Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Co zrobic by zatęsknil??????

Polecane posty

Gość gość

Jestem z moim chłopakiem ponad rok. Zawsze jak to w związku były wzloty i upadki, lecz jego kłamstwa zaczeły mnie przerastać. Zdarzyło mu się kilkakrotnie mnie oszukac, lecz ten ostatni raz bardzo na mnie wpłynął. Rozstaliśmy się wczoraj, dzisiaj napisał mi tylko, ze boli go to rozstanie. Mimo tego, ze mam pełno dowód, ze klamie, on ciagle od tego ucieka i nie przyznaje się, nawet nie przeprosił mnie za to do tej pory, bo uważa, że jest niewinny. Dwa razy na swoje tlumaczenie przy klamstwach powiedzial, ze mowil to 'dla beki', więc stwierdziłam, ze jesli dla niego nasz związek jest BEKĄ to najlepiej będzie to zakończyć. Problem polega na tym ze kocham go jak nikogo i pierwszy raz czułam do chłopaka taką miłość, poprostu czułam się pewna tego związki. Wiem, ze on tez bardzo mnie kocha, kiedys byl najwspanialszym chlopakiem bez skazy, lecz ostatni tydzien byl dla nas bardzo niekorzystny, ja nie wiem czemu czepialam sie o drobnostki dla niego, lecz dla mnie te rzeczy byly nie mile. Ogolnie w ostatmim czasie sie zmienil i jakby przestal sie tak starac. Chcialabym sie dowiedziec co z tym zrobic bo oboje wiemy, ze ze sobą nam najlepiej, lecz on zawsze dostawal 'ostatnią szansę' i tym razem naprawdę chcę żeby zrozumiał, lecz skoro on teraz się w ogóle nie stara to wydaje mi się, ze boi się przyznac do winy i wie, ze juz nie ma szans, albo poprostu juz mnie nie kocha a rozstanie jest mu na rekę. Dopowiem tylko, ze klotnie czesto byly przez moją sytuacje rodzinną, poniewaz mam bardzo ciezko i on zawsze to rozumial, lecz ostatnio powiedzial ze juz sobie nie radzi z tym z jakiego jestem domu... wiem ze dla niego to tez bardzo trudne, ale czy tak nie mowi osoba ktora przestala kochac? Teraz glowi mnie ciągle czy to ja mam się teraz odezwać czy jeszcze dać sobie czas, wiem na pewno tyle, ze chce z nim byc i chce zeby bylo jak dawniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile wy lat macie? gimbaza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsadź sobie Igora w p**de szmato

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bądź cierpliwa, przetrzymaj go,dobrze mu to zrobi na przemyślenia. Jeśli jest tak jak piszesz,to bądź spokojna, nie zostawi cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie gimbaza, lecz czasami mam wrazenie jakby on jeszcze tam chodzil, ale to zbedny komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem wlasnie bardzo niecierpliwa, bo mam wrazenie, ze teraz odpusci bo wie, ze jest winny i nic z tym nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ano właśnie, pierwsze co musisz zrobić to, nauczyć się cierpliwości,łatwe to na początku nie jest ale jeśli będziesz się starała to z czasem przyniesie Ci to wiele,wiele korzyści w każdej dziedzinie życia. Zacznij właśnie od teraz,nie martw się on jak trochę pomyśli to biegusiem przyleci do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję bardzo! postaram się jak mogę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×