Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ameliniowa

Nie mogę sobie poradzić z przeszłością partnera.

Polecane posty

Jestem od półtora roku w związku z Michałem. Na początku pisaliśmy niezobowiązująco, nie wiedzieliśmy wtedy, że między nami coś będzie. On jest trochę młodszy i w związku z tym bardziej niedojrzały o czym zaraz napiszę. Otóż on na początku był..obrzydliwy, chwalił się swoją przeszłością z kobietami, stosunkiem i innymi fizycznymi interakcjami jakby to był powód do dumy. Na początku nie miałam z tym większego problemu, pojawił się gdy po jakimś czasie zaczęłam czytać nasze stare rozmowy i wtedy zaczęło się piekło. Bardzo mnie to bolało, co pisał i w jaki sposób o tym pisał. Chwalił się, był z tego dumny Nawet jeśli to prawda, to nie powinnam o tym wiedzieć. Często wspominał, dawał do zrozumienia, że nie jestem dla niego pierwsza, że był ktoś przede mną jakby to było istotne.. Po jakimś czasie nie wytrzymałam, dowiedziałam się co to za raszpla i wygarnęłam mu, że nie podoba mi się, że tak o tym wszystkim na początku mówił i jeszcze o niej wspomina, a serio nie ma się czym szczycić, tą laskę posuwało całe miasto już gdy ona miała 13 lat. Mógł złapać nawet jakiegoś weneryka a on się tym szczycił.. Dziś niby załuję tego, co zrobił, ale ja mu w to nie wierzę.. Powinnam wierzyć? Kiedy nagle po tym jak mu robię afery twierdzi, ze po tym zdarzeniu z jego przyszłości się załamal i już nie miał z nim kontaktu? Wyszukałam i widziałam, że miał kontakt z nią po tym.. teraz nie ma ale nie zmienia to faktu, że to kłamstwo. Powinnam mu to wybaczyć? Bo ciężko mi z tym, jak można tak przedmiotowo traktować kobiety i mieć takie lekkie podejście do seksu. Musiałam to z siebie wylać, bo naprawdę jest to dla mnie trudne. Poza tym czy to normalne, że chłopak w wieku 15 lat miał swój 1 raz? Niby legalne, ale nie rozumiem i szokuje mnie to. Co się dzieje z tym światem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jego przeszłości* przepraszam za błędy. Pisane na szybko a o tej porze źle widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexis 123
Przeszłości nie zmienisz. Każdy ma gorsze lub lepsze wspomnienia, ale to było, minęło i nie wróci. Za to człowiek się zmienia. Jeżeli sporo lat minęło od jego "wybryków" z tą gimbusiarą latawicą, to nie ma co sądzić dorosłego człowieka jak szczeniaka i rozdrapywać starych ran. Zyjemy TU i TERAZ. Czy tu i teraz chcesz być z tym mężczyzną? Sama sobie na to odpowiedz, bo wiesz jaki on jest dla Ciebie, co przy nim czujesz. Słuchaj swojego wnętrza i swoich potrzeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wazniejsze sa czyny od slow slowa, nawet najpiekniejsze, nic nie znacza bez czynow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrozwódka
taki z nie mister lowalowa, ale to zycie mu się jakoś nie spodobało... wybrał Ciebie, może jest złamanym k*****m co poniewiera kobiety, a może zakompleksionym podrastającym samiczkiem, który che Ci zaimponować, ale na 100% ma kompleksy, pewnie Cię kocha, ale raczej szczęścia tu nie wróżę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sie tu chwalisz swoim chlopakiem do dla ciebie samej jest super bo ma taka przeszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×