Co sugeruje moj organizm?

Dzien dobry, Jestem Patrycja, mam 26 lat. Zawsze mialam raczej regularne miesiaczki (27/28 dni), ktore poprzedzane byly uciazliwym PMSem, srednim bolem podbrzusza, byciem "spuchnieta", nadwrazliwoscia piersi itd... Miesiac temu udalam sie w podroz na poludnie Afryki. Zmiana klimatu spowodowala, ze dostalam okres ponad tydzien przed planowana data. Pozniej, w dni plodne wspolzylam. Z podrozy wrocilismy po prawie miesiacu. Dzisiaj jest 28-my dzien cyklu. Czulam sie ostatnio rozdrazniona na przemian z radoscia, ale poza tym brak innych przedokresowych "dolegliwosci". Od 2/3 dni czuje delikatny bol podbrzusza, podobny do tego przed miesiaczka. Czy powinnam traktowac to jako dochodzenie organizmu do normalnosci po podrozy (ku czemu sie sklaniam) czy wykonac test ciazowy? Dodam, ze gdyby nie podroz, okres powinnam dostac za jakies 5 dni.

Sugeruje zebys sama sobie odpowiedziala. Glupia pipa.

Szanowna Pani, gdybym mogla sobie odpowiedziec na powyzsze pytania sama, nie kierowalabym ich do Forumowiczow (wsrod ktorych, jak widac, jest wielu niemilych) oraz nie byla umowiona na wizyte u lekarza za kilka dni. Dziekuje jednak, ze poswiecila Pani swoj czas na zajrzenie w watek :-)

Zamiast przeżywać, że ktoś Ci niemiło odpowiedział zrób test i po kłopocie. Nie wiem w ogóle czemu służą te pytania na forum w stylu "Czy mogę być w ciąży?" Sama powinnaś Szanowna Pani znać swój organizm i wiedzieć, że test ciążowy będzie bardziej wiarygodny niż odpowiedź jakiegoś Forumowicza

Za chwilę wszystko się wyjaśni. Obie wersje są możliwe. Współżyłaś bez zabezpieczenia?