Kobiety, chciałybyście mieć faceta, przy kasie, którego mogłybyście doić ?

I on by wam na to pozwalał ?

Nie.

Tak, skoro jest durnowaty to czemu nie :)

A czemu nie? W dzisiejszych czasach nie oszukujmy sie rządzi pieniądz!

Może nie durnowaty. Często się zastanawiam sam nad sobą. Chodzi o to, że od długiego czasu, zauważyłem u siebie, że mam pociągi masochistyczne i uległe wobec kobiet, a że, w związku nigdy nie byłem, mam 26 lat i mnie do niego nie ciągnie, to może w przyszłości mógłbym wejść w taki związek oparty na dominacji kobiety w życiu codziennym. W przyszłości mam szansę na założenie swojej działalności gospodarczej i dlatego tak napisałem.

up

jak sam daje to jakie dojenie. jak dają bierze jak biją uciekaj. koniec kropka.

No w jakimś sensie jest to dojenie, bo kobieta przejmuje część jego funduszy, albo sama z siebie bierze jak ma taką potrzebę.

Nie uwazam ze doje meza mimo ze nigdy przy nim nie musialam pracowac :-) dodam ze nie byl bardzo bogaty jak go poznalam wszystkiego dorobil sie po slubie :-) nie ukrywam ze jest mi tak wygonie :-) wiec skoro nam tak pasuje wiec chyba ok A maz mnue wspiera we wszystkim co robie Jestesmy szczesliwi ze siebie mamy