Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sałatka z groszkiem

dotykanie brzucha w ciąży

Polecane posty

Gość sałatka z groszkiem

Hej, czytałam, że nie bardzo można masować brzuch w ciąży, ponieważ może to wywołać przedwczesne skurcze porodowe. Czy dotyczy to zaawansowanej ciąży, czy w 20 tygodniu także nie mogę tego robić? Czy zwykłe dotykanie - kładzenie ręki na brzuchu zalicza się do masowania/dotykania brzucha?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz nie przesadzaj... czy kladzenie reki na brzuchu jest masowaniem... jak kladziesz reke na np jablku to znaczy ze je masujesz?? poza tym chyba jakos trzeba sie umyc.. masowanie rozumiem jako dluzszy dotyk o troche wiekszym nacisku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
masowanie i uciskanie kilka minut to faktycznie nie, ale dotykanie, kładzenie ręki - spoko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak leżałam w szpitalu położne nie pozwalały dotykać brzucha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój facet delikatnie głaszcze mój brzuch i dużo mówi do małej. Jestem w 24 tygodniu i nic złego się nie dzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W obu ciazach masowalam z oliwka, peelingowalam, glaskalam i nie wywolalo to nawet pol skurczu, oboje dzieci urodzilam po terminie. Corke 3 dni po mimo ze z nia to mialam dwulatka pod opieka, wieksze mieszkanie do sprzatania i codziennie wchodzilam na 4 pietro od 7 miesiaca, a nawet mialam probe oksytocynowa w dzien terminu. I nic. No oprocz rozwarcia 3cm przez ostatnie 2 tygodnie, a i tak wyszla kiedy chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość tylko ja
Tylko w 1 ciąży kiedy bylam na podtrzymaniu i cała ciąża była zagrożona ogóle nie mogłam dotykać brzucha, nawet myć. Z mycia to mogłam polewać go tylko prysznicem. W drugiej która przebiegała prawidłowo, dotykalam, masowalam, wcierałam kremy i nic się nie działo za to dziecko stawało się wówczas aktywne i tak się kontaktowaliśmy przez brzuszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałatka z groszkiem
@gość tylko ja - czy przez "na podtrzymaniu" rozumiesz twardy brzuch i łykanie duphastonu? Ja tak mam, ale nie wiem, czy to jest podtrzymanie, czy coś innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na podtrzymaniu czyli pewnie lezala w szpitalu/domu plackiem i bylo zagrozenie przedwczesnym porodem. Wiec jej podtrzymywali ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość tylko ja
dokładnie tak, od 4 miesiąca leżałam w szpitalu , najpierw krwotok, podejrzewali odklejanie łożyska lało się ze mnie miesiąc aż mineło potem zaczeło sie rozwarcie 4cm ,na zalożenie czegoś tam na szyjce macicy było za późno do tego ciąża bliźniacza. Skurcze i stawianie się macicy chyba od 5 miesiąca. Także leżenie plackiem, nawet do ubikacji nie moglam wstawać basen przy łózku, pozwalali tylko na szybki prysznic i to drugie wyproznienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×