moja przyjaciolka uprawia seks z dwoma facetami i zaden o sobie nie wie..

ona dla zabawy spotyka sie z jednym i drugim.jeden weekend marek ,a drugi weekend maciej.i z kazdym uprawia seks. czy wg was to nie jest zbyt niemoralne i ryzykowne?

Moralnosc jest jak d....., kazdy ma swoja. Ja bym tak nie robila, ale to jej biznes. Ryzykowne jest o tyle, ze w razie wpadki nie wiadomo, kto jest szczesliwym tatusiem. No i jezeli jeden z drugim honorowy i zakochany to moze byc niezla awantura, jak sie wyda. Ogolnie smieszna sytuacja dla mnie.

żaden o sobie nie wie... tzn sa nieprzytomni podczas seksu, czy jak? Chyba zaden o drugim nie wie

No i super, cieszy się dziewczyna fajnym seksem i jeszcze ma dwóch facetów do tego. Żyć nie umierać :)

i hiv

powinna spotykać się z nimi jednocześnie w trójkącie, wtedy każdy miałby dwa razy więcej seksu.

i hiv x Taa, bo każdy facet ma hiv. Ty za to masz na pewno kretynizm.

Jej dupa jej sprawa.

A ja kiedys uprawialam przez prawie rok z chlopakie i z jego ojcem, jak chlopak pracowal za granica i co druga sobote przyjezdzala,a jego matka lezala chora w lozku to tez czesto opiekowalam sie jego matka i jak chopaka nie bylo to jego ojciec mnie posuwal jak zwariowany ale byl wspanialy,a jego kutsss tez mial slonia rozmiary

Dzisiaj kazda kobieta to szmata

Po co się wpisują takie pajace jak ten powyżej?

co zazdroscisz? nie masz wlasnego zycia ze interesuje sie zycie innych ludzi? wez sie za robote a nie ocenianie innych ludzi, pasozycie spoleczny

dzisiaj kazdy facet to puszczalski szmaciarz, co tydzien roocha sie inna

Interesuje mnie to bo sama nie mam żadnego i uważam że to niesprawiedliwe