Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Anhédonie

Dlaczego wiele ludzi traktują bycie singlem jako koszmar i wstyd?

Polecane posty

Sama jestem singielką i mimo że wolałabym być w związku, nie traktuję tego jako koszmar życia i nie rozpaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deyanire
Ja jestem singielką i nie chcę być w związku. Nie chcę mieć dzieci, nie chcę się poświęcać dla wygody jakiegoś faceta, któremu i tak nie można do końca zaufać. Nie rozumiem tylko tego, czemu wszyscy mi wmawiają, że jestem taka strasznie nieszczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też nie chcę mieć dzieci, nigdy w życiu. Na szczęście ciąża mi nie grozi, chyba musiałby mnie ktoś zgwałcić bez mojej woli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deyanire
To podobnie jak u mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie ze słabymi genami nie maja dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy, że jakość naszych genów spada na łeb na szyję w ostatnich latach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wprost przeciwnie, ludzie ze słabymi genami mnożą się na potęgę. Dlatego świat jest coraz głupszy, z pokolenia na pokolenie spada średnie IQ, bo mnożą się ci, którzy nie powinni, a inteligencja poprzestaje na 1 dziecku, albo nie ma dzieci wcale. Taki tępy muslim ma 15 albo więcej dzieci. Mało znam profesorskich rodzin, gdzie jest więcej niż 2. Właściwie, to nie wiem czy znam chociaż jedną taką rodzinę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro tak samemu, na wakacje w pewnym wieku nie ma z kim, nawet do domu na kawe nie ma kogo zaprosic. Po prostu przykro. A wlasny mezczyzna kocha, pojedzie na wakacje zakupy, wyslucha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ci sami ludzie zazwyczaj trwają w związkach z osobami, które były właściwie pierwszymi lepszymi które się nimi zainteresowały...ale będą pitolić że to "miłość od pierwszego wejrzenia" :D nie rozumieją i nigdy nie zrozumieją, że lepiej być samemu niż z kimkolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sami nie umieją być sami, nie umieją szczęścia, męczą sie sami i myślą że inni są jak oni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest plus bycia singlem . Mozesz spotykac sie z kim chcesz , umawiac sie z kim chcesz ,robic co chcesz , nikomu nie musisz sie tlumaczyc , samo o sobie decydujesz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jest plus bycia singlem . Mozesz spotykac sie z kim chcesz , umawiac sie z kim chcesz ,robic co chcesz , nikomu nie musisz sie tlumaczyc , samo o sobie decydujesz . xxx jak jestes kolo i po 30 to nie ma z kim bo wszyscy sa sparowani i maja cie gdzies. tak swietnie byc singlem. a ci w parach maja milosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:39 bzdura . Nawet nie wiesz ile jest znudzonych sparowanych , bez milosci , bez chemii zyjacych obok siebie i chetnych zeby to zmienic . Ilu wolnych , rozwiedzionych . Nie pisz bzdur . Nie mowiac o tych w zwiazkzch , a szukajacych przygod .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet nie wiesz jak latwo wejsc w uklad , gdyby sie tylko chcialo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jak jestes kolo i po 30 to nie ma z kim bo wszyscy sa sparowani i maja cie gdzies. tak swietnie byc singlem. a ci w parach maja milosc." jestem koło 30 i ci "sparowani" jak i niesparowani (a jest ich wiele) nie mają mnie gdzieś :D chyba kijowych masz znajomych, skoro po dobraniu sobie pary ich życie towarzyskie znika z powierzchni ziemi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo teraz wszystko jest na łapu-capu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś mówiono stara panna bądź stary kawaler. Generalnie współczuje tym ludziom że nie umieją sobie ułożyć życia we dwoje. Kiedyś pracowałem ze starą panna . Kontakty zawodowe masakra, zdziwaczała kobieta. Im była starsza to bardziej jej waliło na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jesteś w stanie zrozumieć, że bycie "starą panną" może oznaczać coś innego, niż niepotrafienie być we dwoje? czy wszystkich sądzisz miarą swojej dziwacznej znajomej? czyli wszyscy ludzie sparowani są normalni, posiadanie męża lub,żony to wg ciebie wyznacznik normalności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym kraju wszystko jest tak nienormalne, że jakoś mnie nie dziwi, że tylu ludzi ma głupie pomysły, kombinuje, zdradza i na siłę tkwi w toksycznym układzie, byle tylko nie być singlem. Kolega z pracy znalazł taką naiwną, skacze koło niego i myśli, że z tego coś będzie, a on ją zwyczajnie wykorzystuje. Jego rodzice nie marudzą, żeby sobie dziewczyny poszukał, a jej myślą, że wesele i wnuki, te klimaty, a on ma to gdzieś, nie chce rodziny. Zawsze porzuca, a rodzicom wciska ciemnotę, że ma pecha. Pełno takich osób, które z jakichś powodów nie chcą mieć rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jednym z powodów bycia w związku od czasu do czasu jest chociażby to, zeby nie zdziwaczeć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mojej psychice to wlasnie związek zaszkodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie byłaś zj****a wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W związku jest para osób, tak się składa że to nie ja mialam niszczycielską moc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie to twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś ty mądry. Jesteś najmądrzejszy na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szalejcie, bądźcie singlami , przekroczycie 30stke lub 40stke i nie będziecie wiedzieli jak sie odezwać do płci przeciwnej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Samotność to taka wielka trwoga .... gość wczoraj opisałem tu jeden przykład, a znam parę takich przykładów. czasami z nimi gadam i mi mówią, wiesz mam fajne mieszkanie 100m2, mam pieniądze i co z tego, wracam do mojego super mieszkania i nie mam się do kogo odezwać.... Na wczasy czy jakąś wycieczkę też nie mam z kim pojechać, a samemu mi się nie chce... i tak dalej ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak pokrótce wygląda szczęśliwe życie singla < starego kawalera/panny>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:38 jak do człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×