Nieatrakcyjnym kobietom ciężko dostać prace

Zauważyłam, że wszystkie stanowiska typu recepcjonistka, kelnerka, praca w biurze, w salonie czy banku jakimś to są zawsze kobiety ładne, z dobrą prezencja, najczęściej szczuple. Troszkę to jest nie fair, bo ta druga część kobiet ma ciężko na rynku pracy, jak juz to pracują za gorsze w sklepach i ciężko im cokolwiek znaleźć. A nierzadko taka kobieta ma większą wiedzę i miłe usposobienie niz te modeleczki zza biurka. Też to zauważyliscie?

Dokładnie, zgadzam się w 12345678%

A co w tym dziwnego? Zazwyczaj w ogłoszeniu jest dopisane że "nienaganny wygląd" jest wymagany. Mnie odrzucają brzydkie, źle umalowane, zaniedbane kobiety, które pytają czy mogą doradzić... No sorry, ale w czym ma mi taka osoba doradzić? Pracując choćby w branży kosmetycznej należy swoją prezencją wzbudzać zaufanie. Wyobrażasz sobie otyłą kobietę w sklepie ze zdrową żywnością? Albo osobę z trądzikiem jako dermokonsultanta? Niestety, ale tak to jest. Wygląd to podstawa.

Twoja teoria się nie sprawdza koło mnie jest bank chodzę płacić tam rachunki gdy mam tam iść to dwa dni wcześniej zaczynam się modlić żeby nie trafić na nią w okienku , bo potem mam z tydzień koszmary po nocach .

gość 11:23 JESTEŚ PODŁA

11:24 a ty pewnie zakompleksiona :*

Osoby nieatrakcyjne nie wzbudzają zaufania oraz spędzanie z nimi czasu nie jest dla klienta przyjemne. Zadbaj o siebie po prostu zamiast wytykać, że ładne kobiety zabierają miejsca pracy. Jak się chce, to się pracę znajdzie.

Odezwały się "nienaganne" modelki hahaha dobre sobie. I potem idzie się do pierwszej lepszej drogerii albo jubilera i widzi taką porcelanową lalę która tak wysoko trzyma głowę że chyba skurczu mieśni dostaje i wymądrza się protrkcjonalnym tonem na każdym kroku dając ci do zrozumienia jaka z niej bogini a ty to zwykły śmieć i wtedy dopiero się odechciewa tam chodzić

Akurat przy pracach biurowych prezencja nie jest wymagana.

11:28 jeśli rzeczywiście bierzesz wszystko tak bardzo do siebie to nic tylko współczuć. Konkretne zachowanie jest często egzekwowane przez pracodawcę.

"Zadbaj o siebie po prostu zamiast wytykać, że ładne kobiety zabierają miejsca pracy. " O DOKŁADNIE. Nie ma kobiet nieatrakcyjnych czy brzydkich, w większości to kobiety zwyczajnie zaniedbane

11:30 pracodawca każe tym dziuniom patrzeć na klienta z góry i zgrywać kogoś lepszego od wszystkich naokoło? no to ja współczuje w takim razie.

11:33 niestety często pracodawca narzuca styl bycia, masz być poważna i używać trudnych, brzmiących profesjonalnie wyrażeń, albo w drugą stronę, masz suszyć zęby jak idiotka nawet po 12 godzinach stania i łazić za klientami narzucając się... większość kobiet po pracy to zupełnie inni ludzie

11:35 to chyba czas zmienić ludzi od pr bo nie trudno zauważyć że takie zachowania nie są pomocne tylko irytujące i działają z odwrotnym skutkiem od zamierzonego

Większość ładnych kobiet jest miła. Ja tam bardzo rzadko mam jakieś zarzuty wobec pan z obsługi- nie wiem jak to jest, że gdzie nie pojdziecie, to następuje obraza majestatu.. Mnie bardziej wkurza nadskakiwanie i opowiadanie o każdym produkcie, na który ledwo zerknę, ale to nie wina kobiet tylko polityki sklepu. A że ładnym lepiejw życiu- cóż tak jest i kropka. Nie zmienisz tego.

Uroda nie jest kwestia zadbania. Ja np mam duży garbaty nos, do tego mam przerwę między jedynkami, i po okropnym trądziku z młodości mam zniszczona cerę, do tego mam bardzo brzydkie z budowy dłonie i paznokcie i przykro mi, nie mam za co zrobić sobie nosa czy zębów, bo żeby mieć kasę, trzeba dobrze zarobić a dobrze płatne stanowiska dostają własne osoby z nienaganna prezencja. Rozumiem iż pracodawca chce aby jego firmę reprezentowała osoba, ktora wzbudza zaufanie swoim wyglądem ale w czym niby ja jestem gorsza? Że natura taka mnie stworzyła? Chodzę od rozmowy do rozmowy i nikt nie oddzwania. Nie maluje się mocno, poniewaz mocny makijaż mi nie pasuje, mam małe oczy, jakiekolwiek ich podkreślenie powoduje, że wyglądam jak emo. Przez brzydka cerę widać bardzo puder czy podklad, wiec nie ma wyboru i się specjalnie nie tapetuje.

Nigdy nie zatrudniłabym lali z tipsami i cyckami na wierzchu. Ładna buzia to nie wszystko, zdecydowanie wybieram kobietę schludną, grzeczną i uśmiechniętą. Zwracam uwagę na włosy bo ich kondycja i wygląd dużo o nas mówi.