Wydalem 1000 euro w dwa tygodnie na prostytutki

I były to najlepiej wydane pieniądze w moim zyciu. Moment w którym drzwi otwiera mi uśmiechnięta piękna lala w bieliźnie i butach na obcasie w zaciemnionym mieszkaniu, przy palących się świecach i palącym się kadzidle jest nie do opisania :) potem szybki prysznic i godzina wspaniałago seksu, jak z kochanką, jest nie do opisania...

właśnie dlatego faceci chodzą do prostytutek :)

debil :)

Ja wydałem kiedyś 5 000 PLN w weekend. Spróbowałem wszystkiego:)

Nie ma czym się chwalić.

No to nie opisuj :)

Dobra szanująca się prostytutka 1000€ bierze za jedno spotkanie. Nie wysiliłeś się więc specjalnie.Czym się tu chwalić?!

Ty nie jesteś amatorem dam, tylko cienkim fagasem pospolitych k***wek.

boże jakim trzeba być kretynem, żeby pisac, że za jedno spotkanie prostytutka bierze 1000euro ?:O W Polsce za 500 zł masz taką lalę z top ligi na godzinę , że szczęka opada, nawet za 300 zł są prześliczne młode laski, wystarczy wejść na roksa.pl

Dokładnie, ktoś chyba się nie zna.

20:46 Najlepsze biorą €1000, ale polaczkow nie stać :P

prawda jest taka, że za 200zł sa studentki które robia loda bez gumki i 6/9 to standart za tą stawkę. Wie to każdy facet chodzący czasem do domu uciech. Płaci się i jest wspólna kąpiel potem masaż i namiętny seks i to za w/w stawkę, tak to wygląda drogie Panie. Wiem, że macie ból dóópki, ale kijem wisły nie zawrócicie. Prostytucja od niepamiętnych czasów była dochodowym zawodem i tak będzie do końca świata.

20:54 Jak chodzisz do podrzędnych burdelow Poważne eskorty biorą minumum 600 i lodzik w gumce. Ps. Jak każda podrzędna dziffka robi ci loda bez, to niezłe syfy w sobie nosisz. I one tez. Zlizują DNA po sobie. Brrr.