córka dostaje histerii na widok prysznica

Za nic nie umyję jej np. w kabinie. Krzyczy jakby ją ktoś co najmniej przypalał żywcem. Na szczęście mamy w domu wannę, nawet szampon do włosów spłukuje jej wodą z kubka. Mała ma 5 lat. Z tego względu nigdy nie była z nami na wakacjach. Jak wyjeżdżaliśmy oddawaliśmy ją do mojej mamy. Jednak chciałabym ją zabrać w końcu gdzieś nad morze. Co robić? Przyzwyczajać czy odpuścić?

Porozmawiaj. 5 latki są już bardzo mądre.

Ja jak bylam mala to sie balam weza prysznicowego o ile nie mial zalozonego prysznica, do dzisja mi to zostalo chociaz mam 30 lat ;) Druga rzecza bylo zanurzanie uszu pod wode - balam sie ze woda mi je zatka i juz nigdy sie nie odetkaja haha wiec patrzac po sobie moze byc poprostu jakas fobia, boi sie prysznica i juz, cos ja w nim przeraza, tak jak mnie waz prysznicowy bez koncowki ;) Albo moze byc to uzasadnione czyms zupelnie innym jak u mnie z tymi uszami. Wiec trzeba porozmawia z corka, moze powie o co chodzi, jak to fobia poprostu to odpuscic, sama sie kiedys do prysznica przyzwyczai a jak jakis problem to go rozwiazac. Powodzenia!

Mala fleja

Tylko z takiego powodu nie braliście dziecka na wakacje?

czemu mala fleja?