pocieszcie mnie ze bez cwiczeń tez mozna schudnac

bo cwiczyc nie lubie. Tzn lubie od czasu do czasu sie poruszac, ale nie tak, ze min 5 razy w tyg po 50 min nie krócej itd. Czy komus udało sie schudnac bez takich regularnych cwiczeń? Chciałabym zrzucic ok 8-10 kg.

Zaraz sie tasiemcem leniwy grubasie.

Tasiemca sie balam, ale kiedy zaczęłam ćpać schudlam ile chcialam, bez ćwiczeń, polecam

Tak , mnie się udało zrzucić dużo więcej bez ćwiczeń . Po ciązy dużo przytyłam , przez lata nie mogłam się zmobilizować do odchudzania aż wreszcie przyszedł moment że dojrzałam do tej decyzji. Zastosowałam dietę Montignac i w pół roku schudłam 38 kg .Nie ćwiczyłam ale też nie leniuchowałam bo mam duży dom więc gotowanie , pranie sprzątanie oprócz tego mam duży ogród którym sama się zajmuję łącznie z koszeniem trawy i uprawiałam działkę warzywną . Ruchu więc mi nie brakowało w tym czasie . Jeśłi będziesz skrupulatnie przestrzegać diety to ćwiczenia na początku możesz sobie darować. Z czasem gdy trochę schudniesz zacznie rozpierać Cię energia i wtedy z ochotą zaczniesz ćwiczyć .

Oczywiście, że można. Tak naprawdę redukcja kalorii, to podstawa. Ja schudłam 2x bez ćwiczeń. Teraz np biegam kilka x w tyg, ale generalnie nie łączyłam nigdy diety z większym wysiłkiem fiz.

mozna bez cwiczen. Zredukuj weglowodany do minumum. Zadnych slodyczy i chleb, makaron, kasze, ryz w malych ilosciach. Do picia woda lub kawa/herbata bez cukru. Ja tak robie i nosze roz miar 34. dodatkowo cwicze, ale wykonuje cwiczenia silowe.

Po porodzie dzieciak wyssal ze mnie wszystko! Wazylam 47 kg, przy 168cm wzrostu..chodzacy kosciotrup, a potem dla odmiany 10 lat probowalam przytyc, no ale ja mam problem z regularnym jedzeniem!

Schudnąć można ale nie będzie to zdrowe chudnięcie. A nawet można potem przybrać jeszcze więcej. Po takim niemądrym odchudzaniu w stylu zjem dziennie kilka listków sałaty spowalnia się metabolizm, organizm się broni odkładaniem zapasów, szwankują organy typu tarczyca to też wpływa na szaleństwa na wadze...

Nikt tu nie pisał o lustku sałaty. Raczej o zbilansowanej diecie, bez cukru i minimum węglowodanów. Ja dwa lata temu schudlam 20 kg w 10 mcy. Ruch tyle co przy trójce dzieci, praktycznie zero cukru, zero gazowanych napojów, węglowodany w małych ilościach tylko do 16. Schudlam i trzymam wagę, co ważne przyzwyczajenia również.

Ja teraz tak chudne. Zmieniłam nawyki żywieniowe, jem sporo ale duuużo zdrowiej niż wcześniej, zero coli, chipsikow i podjadania. Tylko jedzenie co 3 godziny. W ciąży przytyłam 8 kg, schudłam już 14. Do idealnej wagi brakuje mi jeszcze 4 kg ale i tak nie zamierzam rezygnować ze zdrowych nawyków.

Można i to zdrowo. Ja rok temu schudłam 6 kg w 4 tygodnie, stosowałam dietę jogurtową - dużo jogurtów nat. (prawie do każdego posiłku),odstawiłam fastfoody, alkohol i słodycze (ale 2 kawy dziennie słodziłam po 2,5 łyżeczki) i bez żadnych cwiczeń brzuch zrobił się płaski, efekt utraty wagi utrzymuje się od roku, chociaż wrociłam do złych nawyków, tylko czasami robię detox.

Dokladnie tak jak pisze gosc 16.38