Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Juz wiem co matki robia z 500 plus

Polecane posty

Gość gość
Jakoś nie chce mi się w to wierzyć że dzieci byle jak ubrane.Ja kupuję dzieciom buty po 100 zł.a potem mops zwraca te pieniądze bo jest coś takiego jak stypendium socjalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znoszone ubrania wyrzucam, bo nie lubię jak dziecko jest w spranych, zmechaconych rzeczach. Nikogo nie oceniam, sama całe dzieciństwo byłam ubierana jak dziad i dzieci się ze mnie śmiały. Kupuje im na podwórko tanie ubrania z promocji w Pepco czy tekstila, bluzki i spodenki są nawet po 6-7 zł. Ubiorą z 5 razy i do śmieci. Moje dzieci zawsze bawią się na całego a tych ciuchów nie szkoda wyrzucić. Normalnie do przedszkola, żłobka i szkoły kupuję lepsze ubrania. Ja i mąż pracujemy ale mamy niskie dochody więc 500+ pobieramy na wszystkie dzieci (3).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o strojenie dzieci do piaskownicy :) Dzieci miały tensiowki a wyrazne wady postawy ! Maja dodatkowe pieniądze z programu a zamiast kupić porzadne buty (np Bartka sandały za 150 zł można kupic ) wydaja na prezenty dla koleżanki ! juz nawet niewazne że był to alkohol ! A to że ciuchy nadawały sie do kosza to juz inna sprawa .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś - macie z mężem niskie dochody ale troje dzieci macie, oto myślenie niektórych rodziców dolną częścią ciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że najlepiej będzie jak każdy zajmie się swoim ogrodkiem. :) Jeżeli buty były za małe to faktycznie coś nie tak,ale ubrań bym się nie czepiała,bo sama zakładam na podwórko dzieciakom znoszone rzeczy i nie widzę w tym nic złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:16 z wczoraj. A dlaczego liczysz, że matka tego gościa poszła do pracy w wieku 20 lat? Przecież to pokolenie jeśli robiło zawodówkę w cechu, to ma liczone lata z tej zawodówki, bo miało płacone ZUS. Jej mama może mieć w tej chwili 56-58 lat. I tak naprawdę nie chodzi o wiek, tylko przepracowane lata. I to powinno być uregulowane, a żaden rząd tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×