Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dobrazona

Życie w małżeństwie mnie przytłacza

Polecane posty

Gość Dobrazona

Mam 30 lat. Kilka miesięcy temu wyszłam za mąż. Dość długo szukałam kandydata. Często zmienialam facetów. Teraz z dnia na dzień czuje się przytloczona tym że muszę się tłumaczyć z każdego kroku, każdej rozmowy przez telefon i każdego sms-a. Mąż chodzi ze mną na zakupy, do lekarza, do fryzjera, na manicure. Kiedy chce zaprosić koleżankę na wieczór mąż siedzi z nami. Mam poczucie że nie jestem wolna. Kiedy chce zrobić sobie przyjemność tzn iść do kosmetyczki czy na rzesy on uważa że to bzdura i nie jest mi to do niczego potrzebne ( wszystkie zabiegi oplacam za swoje pieniądze, mąż mi tego nie funduje). Tracę motywację żeby dbać o siebie. Nawet seks nie jest radością tylko obowiązkiem... on chce żebym ciągle zaskakiwala go w łóżku. Nie mam na to siły ani ochoty nie bawi mnie to. Najchętniej posprzątałabym mieszkanie, ugotowała obiad ( robię to codziennie) i usiadła z drinkiem przed tv. Nic już mnie nie cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trafiłaś w sedno. Tak się kończy każy związek z facetem. Moj mi po pewnym czasie zaczął skrzydła podcinać, zniechęcać do pracy tak, że pogrążyłam się w depresji na 10 lat. Przestałam mieć ambicje, przestałam się rozwijać. Jestem ciekawa czy w ogóle są faceci, który motywują psychicznie czy to tylko pobożne życzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z moich obserwacji wynika, że każdy zamienia się w twojego tatusia, zaczyna zawłaszczać twoje życie, zabraniać przyjemności. Lepiej jest być samej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy facet to cham i agresor. Zaczyna się od łagodnej przemocy psychicznej. Potem nest coraz gorzej, kpiny, szyderstwa, manipulacje, kontrolowanie. Na poczatku prawią komplementy, że np.ładnie wyglądasz a potem wyrywają ci z rąk czasopismo z modą i wyśmiewają. Każdy facet jest tami sam, to są małpy, ich celem jest zapedzenie cię w kąt i narobienie dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrazona
Święta racja. Nawet jak jest w pracy to i tak nie mogę za bardzo się sobą zająć bo potrafi na chwilę wpaść do domu lub wydzwania do mnie co kilka godzin. Ja czuję się więźniem ale za to rodzinka uważa że na lepszego faceta nie mogłam trafić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrazona
Na dzieci ja się nie zgodzę. Wtedy to już nie będę miała żadnej drogi powrotu do człowieczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie daj się manipulować, wyznacz granicę i kompletnie olej to co sobie myśli. Inaczej cię zniszczy psychicznie i zrobi z ciebie szmatę do podłogi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hm, ja mam 25 lat i faceta, kocham go ale czasem brakuje mi tego by sama o sobie zadecydować a trzeba sie liczyc z drugą osobą. Naprawde jest az tak zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie, prawie każda kobieta po 10 latach małżeństwa wygląda jak wyeksploatowany wrak psychiczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 60 lat i popieram wszystkie powyższe wypowiedzi. Ze strony faceta masz więcej trosk niż pożytku, chyba że pozwolisz, aby cię ubezwłasnowolnił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrazona
To fakt. Tylko nieustający zap*****l w domu. Jak nie ugotujesz to nie dbasz o męża jak nie posprzatasz nie dbasz o dom. Jak się nie wylaszczysz nie dbasz o siebie. I jeszcze to w łóżku zaskaluj. Skąd brać siłę? Z uśmiechem na ustach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze dodam, że z biegiem lat jest tylko gorzej. Zaufajcie mi kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobrazona
Racja. Sprzątanie, gotowanie, zakupy, dbanie o siebie i po wszystkim jeszcze trzeba codziennie być uśmiechniętą, eteryczną i gotową na seks. Skąd brać siłę.....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzkie życie jest beznadziejne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na zachodzie jest trochę lepiej, bo feministki wychowały facetów i baby nie dają sobie wchodzić na glowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak to skąd brać siłę. Wystarczy zamiast tracić ja w pracy dla szefa zostawić dla męża i domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twój mąż jest patologicznie zazdrosny i/lub kontrolujący. Nigdy nie miałam faceta, który łaził by za mną do kosmetyczki czy na zakupy. Normalny facet jest przeszczęsliwy jak go żona nie targa ze sobą w takich sytuacjach. Ilu mężów widujesz siedząc u kosmetyczki? Masz nieciekawą sytuację, ale to nie znaczy, że zawsze tak jest. Są kobiety, które potrafią się wręcz tak ustawić, że mąż koło nich skacze i przynosi kasę w zębach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam wyjątkowego męża.. Nie kontroluje mnie, ma cudowny kontakt z córkami, jeżeli potrzeba to zawiezie i przywiezie mnie z babskie imprezy, nic przed nim nie ukrywam, on przede mną też. On wie że ja potrzebuję oddechu, że nie pozwolę sobie żeby facet mnie kontrolował i mówił co mam robić. Dlaczego pozwalacie aby facet chodził wszędzie z Wami, dlaczego się nie buntujecie, nie walczycie.Same sobie robicie krzywdę tym, że na początku każda z Was jest przyklejona do faceta, nadskakujecie mu we wszystkim, rezygnujecie ze swoich pasji, przyzwyczajeń, znajomych żeby zadowolić męża! Jeżeli Ci się nie podoba to głośno mu to powiedz, nie czekaj z tym, zrób to teraz... Jeżeli nie zrobisz, to będzie tylko gorzej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może dlatego, że czasem mija wiele lat zanim uświadomisz sobie, że jesteś ofiarą przemocy psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pozdrawiam autorkę. Wlasnie tak sie dzieje gdy ptaka zamknac w klatce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja bym chviala zeby ze mna wszedzie sie targał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ty nie wiesz o czym piszesz. musisz być młodziutka i bez większego doświadczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj jest ok pod kazdym wzgledem tylko ma jedna wadę , krzyczy czesto i wyzywa a tak to jest wierny daje kase nigdzie nie lazi nie pije nie bije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mlodziutka hahaha, stara dupa jestem mocno po 40 :) lubie jak ze mna wszedzie chodzi, on lubi jak wszedzie z nim ide, gdy ma gdzies jechac a ja mowie czy znajdzie sie miejsce dla mnie ;) to odrazu sie ożywia i cieszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teraz bys chciala,ale uwierz za pare lat powiesz inaczej No chyba,ze zyjesz tylko dla swojego misiaczka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też wrzeszczy, wpadłam przez to w ciężką nerwicę. I nie da się wytłumaczyć, nie dociera do matoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Praca spawacza mnie przeistacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo robicie z małżeństwa największe dokonanie swojego życia i tak później wychodzi!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To powiedz mu po prostu ze idziesz sama na spotkanie z koleżanką bo macie babski wieczór i jej faceta też nie będzie albo zleć mu jakąś męska pracę (np przy samochodzie) i sama w tym czasie gdzieś wyskocz, może on myśli że chcesz żeby zawsze z tobą wszędzie chodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez wpadlam w nerwice przez krzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×