Pies sąsiada prawie mnie ugryz

pociągnął zębami za spodnie, jak wchodziłam na piętro, pies jest mały ale jak mnie zobaczyć zaczął warczeć i chwycił za spodnie, sąsiad go skarcił i przeprosił, pies nie był na smyczy zastanawiam się czy w stosunku do małych kundli są jakieś przepisy że albo smycz albo kaganiec zwłszcza w miejscach publicznych jak klatka schodowa w bloku, praktycznie mało co mnie nie ugryzł

Prawie stanowi wielką różnicę. :) Niemniej pies powinien być na smyczy. ale skoro jest to pies sąsiada to prawdopodobieństwo ponownego spotkania jest realne. Może więc lepiej się znim zaprzyjaźnić? Kup ciasteczka snack mobility dog z vetexpert i poczęstuj psa. To przysmak który psy bardzo lubią i gwarantuję, że przy kolejnym spotkaniu będzie się łasił i prosił o jeszcze.

Ugryzl ... Pociagnal za nogawke... no i co się stało... Bez przesady

Madry pies. Wyczul zlego czlowieka

może faktycznie jest nerwowy, ale dużo psów tak ma, co jednak nie znaczy że jest to dobre zachowanie skoro potrafił tak po prostu to zrobić. Ja bym jednak celowała bardziej w takie preparaty typu kalmvet vetexpert. Snack mobility dog jeszcze nie podawalam mojemu psu ale wiem ze to dobra firma.

Teoretycznie kazdy pies powinien byc na smyczy w klatce schodowej.Sama mam psa,owczarka niemieckiego czesto chodzi bez smyczy,ale nikogo nie zaczepia ani nie ugryzl.Jest spokojnym psem a i tak musze sie ciagle klucic z ludzmi..

Gdybys sie uparla to by wlasciciel dostal mamdat.Pies moze chodzic luzem na dworzu,w bloku powinien na smyczy..czy w bloku czy na dworzu nie ma prawa zaczepiac nikogo,jesli szczeka,zaczepia,skacze na kogos wlasciciel moze dostac mandat