W jakim wieku wasze dzieci zainteresowały się intymnością ? mam problem z synem

ma 8 lat i złapałam go juz 3 raz na masturbacji, nie wiedzialam co powiedziec a on sie przestraszył i powiedzial ze juz nie bedzie wiecej tego robil i ze to kamil (jego najlepszy kolega, 2 lata starszy) go tego nauczyl, meza chwilowo nie ma i nie wiem co teraz, facetowi chyba latwiej z chłopcem o tym rozmawiac? mojej matce nie powiem, bo dla niej w ogole seks moglby nie istniec, wszystko to dewiacja, zboczenie, dzieło szatana, grzech, pornografia etc a tesciowa jest skrytą osobą i ciezko mi przełamać przed nią wstyd

Ja zainteresowalam.sie tym majac jakos 12-13 lat . Ale duzy wplyw na twojego syna musialo miec to ze starszy kolega mu to pokazal. Spodobalo mu sie to , bo wiadomo , przyjemnosc.

http://www.se.pl/wiadomosci/dziejesie/antymasturbacyjny-krzyz-dla-dziecka-od-piatego-roku-zycia_413939.html

gość dziś x ludzi którzy to wymyślili powinno się nabić dópą na kij od szczotki

Daj dziecku spokój, normalny etap u każdego człowieka, jak go będziesz zawstydzala czy wmawiala, ze to źle to się nabawi zaburzeń i w przyszłości będzie miał problem.

Dokładnie nie mów, że to nie ładnie, tak nie wolno, że to brzydkie, mi tak mówiono i uwierz, mam duże problemy z seksem i własną seksualnością. Usiądź z synem i porozmawiaj o masturbacji i seksie, Ty też jesteś rodzicem, nie czekaj aż mąz wróci. Nie wiesz jak? Poszukaj ksiązki, albo jakiegoś bloga, jak masa takich poradników, zapisz sobie na kartce to co chcesz mu przekazać, powiedz że zawsze może do Ciebie przyjść i z Tobą o tym porozmawiać. Lepiej żeby dowiedział się od Ciebie niż od kumpli, bądź z internetu.

I wez mu jeszcze ptaszka przywiaz do wlosow lonowych, jak bedzie mial nocny wzwod to bedzie bolalo i z vzasem usyanie samoistnie! Stedniowiecze! Normalnie srrdniowiecze!

ja przez matkę dewotkę mam mimo 32 lat problemy z seksualnością, u nas nie było tematu seksu, nagość jakakolwiek nie istniała, teraz nie potrafię się rozebrać nawet na plaży staram sie zakrywać ciało, od ślubu z męzem jest lepiej ale nie czuję się nadal 100% kobietą, wstydze sie wszystkiego, zwlekałam z 1 razem bardzo długo

Co za głupie komentarze. Po pierwsze wcale nie musisz przeprowadzać takich rozmów z synem. Spokojnie może to zrobić ojciec. Jedno z was, które jest pewniejsze w tych tematach. Stresujący się rodzic nie jest dobrym przykładem dla dziecka. Tu nie tylko temat masturbacji syna, ważniejszy jest kto mu to pokazał i dlaczego. I czy nie przekroczono jego granic. Niestety ale temat rozmowy powinien dotyczyć również molestowania. Po pierwsze spokojnie opowiedzieć, ale bez zbędnych szczegółowych o masturbacji. O tym, że jak ma potrzebę rozładowania emocji czuję się spięty możecie pójść na spacer, pograć w piłkę itd. Że owszem jest to ciekawe, ale są też inne ciekawsze rzeczy. I najważniejsze rozgraniczenie tego, że masturbuje się sam. Nie jest to czymś złym ale tak jak nie chodzimy przy kimś nago tak samo nie pokazujemy innym masturbacji. I jeszcze jedno delikatnie trzeba się wypytać kto mu pokazał i w jakich okolicznościach to było. Że nikt nie może go zmuszać do oglądania takich rzeczy czy do wmuszania pokazywania. Że jak ktoś go zmusza to powinien od razu przyjść do was.

Ja się masturbowalam w wieku 5 lat. Normalna faza rozwojowa. Nie czytałaś żadnych książek o rozwoju dzieci czy co? Pewnie większość to robi, a problem jest wtedy jak dzieciak nad sobą nie panuje i robi to publicznie. I na to bym postawiła nacisk w rozmowie, że jest to naturalna sprawa, ale prywatna. Po co zakazy.

Troszkę to prowo wonieje ale ...8 lat to wiek zbyt wczesny i nietypowy .Niepokoi udział starszego kolegi -uważaj bo może przyniesc niedobre następstwa .Bardzo niepokoi możliwa hipoteza że ów Kamil ma "wujka" który go molestuje .