Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

za stara na dziecko??

Polecane posty

Gość gość

Mam 26 lat .Mam meza. Póki co żyjemy chwilą wycieczki,spelnianie swoich zachcianek wcale nie myślimy o dziecku tzn chcemy ale za kilka lat na spokojnie jednak każdy mi powtarza mama,kolezanka,ciotki....babcia....ze po 30stce ciężko o ciaze ze poród w tym wieku to tragedia itd że powinnam teraz .... w związku z tym zaczelam sie zastanawiać nad tym.Chcę dzieci owszem ale jeszcze nie teraz...Czy jest tu jakas doswiadczona w tym temacie kobieta?Potrezebuje konkrernej porady nie cos typu kolezanka kolezanki....wiecie o co chodzi.Dziękuję z góry za odpowiedź =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
Nie daj sobie wmówić tego ,że potem będziesz za stara na dziecko.Dziś kobiety decydują się na dzieci po 30-tce i to jest własnie norma . Ja 2 dzieci urodziłam bardzo wcześnie ,bo w wieku 21 i 23 lata i nie miałam czasu na jak to się mówi ,użycie życia ,dziś jest inaczej . Urodziłam też trzecie dziecko w wieku 32 lat i nie zauważyłam aby poród był cięższy ,to jest jeszcze bardzo dobry wiek do urodzenia dziecka i powiem ci ,że dopiero rodząc to trzecie dziecko byłam w pełni świadomą matką ,to było coś zupełnie innego .Mając 21 czy 23 lata to ja sama byłam jeszcze dzieckiem. Oczywiście ,nie zwlekaj z ciążą do 40-ki ,bo wtedy już łatwiej o jakieś genetyczne choroby ,ale zaraz po 30-ce to bardzo dobry wiek. Powiedz rodzinie ,że o takich sprawach chcecie sami decydować i wy wiecie co jest dla was dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okropne jak ppmysle ze miedzu rod enstwem jest 10 lat roznicy.Jakos nie wyobrazam sobie tego ze beda umieli sie dogadac, no ok.jak beda dorosli.. A co do tematu.. to grzyb kogo obchodzi w jakim.wieku bedzie kto mial dzidzi, jak chce sie babrac w pieluchach do 60 to juz indywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dona45
Jesteś w ogromnym błędzie ,moje trzecie dziecko było oczkiem w głowie całej rodziny,również moich starszych dzieci .Starsze dzieci były bardzo opiekuńcze i bardzo świadome tego ,że w domu jest małe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz...nie ma co na siłę, ale też trzeba ustalić priorytety. Czasami w ciążę nie zachodzi się od tak. My staraliśmy się od kiedy miałam 22 lata, mimo wielu idealnych wyników zaszłam dopiero po 4 latach dzięki metodzie wspomagania rozrodu... Także jeśli dziecko jest dla ważne to kiedyś trzeba "zaryzykować". Ponadto pamiętaj, że nir da się przeżyć nic na zapas (wypabić się, wypocząć...) ja tam z dzieckiem mogę wszystko, nawet więcej, bo z nim wszystko mocniej przeżywam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja żałuję ze tak późno no się zdecydowaliśmy... Zaczęłam jak mialam 30 lat... Teraz prawie 35 i dopiero oczekuję pierwszego dziecka, po drodze 2 poronienia, leczenie moje i męża, z mojej perspektywy radziłabym zacząć wczesniej niż później, tez mi się wydawało ze zajście będzie ot takie proste, a tu życie napisało inny scenariusz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodziłam mając 29 i 32 lata. Mimo, że pierwsza ciąża bardziej wyczekiwana, to przy drugiej byłam dojrzalsza, choć pewnie ma to związek z większym doświadczeniem. Teraz kobiety rodzą w okolicach 30 i zaraz po. Przynajmniej u mnie na porodówce tak było. Osobiście uważam, że późno to w okolicach 40, oczywiście jeśli nie da się wcześniej to rozumiem i popieram. Powiedz rodzinie, że nie staracie się jeszcze o dziecko i nie życzysz sobie pytań na ten temat. A koleżance, żeby sama brała się do roboty, jak jest taka mądra. A wy spokojnie jeszcze 2-4 lata możecie poczekać. Byle nie kończyć z pieluchami zbyt późno:) odchować dzieci i znowu jeszcze zdążyć pożyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli nie czujesz sie gotowa to nie pakuj sie w to jeszcze, bo odwrotu nie bedzie. Z drugiej strony jak pisza poprzedniczki moze byc tak ze zejdzie sie z tym staraniam, nie wszyscy zachodza po jednym pojsciu na calosc. Ale robic sobie dziecko ze swiadomoscia ze nie jes sie jeszcze gotowym moze przyniesc pozniej przykre psychiczne konsekwencje dla Ciebie, no i odbije sie to rowniez na dziecku. Jesli.masz miec dzieci to bedziesz je miala i nie ma co tego przyspieszac na sile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze dziecko urodziłam e wieku 33 lat. Teraz mam 38 i zaczynam starania o drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I ja się wypowiem. Miesiąc yemu w wieku 33 urodzilam synka, ciąża bez problemów, świetnie się czulam do ostatniego dnia, cwiczylam itd. Porod tez ok, wiadomo że boli ale poza tym wszystko git, wstawanie w nocy - nienajgorzej bo mały budzi się tylko dwa razy. A do momentu ciąży mieliśmy z mężem czas dla siebie, wyjazdy, pasje, karierA. Jesteśmy razem 11 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno, nikt Ci nie da gotowej recepty na zycie. Mozesz zajsc teraz w ciaze i zalowac a mozesz po 30stce miec juz problemy z zajsciem i wtedy bedziesz sobie pluc w brode, ze nie probowalas wczesniej. Ja pierwsze dziecko urodzilam w wieku 24 lat a drugie 33, w obie ciaze zaszlam bez problemu. A mam kolezanke, ktora od 4 lat probuje zajsc i lipa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zaszłam w ciążę (co prawda trzecia) po trzydziestce, udało się w pierwszym cyklu mimo że o dwie poprzednie staraliśmy się bardzo długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 26lat też nie myslałam jeszcze o tym, by się spieszyć z macierzyństwem. Jednak czas szybko ucieka. Zaczęliśmy się starać o dziecko, jak miałam 29lat. Jak urodziłam - 33. W drugą ciązę zaszłam, gdy synek miał 4lata, a ja już 37. Urodziłam wiosną w wieku 38lat. Czas uciekł. Z perspektywy czasu żałuję, ze tak późno. Mam cudownych synków, ale mogliby pojawić się na świecie chociaż o 5lat wcześniej :) Natomiast same ciąże bezproblemowe, dzieci zdrowe, a poród, wiadomo, lekko nie jest nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtutuś
Jakby to było takie proste. Ja urodziłam mając 20 lat. I fajnie. Dziecko odchowane a ja jeszcze młoda. Mój brat po 30 w związku ale na razie nie myślą o dzieciach. Koleżanka pierwsze dziecko po 30. Szczęśliwa. Co człowiek to historia. Rób tak, żeby Tobie było dobrze. Nie rób dziecka bo otoczenie naciska. Będziesz żałować i to się na dziecku odbije.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz jeszcze spokojnie z 10 lat żeby młodo urodzić. A i potem jeszcze nie ma tragedii. Słuchaj zacofanych ciotek i babki, to daleko w życiu zajdziesz :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję wszystkim za odpowiedź :) Bardzo mi miło ze tyle z Was może odpowiedzialo :) Czytając to poczułam ze nie jest ze mną jednak coś nie tak..jak to mi sugerują bliscy :) teksty zobacz ona ma dziecko jest taka szczęśliwa.. Tak jakby bez dziecka czlowiek nie mógł być szczęśliwy.Dzieci to wielka radość i duma zapewne ale na wszystko w życiu przychodzi czas tego sie bede trzymała =) Najwyżej bede najsytatsza mamą na zebraniach szkolnych jak to mi mówią :D dzięki kochane <3!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najstarszą * :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 32 lat zaszłam błyskawicznie w ciążę, że tak powiem na pstryknięcie palca :) Jak urodzę, to za jakiś czas chcę następną dzidzię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia urodziła pierwsze dziecko w wieku 39lat! Miała 4 dzieci (prawie rok po roku). Wszystkie zdrowe i normalne. To było było latach 50/60. Dlatego dziś przy ogromnym wsparciu medycyny ciąża po 30ctce, a nawet 40stce jest również możliwa. Nic na siłę, bo tak mówią, czy wypada. To wazna decyzja i masz na nią czas. ja tuż przed 30stka zaszlam w pierwszym cyklu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam 10 dni temu, mam 38 lat. Nie byłam wcześniej gotowa, podróże itd już zaliczone wiec to dobry moment DLA MNIE. Gdybym byla gotowa wcześniej, nie czekałabym tak długo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 28 lat i na jesień spodziewam się dziecka. Oczywiście większość moich znajomych została rodzicami szybciej 22-24 lata, niektórych dzieciaki chodzą juz do podstawówki a mnie to dopiero czeka. Wcześniej nie miałam stabilizacji życiowej czytaj: odpowiedniego partnera, a nie chcialam po czasie zostać samotna matka wiec odkładalam decyzję o macierzynstwie mimo że też wkoło słyszałam że na co ja czekam? O dziecko staraliśmy się z mężem 8 miesięcy po drodze 1 poronienie. Wcześniej brałam tabletki 7 lat. Tez były nerwy ze nie mogę odrazu zajść w ciążę, bywały momenty ze żałowalam ze nie zaczęliśmy się starać wcześniej (znamy się 3 lata, małżeństwem jesteśmy niespełna rok) bo nie wiedziałam ile jeszcze potrwają starania, na szczęście się udalo i codzien się modle żeby wszystko było ok. Patrząc na swoje życie uważam ze nastąpił dobry moment na dziecko, odpowiedzialny partner, ustabilizowana sytuacja mieszkaniowa, finansowa i zawodowa ( wiem ze damy rade wszystko zapewnić dziecku oraz mam możliwość powrotu do pracy), choć poniekąd