienić. Nie mam pracy, nie zdobywam doświadczenia, nie zdobiłam studiów. Czuje się strasznie. Czasem mam takie myśli, ze najchętniej to bym zasnęła i się już nie obudziła wcale.. Nie potrafię tego zmienić, choć naprawde bym chciała. Pomału przegrywam życie

:O

Nie wiem jak to jest z lekarzem ale znajdz jakis punkt zaczepienia, jakas jedna rzecz, ktora lubisz. Moze beda to zwierzeta, albo malowanie obrazkow, ksiazki, cokolwiek co sprawia ci troche radosci. Tak zeby sie czyms zajac. Ja tez mialam w zyciu takie doly, czlowiek lezy i nic mu sie nie chce robic, sensu zycia nie widac. Sprawa ciezka bo ludzie mysla ze jest sie leniem ale to cos innego :(. Ja juz teraz wiem ze mnie wyciagaja z tego moje pasje- robie bizuterie i anioly. Takie niby nic ale to mnie ratuje- moje najlepsze prace powstaja jak mam najgorsze dni -cos w tym jest chyba

Masz depresje, samej bedzie ci ciezko z niej wyjsc. Poszukaj dobrego psychoterapeuty ale w zadnym przypadku nie daj sie wciagnac w psychotropy czy inne leki. Potrzebujesz wsparcia psychicznego a nie lekow.