ona_czarna 0 Napisano Lipiec 19, 2017 Możliwe, że był tu już taki temat, ale postanowiłam opisać mój przypadek. Mam 21 lat, mam faceta, którego kocham i chce się z nim kochać. Czuję, że to zdecydowanie ten moment, psychicznie jestem całkowicie gotowa. Próbowaliśmy już kilka razy to zrobić, w różnych pozycjach, ale tutaj pojawia się problem . Mój facet nie może we mnie wejść, opisze to dosłownie jestem zbyt ciasna i nie może się we mnie zmieścić . Tutaj nawet nie chodzi o przerwanie błony, bo to nie kwestia oporu, który skutkuje tym, że nie można wejść głębiej, on nawet nie może się do niej dostać . To tak jakby obwód jego penisa miał kilka cm a ja mam wrażenie, że szerokość mojej pochwy jest o kilka cm mniejsza niż jego obwód . Jego penis nie chce jeść głębiej tylko się ze mnie wyślizguje . Raz byłam tak zdeterminowana, że próbowałam to zrobić siłą, ale skutek był ten sam . Dlatego tutaj nie chodzi o problem związany z przerwaniem błony, tylko to, że jestem zbyt ciasna . Błonę można naciąć chirurgicznie, ale swojej szerokości nie zmienię . Jestem sfrustrowana i odbija się to na mojej psychice . Co mogę zrobić, żeby zacząć normalne życie seksualne ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 19, 2017 Powoli się rozciągnie. Trzeba próbować, stosować nawilżacze.Też tak miałam z moim mężem. A byłaś kiedyś u ginekologa? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 19, 2017 bzdury piszesz. Jeżeli będziesz NAPRAWDĘ podniecona otworzysz się na partnera. Albo jesteś nie dość dojrzała, albo to nie ten chłopak. Nie wkręcaj sobie tych idiotyzmów, jesteś jak każda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ona_czarna 0 Napisano Lipiec 19, 2017 Tak byłam nawet u 3 ginekologów, ale mój ostatni i zarazem chyba najbardziej kompetentny lekarz nic powiedział mi nic o ewentualnych defektach w mojej budowie . Za to moja poprzednia Pani ginekolog stwierdziła, że mogę po wszystkim krwawić i nawet trzeba będzie mnie szyć, ale to był idiotyzm moim zdaniem . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 19, 2017 nie bądź śmieszna. Ginekolog nie da ci seksu. Wydumany twój problem, dojrzej, zapragnij... dorośnij Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 20, 2017 Błona jest przy wejściu do pochwy, nie trzeba się nigdzie "dostawać" i to ona prawdopodobnie uniemożliwia stosunek. Pewnie jest gruba, mało elastyczna i zarasta prawie całe wejście do pochwy i facet nie może tego sforsować, bo wejście ma za małą średnicę, a rozerwać się nie daje. Idź do gina, niech to natną, dalej w środku jesteś taka jak wszystkie. Chyba, że to kwestia psychiki, ale jeżeli problem "techniczny " to idź do lekarza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Cleo1976 Napisano Lipiec 20, 2017 Idź do dobrego ginekologa, niech dokładnie zbada zarówno Twoją budowę jak i poziom hormonów, na przykład (u niektórych kobiet to jest przyczyna problemu).Być może konieczny będzie drobny zabieg chirurgiczny.A czy próbowaliście penetracji np.palcem? Sądzę, że przy odpowiednio częstych próbach i właściwym nawilżeniu wejście do pochwy powinno się nieco rozciągnąć z czasem.Należy też pamiętać o odpowiednim ułożeniu ciała podczas pierwszego stosunku-Twoja miednica powinna być nieco uniesiona.(Można np.podłożyć pod pupę poduszkę albo dwie).Możliwe też, niestety, że masz pochwicę, tj.niezależny od Twojej woli skurcz mięśni, który uniemożliwia stosunek.W takim wypadku pomogą Wam ginekolog i seksuolog. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Lipiec 20, 2017 takie glupoty autorko piszesz ze chyba masz 12 lat , a twoj facet jest ciapa jak nie potrafi w ciebie wejsc , tak jak ktos napisal dorosnij Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach