Gość gość Napisano Lipiec 24, 2017 Hej, wszystkk zaczelo sie od tego, ze poznalam chlopaka, zaczelam z nim duzo czasu spedzac, zawsze mi pomagal w trudnych chwilach, wspieral, pocieszal, to zaczelo sie powoli rozwijac. Ostatnio zaczelismy sms codziennie, zawsze sie interesuje co robie itd. Problem jest w tym ze kiedys jak pilismy razem wino, to wyznal mi, ze jest bi seksualny, mial dziewczyne ostatnio pol roku temu, ale podobniez nic do niej nie czul i to sie zakonczylo...Jade z nim we dwojke nad morze, zaprosil mnie na tydzien pod namiotem, lecz odnosze wrazenie, ze jednak nie jest bo tylko homo...Dzisiaj napisal mi ze mnie kocha, ja zmieszana odpisalam "nie wiem o co Ci chodzi" "Nie wazne" wiec pol godziny pozniej odpisal mi "Nie martw sie, jako przyjaciolke Cie kocham" Szczerze? Nic z tego nie rozumiem, nie chce sb nadziei robic,a wy co o tym sadzicie? Jest niesmialy czy nie jest w ogole dziewczynami zainteresowany??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach