moja kuzynka nie wziela na chrzestną jedynej siostry tylko kuzynke..szok

wszyscy w rodzinie bylismy przekonani ,ze kuzynka wezmie siostre na chrzestną a ona wziela kuzynke ,która mieszka kilkaset kilometrów dalej. nie wiemy dlaczego tak sie stalo ,ale przyznacie ze troche to szokujace ,że ma sie tylko jedną siostre a bierze sie na chrzestną kuzynke. CHRZESTNY TO POWINIEN BYC KTOS Z NAJBLIZSZEJ RODZINY PRZECIEZ.

może jej nie lubi :P

A kto ci tak powiedział, że powinien :) Bo z założenia to miało być małżeństwo, które w razie najgorszego scenariusza weźmie dziecko na wychowanie.

Ja też swojej siostry nie wezmę bo to antychryst jest.

do kościółka nie lata, ojojoj

niezwykle łatwo się "szokujecie" na tej waszej wsi

Nic szokującego. Bierze sie na matke chrzestną katoliczkę, osobę odpowiedzialną, która poważnie traktuje swoje obowiązki matki chrzestnej.

może siostra tej siostry (pogubić się można) czy kogoś tam nie może być chrzestną, bo jest niewierząca, albo żyje w grzechu. CO CIĘ TO KURWA OBCHODZI:O

Moja siostra tez by mnie nie wziela, bo jestem niewierzaca. Tam moglo byc podobnie

ale przeciez ktos kto nie chodzi do spowiedzi i komunii moze byc chrzestnym.