Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

gdzie kogoś poznać jak się ma 29 lat?

Polecane posty

Gość gość

wychodzę gdzie się da ale to nic nie daję jestem w sumie nie najbrzydszy i mam ciekawe perspektywy jeszcze przed sobą dbam o siebie, staram sie modnie ubierać..... zarabiam 5-7 tys. na miesiąc to chyba nie najgorzej nawet jak na warszawe nie mam co prawda swojego mieszkania tylko wynajmuję bo stwierdziłem, że w Warszawie nie warto kupić za 40 m2 300000 zł to jakieś nieporozumienie problem leży w mojej psychice raczej i dziwnym charakterze, chyba jestem urodzonym samotnikiem który nie potrafi współpracować z ludźmi ale jednak czasem brakuję kogoś bliskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam jacht, odrzutowiec i wille z basenem biedaku cebulaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorze tematu: dużego masz?:) pyta Jola lat 60

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jakieś grosze zarabiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kilka lat temu owszem byłem biedakiem cebulakiem pracowałem na produkcji jako magazynier, wynajmowałem pokój we wspólnym mieszkaniu ze studentami, Ukraińcami, Koreańczykami teraz moge sobie pozwolić na wynajem fajnego mieszkania samodzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje zarobki nie są kosmiczne może ale wystarcza na normalne życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to raz na tydzień jedź sobie na d***** albo poszukaj chętnej na sponsoring

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"kogoś" najlepiej poznaje się tam gdzie to najmniej spodziewane, czyli w sklepie spożywczym, na przystanku, w poczekalni, w kolejce do kasy w sklepie, albo nawet jakimś starbuksie czy w Macu. Ja często widze takie fajne laski w różnych miejscach że aż za gardło ściska że mam żone, bo bym od razu zagadywał je zaczynając rozmowe jakimś głupim pytaniem czy komentarzem na temat czegoś w otoczeniu. Do kobiet trzeba umieć zagadać tak aby nie wyglądało to na podryw ( bo wtedy one tarcze obronną ustawiają i jesteś spalony )ale na zwykły komentarz lub niewinne pytanie, potem seria innych niewinnych pytań lub komentarzy, coś nadmienić o sobie, znaleźć wspólny punkt zaczepienia i od tego idzie dalsza rozmowa a na końcu zdobywasz jakiś kontakt, np. numer rzucając niewinne że może się jeszcze spotkamy i ona jest twoja. A jak cię oleje to ten sam schemat z następną aż do skutku. Nie rozumiem jak młodzi faceci nie potrafią znaleźć i zagadać dziewczyn gdy one są zawsze i wszędzie. Kluczem jest nie koncentrować się na tym gdy cie jakaś zestrzeli ale za każdym razem bardziej dopracowywać i doszlifowywać podejście aż jest bardzo płynne i naturalne, ale też przez tą płynność masz wtedy pewność siebie i wyglądasz na wyluzowanego a nie wyglądasz jakbyś to robił po raz pierwszy. Powodzenia ziom, ruszaj w teren i działaj aż do skutku, a niepowodzenia olewaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ruszaj w teren? to o czym piszesz to można próbować w wieku nastu lat albo na galeriankach w wieku 30 lat troche głupio uczyć sie podrywu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie poderwał facet na ulicy, on mial 39 lat, ja 30, po prostu zagadal na przystanku o godzine i sie zaczela rozmowa. i tak trwa do dzis ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolega z ma trochę racji. Jak ktoś większą część dorosłego życia spędził zakopany po uszy w kompleksach to ciężko w okolicach 30 uczyć się podrywać. Raczej nie ma co spodziewać się entuzjastycznej reakcji kobiet na niezdarne podrygi takiego faceta. I czym innym jest prowadzić niezobowiązującą rozmowę, a czym innym przełamać sie i zdobyć nr telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×