Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kobieta po przejciach,młodszy , roznica wieku

Polecane posty

Gość gość

Cześć, Na wstępie ja 25, ona 31 lat, poznaliśmy sie jakieś 6 miesięcy temu, od tego czasu spotykaliśmy sie prawie codziennie, z przerwa w kontakcie na noc gdy idziemy spać.bo nie rozmawialiśmy ze sobą jakieś dwa miesiące. Po czym sama do mnie napisała i proponowała spotkanie?, teraz rozmawiamy ze soba regularnie, ale ona nagle stwierdziła ze BOI sie we mnie zakochać i nie możemy tego ciągnąc. To pewna siebie kobieta, ułożona KTÓRĄ BARDZO MOCNO KOCHAM, bardzo zawiodła sie na poprzednim partnerze z którym była 3,5 roku i kiedy zaczęła naciskać go na zaręczyny i ślub to sie ulotnił i okazał się tchórzem. Argumenty których używa żebyśmy sie nie spotykali można powiedzieć że śmieszne, tłumaczy tym ze nasz związek niemialby przyszłości, sa oczywiście kompletnie od czapy, jak np. ze mamy znajomych w rożnym wieku, ze co będzie jak ona zacznie chcieć czegoś więcej, zamieszkac razem, chce dzieci itp. Powiedziałem jej ze sie z nia nie zgadzam, bo już od kilku lat pragnę stabilizacji i chciałbym założyć rodzinę z Nią. Prawda jest taka ze zawiodła sie na tym palancie poprzednim (byl 3 lata starszy od niej?) i boi sie kompletnie zaufać młodszemu facetowi. Uwaza ze sie nia znudzę po roku i znajdę sobie młodszą. Jesteśmy do siebie bardzo podobni, rozumiemy się bez słów i nadajemy na tych samych falach, pasujemy do siebie, ona to tez widzi. Uznaliśmy ze bedziemy sie spotykać (ale nie zaczesto a chciałbym częściej, zaangażować się bardziej i myśleć o przyszłości wspólnej) zeby nasza relacja zmierzała w kierunku związku. problem w tym ze ja wiem i ona wie po co sie spotykamy, ja to odbieram tak ze daje mi szanse. Dlaczego Ja muszę obrywać za tamtego frajera który wpędził Ją tylko w lata , choć jestem od niego młodszy a widać doskonale że wiek to tylko liczba i nie jest żadnym wyznacznikiem dojrzałości Pytanie tylko jak ja do siebie przekonać? Byl taki moment ze umawialiśmy sie na wspólne wakacje, a potem kompletnie mnie od siebie odsunęła na dystans. Nie wiem jak to teraz naprawić by tego nie spieprzyć. Bardzo mi na Niej Zależy ! Potrzebuje porady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musze jeszcze dodać ze popełniłem debilny błąd, bo po tym jak zaczęła mnie od siebie odsuwać i gadać o przyjaźni i nie zaprosiła mnie na wesele swojej przyjaciółki. Za półtora miesiąca(początek wrześńia) mam wesele kolegii a Tylko z Nią chcę iść. Daje mi ciągle sprzeczne sygnały a bardzo Na Niej mi zależy, to wyjątkowa Kobieta w moim życiu!, Czy może oczekuje jakiejś deklaracji z mojej strony? brakuje mi doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona jest bardzo Nie dojrzała emocjonalnie albo ma jakieś psychiczne zaburzenia i wcale nie jest taka pewna siebie jak ci się wydaje bo inaczej by się nie bała wchodzić w nowe relacje po jednym zerwaniu. Sorry co to jest za "przejście" że facet z którym nawet nie była zaręczona ją zostawił? Przejście to może być po związku toksycznym, po zdradzie, po śmierci ukochanej osoby, a nie że facet się hajtać nie chciał :O daj spokój, to jakaś mentalna gówniara mimo swoich ponad 30 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niedojrzała* Sorry, autokorekta w telefonie. Poza tym skoro laska cię odsuwa od siebie gdy ty deklarujesz chęć stabilizacji na czym rzekomo jej też zależy, to chyba sama nie wie czego chce. A z opisu wynika że oboje macie się ku sobie. Więc albo to manipulantka która po prostu nie jest tobą zainteresowana ale łechce jej kobiecą próżność fakt że ma adoratora i dlatego cię trzyma blisko siebie, albo bardzo niedojrzała osobowość i jakaś taka chwiejna (stawiam raczej na to drugie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś x nic dodać nic ująć i na kafe trafiają mądrzy ludzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 lata była oszukiwana na własne życzenie i zamiast komplementow slyszala czego jej brakujeszcze. Poczucie wartości poniżej zera zapewne ma albo dobra próżna z niej aktorka i manipulantka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie z Tobą jest problem, ani z różnica wieku, tylko z nią! Taka różnica 6 lat to żaden problem, oczywiście żaden jeśli dwie osoby potrafią super się dogadac i chcą być ze sobą, a z tego co piszesz to sorry, ale ona nie chce być z Tobą, bo... przeszkadza jej różnica wieku, a nie jakieś złe wspomnienie po byłym. Tym się tylko głupio tłumaczy. No i jej rozchwianie, niezdecydowanie i zmienność, ups i to ona niby jest wiekowo dojrzalsza :) Obawiam się, że jesteś teraz tylko super pocieszeniem i zapełnieniem luki i żadnej innej roli w swoim życiu dla Ciebie nie przewiduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja kobieta jest mocno ograniczona intelektualnie i zyje schematami (typu: mlodszy musi sie wyszalec, zdradzi, nie wypada miec starszego), a z drugiej strony nie umie poradzic sobie z wlasnym zyciem i rozpoznac zwiazku ktory nie rokuje (byla w takim 3,5 roku). Nie jest ani pewna siebie ani ulozona. Wrecz przeciwnie, jest bardzo niepewna, chwiejna i niestabilna emocjonalnie i z tego wlasnie powodu moze Ciebie odrzucac, bo nie widzi tego, ze Tobie na niej zalezy. Bo ona nie widzi takich rzeczy, ze zwiazek rokuje albo nie, tylko patrzy na to, co ludzie powiedza, jak sie przyjelo etc. Taka osoba nie nadaje sie do dojrzalego zwiazku bo niestety sama sobie ze soba nie poradzila...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz autorze wypowiedzi kilku kobiet i żadna Ciebie nie objechała od młodych niedojrzałych, ani jej nie wzięła w obronę z babskiej solidarności. Więc coś w tym musi być i zastanów się, ale TY! nad dalszym związkiem z nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w związku z młodszym i teraz także w Polsce jest wiele podobnych. Zwłaszcza jeśli różnica wieku nie jest bardzo duża. Twoja kobieta jest mimo wieku niedojrzała i do tego jest egoistką ponieważ bierze pod uwagę tylko swoje uczucia (przecież Ty też możesz się zakochać, a ona Ciebie zranić). Zgadzam się z głosami piszącymi, że być może to jej przeszkadza różnica wieku, a nie krzywda ze strony byłego (co to ma wspólnego z Tobą?). Jaki błąd popełniłeś? Moim zdaniem związek z osobą która nie wie czego chce jest bezsensowny, bo istniej***ardzo duża szansa, że ta osoba Ciebie skrzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pocieszeniem ani plasterkiem na ranę nie mam zamiaru być... Chcę Ją wspierać, by mogła na mnie zawsze liczyć ale nie kosztem mojego cierpienia. Nie naciskam próbuję zrozumieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zastanawiam się czy ta relacja się poprawi.... to już nie to samo. Pierwsze wrażenie długo pamiętamy ale czas pokazuje prawdziwe oblicze, drugą stronę medalu. Napewno już nie zależy mi tak bardzo jak wtedy gdy się poznaliśmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak można brać stara przechodzona przez nas boyow kurwę. Nie rozumiem tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś pocieszeniem ani plasterkiem na ranę nie mam zamiaru być... x Może nie masz zamiaru być, ale już chyba jesteś od tego, bo przecież ona cię poważnie nie traktuje. Czego ona daje wyraz i swoim rozchwianym zachowaniem i słowami, że na poważnie nic z tego nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie nie jestem bo nawet niemam z nią kontaktu. niech sobie robi co chce, ja już wiem co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co zrobisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
muszę z nią porozmawiać twarzą w twarz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×