Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

moje dziecko ma ciagle plesniawki

Polecane posty

Gość gość

Juz mi rece opadaja. Co znikna to za dwa trzy dni znow sa. Stosowalam nystatyne cebion anaftin tak zalecil lekarz ale to niewiele pomaga. Dzis widze ze znow caly jezyk w plesniawkach. Nie chce co tydzien latac z tym do lekarza. Moze cos poradzicie drogie mamy moze macie jakis sptawdzony sposob. Czekam do piatku o jak bedzie coraz wiecej to musze isc do lekarza pewnie znow dostanie nystatyne tylko problem w tym ze podczas stosowania jest ok a pozniej znow to samo. Anaftin nic nie daje. Dziecko ma 10 miesiecy. Prosze o jakies rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprzataj bardziej dokladnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sprobuj Dentosept mini, u mojego dziecka pomogl i ma bardzo przyjemny smak - owocowy. Bez recepty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest osłabiony i ma słaba odporność skoro nie potrafi się z tym uporać, może jakieś kropelki na poprawę odporności? Mój miał raz plesniawki ale nystayna pomogła i więcej nie wróciło, a ljzal wiele rzeczy brudnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka miała w podobnym wieku. Stosowałam tylko Aphtin i w ciągu tygodnia zniknęły. Karmię piersią więc myłam je po każdym karmieniu i sutki też smarowałam aphtinem. Smoka używa tylko do spania ale po każdym użyciu myłam dokładnie ciepłą wodą i płynem do naczyń a potem wypażałam. Przed podaniem też smarowałam smoka aphtinem. Do tego wypażałam zabawki plastikowe a te z materiału wyprałam. Na koniec dnia myłam zabawki które brała do ust.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz do lekarza. Mi sie wydaje, ze jest oslabiony. Podawaj mu przez kilka dni probiotyk. Plesniawki pogarszaja sytuacje, bo pewnie problem z jedzeniem... Plesniawki w ogole trzeba, ze tak powiem scierac nie tylko smarowac. Nystatyna rowniez troche do picia, bo w gardle tez sa, a ich nie widac. Z buzi znikna, a tu powracaja. Wyparzaj naczynia, smoczki itd. Cos na lepsza odpornosc by sie przydalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corka dostala plesniawek na bebiko, wrocilam do bebilonu z pronutra + probiotyk kilka dni i problem nie wrocil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez mam z tym problem . w zeszlym tyg wlasnie kupilam nystatyne i dziecko ja zarowno pilo jak i smarowalam i szybko wszystko zniklo wlasciwie na drugi dzien ale jak lek sie skonczyl to po dwoch dniach znow to jest tak jak u autorki. Tylko ze u nas to pierwszy raz sie pojawilo. Nie wiem czym to teraz psikac. . moje dziecko raczej ma dobra odpornosc ma prawie roczek i tylko dwa razy byl delikatnie przeziebiony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest taki stary babciny sposob otoz bralo sie posiusiana pieluszke tetrowa i wycieralo sie nia w buzi dziecka. Dzialal jego wlasny mocz i plesniawek nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze gencjana na wodzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
meczylismy sie z plesniawkami o urodzenia coreczki , nystatyna dzialala jak jej uzywalismy , po 2-3 dniach wszystko wracalo. Potem gencjana i cebion , tez nic. Az od innego pediatry coreczka dostala syrop Fluconazole a ja tę samą substancje w tabletkach. Bralysmy to obie przez 10 dni, zniklo wszystko . Od 2 tyg spokoj , az sie boje zapeszac.... Tylko przez te wszystkie leki coreczka wciaz robi zielone kupy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×