Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Spadajaca beta hcg we wczesnej ciazy.

Polecane posty

Gość gość
Z tego co mi wiadomo celiakia to pod katem nietolerancji ? Alergii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego celiakia, co innego nietolerancja, a jeszcze co innego alergia. Ale tak od nieleczonej celiakii można ronić ciąże i to 10 razy częściej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś 20:36 Kobieto nikt nie musi na własną rękę biegać na bete, Wystarczy iść do lekarza NFZ i powiedzieć o podejrzeniach ciąży. Wystarczy blada druga kreska na teście i cie lekarz z miejsca wyśle na bete. U mnie był wynik bety 45 i dla lekarza był to już pewnik że jest ciąża. xxx Mnie ginekolog nie wysyłał na żadną betę. Nawet o tym nie wspominał. Powiedziałam tylko, że wyszły mi dwa testy II i nie mam okresu. Zbadał, zrobił usg i dał kartę ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo może późno do niego przyszłaś i stwierdził że beta nie ma już sensu i lepiej usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety zakładanie dziesiątek tematów na forum tobie nie pomoże, chociaż rozumiem poniekąd że szukasz pocieszenia, nutki nadzieji. Niestety- to pewne że z tego dziecka nie będzie. Beta w ciąży nigdy nie spada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej żebyś krwawiła, bo jak nie dostaniesz krwawienia czeka ciebie skrobanka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka.Nie pisalam tu wczesniej. Ale widac ktos podobnie jak ja zaszedl w ciaze sadzac po wklejonym temacie. Ja mam juz dwoje dzieci. Bardzo czekalam na to trzecie. Marzylismy z mężem o dziewczynce. Najwiekszym szokiem jest dla mnie to ze obie ciaze mialam bezproblemowe wrecz książkowe. W kazda zachodzilam w pierwszym cyklu starań zreszta w ta rowniez odrazu zaskoczylo i takie rozczarowanie. Moja gin kazala jutro zrobic bete. Wlasnie to ze nie krwawie najbardziej mnie martwi. Zadnych boli nie mam ani nic. Chociaż moja lekarka powiedziala ze przy tak niskich wartościach bety nie ma szans zeby konieczne byla ich ingerencja ze poprostu powinna przyjsc spozniona miesiączka. Sama juz nie wiem. Ciagle siedzi we mnie przerazajaca mysl o ciazy pozamacicznej i z tego wszystkiego to juz sie modle zeby jutro beta wyszla calkowicie niska a nie zeby byly jakies zawirowania bo wiem ze wtedy to bedzie klopot. Dzis wykonalam jakis taki najzwyklejszy test marketowy za jakies 4 zlote o czulosci 10, mialam jeszcze jakas glupia nadzieje ale nie pokazal nawet cienia a skoro pierwssy test byl pozytywny w sobote i tp taki mniej czuly to wiem ze ten dzisiejszy powinien byc juz naprawde mega mocny a tam nie bylo nic. To glupio ale troche się ucieszylam bo to znaczy ze moze jednak ta beta spadnie i jutro bedzie niska skoro dzis juz nawet ten najczulszy test nie wykryl ciazy. Nie wiem co myslec dziewczyny. Jestem strasznie skolowana i rozdarta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tez nigdy lekarz o becie nie wspomnial. Jak nie bylo widac zarodka to kazal przyjsc za 2 tyg. Nie wiem co wy z ta beta. Ja o tej becie z krwi to sie od was dowiaduje. Robilam tylko test ciazowy potem lekarz jak juz bylo usg no to skierowanie na pierwsze badania ale tam nie bylo bety byl HIV, Rozyczka, toksoplazmoza, grupa krwi, przeciwciala, morfologia, mocz, tsh i chyba kila jeszcze i to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ponic 50% ciaz konczy sie poronieniem,.a 39% z tego, zanim kobieta zdola sie zorientowac. Nawet jezeli cos bylo i nie ma , to powinnas sie cieszyc, ze plod sam obumarl, a okrez dostaniesz za kilka dni. Zaufaj Matce Naturze ona wie lepiejco robi. Wyobraz sobie teraz sytuacje , w ktorej kobieta musi podjac decyzje o terminacji , bo plod jest uszkodzony na tyle ze narodziny tego dziecka wiazac sie beda z jego bolem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No niby macie rację. Maz tez tak powiedzial ze moze tak mialo byc bo byloby dziecko powaznie uszkodzone i dlatego ciaza obumarla. Slyszalam tez tylko nie wiem ile jest w tym prawdy ze jak komórka zostanie za pozno zaplodniona to właśnie zle sie dzieli i nie ma czasu porzadnie sie zagniezdzic . Nie wiem ile w tym prawdy ale moglo by to u Nas byc mozliwe ze wstrzrlilismy sie poprostu w sam koniec owulacji. Słyszeliście o czyms takim ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo wszystko teraz to juz najbardziej boje sie tej pozamacicznej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale test z krwi , wykrywa hormon hgc w organizmie matki nie zaleznie od tego czy to ciaza pozamaciczna czy prawidlowa. Jedynie test z moczu moze nie wykryc ciazy pozamacicznej, ale zadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie wyszedl test pozytywny. Nastepnego dnia beta 35.7 a po 48 h beta spadla do 28.4. Dzis test juz nie pokazal ciazy a jutro ide na bete. Powiedzcie mi tylko proszę czy naprawde nie musze sie martwic o pozamaciczna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mi tez nigdy lekarz o becie nie wspomnial. Jak nie bylo widac zarodka to kazal przyjsc za 2 tyg. Nie wiem co wy z ta beta. Ja o tej becie z krwi to sie od was dowiaduje. Robilam tylko test ciazowy potem lekarz jak juz bylo usg no to skierowanie na pierwsze badania ale tam nie bylo bety byl HIV, Rozyczka, toksoplazmoza, grupa krwi, przeciwciala, morfologia, mocz, tsh i chyba kila jeszcze i to wszystko. XXX Dokładnie, na pierwsze usg i tak się idzie około 7-8 tyg, wcześniej lekarz odsyła do domu, bo szybciej nie jest w stanie nic wykryć. Robią bety w 5 - 6 tyg i potem takie cyrki. Przecież skoro okres nie zjawi się do 10 tyg, to wiadomo, że coś się zagnieździło. Po co szybciej tam "grzebać"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Inaczej, namieszalam. Ciaze pozamaciczna podejzewa sie wowczas gdy hcg jest wysoki z tendencja wzrostowa, a w jamie macicy nie znaleziono zarodka. Jeszcze na pocieszenie, czasem zdarza sie tak ze hcg wskazuje na ciaze, a wywoluje go puste jajo plodowe, czyli do zaplodnienia suma sumarum nie doszlo, a organizm splatal figla.I szczerze na to wyglada , bo spadlo szybko. Jako ciekawostke Ci powiem ze papugi ktore sa samotne i zyja w klatce ,potrafia skladac niezaplodnione jaja. To taki bardziej namacalny dowod tego fenomenu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej autorko to ja od poronienia z plamieniem. Też już jestem matką. Mam jedno dziecko chłopczyka i też pierwsza ciąża była taka że nie dość że za pierwszym cyklem zaszłam to jeszcze nie było żadnych plamień ani sensacji choć miałam mdłości przez 2 miesiące ale to akurat był objaw normy. Teraz za drugą ciążą zdziwiło mnie że nie mam mdłości. Najpierw się cieszyłam że nie mam tych mdłości bo we wcześniejszej ciąży nieźle mnie sponiewierały, ale po 2 tygodniach nagle zobaczyłam że plamię i okropnie się przestraszyłam. I był to własnie dla mnie szok, bo nigdy wcześniej nie miałam czegoś takiego. W ogóle poronienie to było dla mnie jakieś obce niedotyczące mnie zjawisko. Teraz nagle dołączyłam do tej grupy kobiet które w wywiadzie lekarskim zawsze będą musiały zgłaszać że było poronienie. Najgorsze że teraz jeśli kiedykolwiek będzie jeszcze ciąża to pojawią się już większe niż normalnie obawy i niepokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co ona opowiada! Wez sie doucz co to puste jajo plodowe. Do zaplodnienia dochodzi ale niestety nie rozwija sie i pozostaje sam pusty pecherzyk, ktory utrzymuje sie w macicy. Organizm figla co ona piertoli! Nie moge sluchac takich idiotek. Jeszcze papugi. No niee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie powstalby pecherzyk bez plemnika. Dziewczyno co ty wypisujesz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest normalnie zaplodniona komorka jajowa, zarodek obumiera na bardzo wczesnym etapie nie mozliwym do wykrycia na usg i rozwija sie sam trofoblast. Nie ma mozliwosci, ze kobieta sama sobie wytworzy cos takiego. Takiego czegos to ja jeszcze nie slyszlam. To naprawde fenomen. Samo zapladniajaca kobieta. Samowytarczalna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obudziłam męża głośnym śmiechem jak przeczytałam o papugach xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja o mało nie spadłam z krzesła!Papugi wymiatają :D Nagroda Nobla dla tej pani za to niebywałe odkrycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze dziewczyny ale mi teraz namieszalyscie. Tzn ze ciaza pozamacicZna raczej nie powinnam sie martwic czy jak bo juz nie nie wiem ? I co z tym pustym jajem ? Przeciez z tego ci wiem to wlasnie puste jajo plodowe powstaje w skutek zaplodnienia tylko z jakichs przyczyn nie rozwija sie w nim zarodek . Przynajmniej ja to tak rozumiem. Pytanie tylko dlaczego u mnie tak sie stalo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do autorki-weź kobieto nie pier.. na forum,weź się w garść.Beta spadła więc niebawem dostaniesz okres i tyle w temacie.Masz już dzieci więc nie kumam skąd ten dramat :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto wez skoncz ten temat, bo rozpiertalaja mnie idotki tutaj radzace ci o glupotach. Co ktos ci tutaj moze powiedziec. Nikt ci niczego nie wywrozy. Ogarnij sie, uspokoj. Zycze zebys porozmawiala z lekarzem. I nie prowadz tej durnej konwersacji. Naprawde daj spokoj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno tłumaczymy tobie,ale ty nie chcesz słuchać! 