Moja matka powiedziała ,że najważniejszy dla niej jest mój młodszy brat

Tak w temacie. Wraca z pracy- cały czas się wydziera (rozumiem stres w pracy itd) ,ale jest to skierowane wyłącznie w moją stronę. On jest leniem- nic nie robi tylko siedzi przy tym komputerze i gra. Ja sprzątam, gotuje obiady w tygodniu po szkole , zajmuje się opłatami, gdy trzeba coś załatwiać to jest tylko moje imie na jej ustach (staram się a ona krytykuje). On nawet nie wyniesie śmieci a co dopiero zajmie się swoimi zwierzętami (wszystko ja robie). Odnoszę wrażenie,że jest tylko ze mnie zadowolona gdy wychodzi na środek jak mam odebrać stypendia naukowe lub nagrody. Co wakacje pracuje miesiąc. Pół wypłaty wydałam teraz na pewną uroczystość. On mimo ,że ma swoje pieniądze dostaje wszystko co chce. Ja albo musze się prosić, albo sama na to zarobić ( ciężko pogodzic pracę i naukę jak chce się dostać na uniwerek medyczny) . Miałam 18 urodziny. Poza życzeniami nawet tortu nie było . A dla mojego brata? Już odkłada na kupkę od paru miesięcy a poza tym planuje wystawne urodziny. Dostałam propozycje wczoraj bo wolne miejsce wyjechać na wakacje (mamy świetne kontakty z kuzynką). Akurat mam tą kasę. Moja matka zadzwoniła do niej, że mój brat jest chętny, ona zapłaci ( wyszła do pokoju obok) i nagle słysze "i co z tego? ona wszędzie jeździ" (wygrywam konkursy i projekty - mam darmowe wycieczki w ten sposób) , a następnie " I co z tego? Tak jak dla Ciebie oczkiem w głowie jest Y (moja kuzynka ALE jedynaczka) , tak dla mnie jest X (mój brat)". Zabolało mnie to. Widziałąm,że go faworyzuje ale nigdy nie powiedziałą, że ktokolwiek z nas jest ważniejszy....