Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Krysss32

Zdradziłem żonę, chce to naprawić!

Polecane posty

Gość Krysss32

Część! Pisze tu pierwszy raz ale myślę że dacie mi jąkać radę. Jestem przed 30 i od roku jestem żonaty. Ożeniłem się rok temu z dziewczyną którą poznałem na wakacjach dwa lata temu. Nasz ślub wyniknął bardziej z tego że ona zaszla w ciąże niż z miłości. Ciąża była oczywiście nie planowana choć ja się ucieszyłem bo uważam że w moim wieku jest dobry czas na dziecko, ona nie podzieliła mojego entuzjazmu może dlatego że jest sporo młodsza. Oświadczyłem jej się dlatego że wiem jak jest u niej w domu. Ma rodziców alkoholików i nikogo więcej. Oświadczyłem jej się bo domyśliłem się że mieszkając ze mną i mając ten "papier" będzie czuła się bezpieczniej. Nasz synek urodził się 8 miesiecy temu i od tamtego czasu wszystko się psuje. Choć od początku nie było idealnie to myślałem że mieszkając w jednym domu zbliżymy się do siebie ale nic z tego. Jednym z powodów jest sex, przed ciążą kochaliśmy się parę razy w tygodniu, w ciąży od 3 miesiąca nie dala się nawet dotknąć. Starałem się ją zrozumieć i wytrzymałem do porodu, po porodzie zalecenie odczekać 3 miesiące - też wytrzymałem. Pierwszy raz po urodzeniu dziecka kochaliśmy się po odczekaniu 4 miesięcy . Teraz seksu nie ma wcale, są kłótnie i wyrzuty o wstawanie w nocy do dziecka, o sprzątanie, o WSZYSTKO. Przestaliśmy nawet spać razem, 2 miesiące temu nie wytrzymałem poszedłem do swojej koleżanki i po alkoholu przespaliśmy się. Od tamtego czasu robiłem to po 2-3 razy w tygodniu oszukując ją. Odkryla że ją oszukuje tydzień temu jak odwoziłem koleżankę do pracy a moja wracała ze sklepu. Zrobiła mi awanturę a ja w złości kazałem jej się wynieść. Zabrała dziecko i teraz mieszka u mojej ciotki. Mi teraz gdy ochłonąłem jest cholernie głupio że wyrzuciłem matkę swojego dziecka tak na prawdę na ulicę. Czuję się źle że wszystko się rozpada przez seks i kłótnie, aczkolwiek jej tłumaczenia że nie kocha się że mną bo wstydzi się swojego ciała po ciąży mnie nie przekonują. Zerwałem kontakty z tą dziewczyną z którą się spotykałem w tajemnicy a teraz chce odbudować a raczej spróbować odbudować nasz związek chociażby dla naszego synka. W głowie siedzi mi nadal rozwód i podział obowiązków nad synem. Powiedzcie mi czy warto odbudować związek którego nie jest się pewnym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rada od wujasa
rzuć tą szmate żone bo i tak hooj z tego będzie i wracaj do laski z którą się przespałeś bo to ma lepszą przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty kutafonie tylko sex ci we łbie kup SE koze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×