1.To nie ciąża pozamaciczna- beta by rosła a nie spadała,bo jak sama nazwa wskazuje jest to ciąża. 2.Doświadczyłaś ciąży biochemicznej- wielkie mi rzeczy.Tylko 40% zarodków się zagnieżdża.Zagnieżdżanie to skomplikowany proces.Gdybyś nie robiła tak wcześnie testu nie byłoby rozczarowania. 3.Ogarnij się i czekaj na kolejną owulację,po biochemicznej łatwo zajść w ciążę.Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Dokładnie, na pierwsze usg i tak się idzie około 7-8 tyg, wcześniej lekarz odsyła do domu, bo szybciej nie jest w stanie nic wykryć. Robią bety w 5 - 6 tyg i potem takie cyrki. Przecież skoro okres nie zjawi się do 10 tyg, to wiadomo, że coś się zagnieździło. Po co szybciej tam "grzebać"? " Ale wiecie lekarze też są różni i mają różne zwyczaje. Są tacy co nie preferują po prostu bety i tyle, a wy myślicie że to standard i że tak jest wszędzie. Nie. Nie jest tak wszędzie i nie jest to standard. Co lekarz to obyczaj. Na bete u mnie lekarka zawsze jest skłonna wysłać o ile są okolice spodziewanej miesiączki i pacjentka ma przesłanki by o nią prosić logiczniejsze niż marzenie o dziecku czy przeczucia, bo wcześniej niż okolice potencjalnej spodziewanej miesiączki to nie ma chyba na świecie lekarza który by na to wysyłał. W każdym razie nie powinnyście tutaj tak irytująco alergicznie reagować na to badanie. Wszystko jest dla ludzi. Może wasz lekarz to wam zaszczepił swoją postawą. Tą niechęć i sprowadzanie ludzi badających z krwi do jakichś histeryków. Błędem jest wpis " na pierwsze usg i tak się idzie około 7-8 tyg, wcześniej lekarz odsyła do domu, bo szybciej nie jest w stanie nic wykryć" Ja też tak myślałam, że w tych okolicach się chodzi na USG jak napisałaś i nawet tak miałam planowane na karcie ciąży. Ale w 6 tygodniu zaczęły się problemy więc zgłosiłam się do szpitala. Tam ordynatorka powiedziała że zrobią mi usg żeby zobaczyć co tam się dzieje, powiedziała mi że zarodek ma pół cm i serce bije, wydrukowała mi zdjęcie tego zarodka i dała. Ja ucieszona powiedziałam że to moje pierwsze usg i zdjęcie to ordynatorka zdziwiona spytała "Jak to ? Nie miała pani jeszcze w ogóle usg ?" Mówię że nie bo jeszcze przecież za wcześnie na to. Ta się obruszyła i mówi "Co też pani wygaduje że za wcześnie na usg ? Co to za lekarz panią prowadzi że pani takie rzeczy opowiada" Zrobiło mi się dziwnie bo ja tam nic nie miałam do mojej lekarki która mnie prowadziła, zresztą ona nic takiego nie mówiła, tylko ja po prostu myślałam że tak jest. Okazało się jak widać że jest to bzdura, że wcześniej nie można nic wykryć. Owszem można i to bez żadnych problemów i można zobaczyć zarodek na monitorze. Mam na to dowód w postaci zdjęcia usg. Było to usg robione 6 tygodniu ciąży. Nie ma szans żeby usg nie było w stanie wykryć czegoś półcentymetrowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wykryć można nawet w 5tyg,ale serce zaczyna bić najczęściej około 6tyg.Stąd niechęć lekarzy do wczesnego usg.Po co dawać kobietom złudne nadzieje?Lepiej iść w 7tyg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja poszłam do gin w 7 tyg.Mimo że serduszko biło gin założyła mi kartę ciąży i dała zdjęcie z tego usg dopiero na wizycie w 9tyg,bo mówiła że na wczesnym etapie są częste poronienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" Robią bety w 5 - 6 tyg i potem takie cyrki. Przecież skoro okres nie zjawi się do 10 tyg, to wiadomo, że coś się zagnieździło. Po co szybciej tam "grzebać"?" Właśnie trzeba monitorować co tam się dzieje. Nie można myśleć że na uwagę i monitoring zasługują tylko te ciąże które udało się dochodzić do jakiegoś tam dalszego etapu. Przecież babo jeśli płód obumiera to trzeba sprawdzić czy sam się wydalił czy trzeba łyżeczkować. Nie można nie wiadomo ile łazić z tym martwym zarodkiem. A skąd niby wiesz masz pewność czy sie sam wydalił czy nie. Lepiej dla kobiety monitorować co się dzieje i trzymać ręke na pulsie. Jakby autorka olała jak polecasz to pewnie by nawet nie wiedziała że poroniła. A trzeba wiedzieć co się dzieje z organizmem żeby w razie czego się ratować lub leczyć jeśli okazuje się że coś jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idiotyzm post powyżej. Organizm sam wydala martwe zarodki w czasie do 2 tygodni po obumarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×