Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Miesięczne dziecko za grube co robić. Ile jedzą wasze dzieci

Polecane posty

Gość gość

Urodziła się z wagą 3200 . Od drugiego tygodnia jest na butelce . Pediatra powiedział że go zdecydowanie przekarmiam i jest za grube . Waży 4700 i domaga się 120 ml co dwie godziny strasznie płacze szuka i noszenie nie pomaga ani smoczek. Nie wiem co robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale 120ml co w godz to strasznie dużo. Daj herbatkę albo wodę zamiast tego mleka co chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzczywiście 120ml na miesięczne dziecko to dużo i ta waga gigantyczna. Spróbuj dawać częsciej a mniej , podawaj też wodę do picia albo herbatkę rumiankową bądź z kopru. Może dziecku chce się pić bardziej niż jeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na baby online sa siatki centylowe. Mi tez pediatra mowil ze jest gruby a moj synek jest szczuplutkim dzieckiem. Teraz ma 7msc i tydzien Wazy 9kg ale ma 74cm Jest duzy urodzil sie 3400 i 52 Pediatrzy to debile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dziecko w miesiąc przybrało 1,5 kg? ! A nawet więcej, bo przecież jakiś spadek po urodzeniu był... O rany.... A jaki masz smoczek do tej butelki? Miesięczne dziecko powinno mieć 1 małą dziurkę, takie z 3 miesięczne dwie, a koło 6 miesiąca ze 4. Może masz za dużą lub za dużo dziurek i za dużo leci tego mleka? Jak dziecku to nie przeszkadza to będzie piło. Teraz to już trudno będzie dziecko przestawić na mniejsze ilości bo ma żołądeczek rozepchany. Tak jak dziewczyny pisały, spróbuj oszukać dziecka żołądek wodą albo rumiankiem/ koprem. No i sprawdź ten smoczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie identyczna historia tylko że karmie piersia, dziecko urodzone 2700 po 4 tyg 4080. Ponoć też przekarmiam ale jak tu wprowadzic dietę? Mały niespokojny i placzacy dopóki nie źje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko, że piersią dziecka się nie przekarmiać, a butlą owszem. Mój też był wielki i gruby. Urodził się przeciętniak, a po miesiącu był w 95 centylu z wagą i wzrostem. Ogranicz tę butelkę na rzecz zwykłej wody, broń Boże z glukozą. Herbatki też naturalne, nawet zwykły koperek z apteki, krótko parzony. Nie ten syf z HiPP lub innych, które w składzie mają minimalna ilość koperku, a ogromną ilość cukru. Czytaj składy, zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie dzieci na piersi przybierały podobnie, starsze 1,5 kg, drugie 1,2 kg w pierwszy miesiąc. Jadły w miarę regularnie, dużo za jednym razem, pediatra tylko chwaliła że miło popatrzeć, nikt o żadnym przekarmieniu nie wspominał. Teraz to już szkolno- przedszkolne dzieci i patrząc jak na nich wiszą portki nie mogę uwierzyć że kiedyś mieli wałeczki. Nie wiem skąd się urwał twój pediatra że ma jakieś "ale"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosc 21:32 no na mnie grzmia że przekarmiam piersia. Myślałam że produkuje dokładnie tyle ile mały potrzebuje. Fakt faktem jak dopadnie się do cyca to az wiory lecą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny nie zamartwiajcie sie tak. Ja tez pierwszego syna karmiłam butelka i jadł 100ml co dwie godziny inaczej była jesień średniowiecza w jego wydaniu. Pediatra tez zrzedzila ze gruby itd. Co ja sie naplakalam ze niedobra matka ze mnie. Teściowa mi mówiła żeby olać bo jej cała szóstka tez była duża a potem sie wyciągnęli i ze mój sie wdał w ich rodzine. I rzeczywiście jak tylko skończył rok przystopował z jedzeniem i biegał jak szalony. Waga sie unormowała. Dziś to przeciętny szczupły sześciolatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piersią też można przekarmić. Tyle tylko, że nie będzie z tego w przyszłości otyłości. Ale dziecko będzie cierpiało z przejedzenia. Niestety, ale praw fizyki nie oszuka nawet cudowne mleko matki i jego nadprzyrodzone właściwości. Jeśli do malutkiego żołądka napakujemy ponad miarę, to brzuszek będzie bolał. Nawet po mleku mamy. Znam taką matkę, której dzieciak płakał z przejedzenia, a ta mu dalej cyca pchała, bo jak płacze, to pewnie głodny. I narzekała, że ciągle wisi na piersi. A on przybierał po 800 gram tygodniowo. Opamiętała się dopiero, jak któregoś dnia malowniczo rzygnął i szczęśliwy zasnął, bo brzuszek już nie bolał. Wiem, że wypowiedź nie na temat, ale nie mogłam się powstrzymać, jak kolejny raz przeczytałam, że mlekiem matki nie da się przekarmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja urodziłam z wagą 4700, więc już nie przesadzajcie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gosciu wyzej, mowi sie ze kp nie da sie przekarmic bo przy kp dziecko jest strona aktywna. Nie wlewamy w niego mleka, nie leci mu samo z butli, tylko musi sie napracowac. Technika ssania przy kp jest zupelnie inna niz przy butelce. Dziecko pracuje intensywnie cala zuchwa. Niezbyt czesto wiec da sie przekarmic dziecko kp bo to ono decyduje ile wypije. Dlatego przy kp karmimy wg potrzeb dziecka, kiedy ono jest glodne a przy mm jest schemat. Autorko, moze karm czesciej ale mniejsze ilosci mm? Wyglada na to, ze rozepchalas malemu zoladek I teraz domaga sie bardzo duzych iloscj mleka. Ja bym nie glidzila teraz synka ale jednak ilosc mm na raz zmniejsxyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wychodzilysmy z corka ze szpitala wazyla 3270,po tygodniu,gdy przyszla polozna zdziwilam sie,ze wazyla juz prawie 4 kg. Ostatecznie po miesiacu od urodzenia wazyla 5060,wiec przybrala prawie 2 kg. Lekarka tez mi mowila- dopajac woda,rumiankiem,ale ona tylko cyca chciala. Na rok wazyla prawie 12 kg,a na 2 latka juz ponad 15 kg. To baaaaardzo duzo jak poslucham matek,ktorych 2,5 latki waza po 11 kg. Corka ma teraz 2 lata i 2 miesiace,wazy 15 kg,ale jest baaaaardzo wysoka,ma 96 cm i przewyzsza wzrostem wiekszosc 3 latkow. No i jest szczuplutka,jakbym ja glodzila,a na sniadanie potrafi wsunac 2 kanapki z szynka i pomidorem,albo omlet z 2 jajek czy 3 porzadne placki warzywne. Nie ma co sluchac pediatrow. Dziecko jest glodne,to je. Teraz bedzie okragle i pulchne,ale dopoki nie karmisz stalymi pokarmami,nie masz co sie martwic. Wstanie na nogi to wybiega to. Najwazniejsze to pozniej wprowadzic dobre nawyki zywieniowe,a nie wyliczac dziecku co do mililitra mleko,kiedy kazde jest inne. Jedno zje 40 ml mleka,drugie 90,a jeszcze inne 120 ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci są szczupłe ale w niemowlęctwie to były grubaski z ogromnym apetytem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×