decyzja o macierzyństwie mysle ze wyniknela bardziej z rozsądku niż pragnienia bycia mama. Po prostu bałam się ze gdybyśmy dłużej czekali mogłyby być problemy z zajsciem. Oczywiście bardzo cieszę się na dziecko i czekam z niecierpliwością aż przyjdzie na świat ale uważam że dobrze zrobiłam ze za mlodu się wyszalałam i teraz mogę poświęcić się w pełni macierzyństwu. Dla porownania, szwagierka urodzila dziecko mająć 20 lat - ponoć było to planowane - dla mnie to stanowczo za wcześnie. Autorko, rób tak jak podpowiada Ci serce, jeśli czujesz ze to jeszcze nie ten moment - poczekajcie, wyszalejcie się i nacieszcie się tylko soba jednak miej gdzieś na uwadze ze po 30stce starania mogą nie zakończyć się po pierwszym cyklu czego Ci oczywiscie nie życzę. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak byłam autorko w Twoim wieku dopiero poznałam mojego przyszłego męża i nie czułam, że jestem za stara na dziecko:p pojeździliśmy po świecie, urządziliśmy mieszkanie na tip top, wzięliśmy na spokojnie ślub i zaszłam w ciążę zupełnie niespodziewanie bez problemu w wieku 31 lat i jeszcze w wieku 31 urodziłam, teraz mam roczną słodką gadułę, a sama mam 32 lata i wcale nie czuję się starą matką:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodziłam córkę krótko po 20 urodzinach i to było świadome macierzyństwo i byłam szczęśliwa. Po 2 latach starania o kolejnego członka rodziny i do 36 roku nic.Czternaście lat. Badania,leczenia i starania. Nic. rezygnacja chyba z dziesięć razy. Nawet się pogodziłam,że tak ma być a jednak udało nam się. 38 lat i ciąża. Pełna obaw i strachu. Po 12 tygodniu, szpital i koniec radości... Wady genetyczne i rozwojowe. Lekarz pociesza i mówi trzeba było starać się wcześniej, a na koniec,że dobrze,że urodziłam młoda bo teraz co wiadomo jak jest. Starsza doświadczona położna potwierdza,że nie ma co zwlekać,bo zdrowie już różne i "babcia" na wywiadówki do szkoły będzie biegać? Mimo wszystko coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 25lat, dzieci nie planuję w ogóle, ale 90% moich znajomych ich na razie nie ma :) To chyba nie te czasy gdzie ma się dwadzieścia parę lat i już minimum 1 dziecko na koncie. Ale ja nie o tym. Autorko jeśli bardzo się martwisz i przejmujesz takim gadaniem to zrób sobie badanie np, rezerwy jajnikowej, mąż niech zbada nasienie, takie podstawy. Wiadomo - to nie jest recepta na wszystko, ale jeśli będziecie wiedzieli, ze wszystko u Was okej to się mniej gderaniem będziesz przejmować. A może okaże się w badaniach coś co sprawi, że przemyślisz sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sredni wiek urodzenia pierwszego dziecka w EU to 29 lat. W Luksemburgu, Grecji, Hiszpanii, Wloszech - po 30tce. Podkreslam - SREDNI- wiec polowa rodzi pozniej. Opowiadania o babciach w przedszkolu - chyba w jakiejs zapadlej wsi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś Ty, w jakiej zapadłej wsi ! Moja siostra miała 36 lat, poszła do ginekologa, bo podejrzewała ciążę. Lekarka, sama ledwo po 40tce zbeształa ją jak gówniarę, że jest nieodpowiedzialna, że w TYM wieku jeszcze jej się ciąży zachciewa, że same problemy z tego na pewno będą ! :O Było to w ubiegłym roku, w dużym mieście. Siostra urodziła o czasie, zdrowego chłopaka, siłami natury, pracowała do 8. miesiąca. To w Polsce jest takie zacofanie, a lekarze i położne są wprost bezczelni :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.50 -lekarze i położne w Polsce są nienajgorsi... zobacz sobie UK :D tam to dopiero...bliżej PRL pod pewnymi względami. A 36 lat na pierworódkę to JEST póżno ! Pani doktor po prostu nie spała na wykładach i wie że po 35 r.ż organizm kobiety b.szybko się starzeje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pani doktor takie nic nie wnoszące do sprawy osądy powinna zachować dla siebie. Jakie ma znaczenie jej prywatny pogląd kiedy ciąża już jest ? Na dodatek osąd błędny, bo ciąża przebiegła prawidłowo, dziecko zdrowe i nic dziwnego, bo siostra przed ciążą bardzo o siebie dbała, była zdrowa. A dla twojej wiadomości: płodność to sprawa indywidualna, ilość przeżytych lat niewiele o niej mówi. A jak już uogólniać, to płodność statystycznie maleje po 37. roku życia. U mężczyzn też w okolicach tego wieku, więc teksty, że kobieta starzeje się szybko po 35. roku życia, można sobie darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D:D a 35 vs.37 to tak dużo ? Nie wygłupiaj się a ciesz że siostra trafiła na sumienną lekarkę :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×