Corka meza bierze tabletki antykoncepcyjne czy powiedziec mu

Ma 17 lat. Wczoraj jak wyszla ze znajomymi na miasto to znalazlam u niej w pokoju. Czy powinnam mu powiedziec? Wiem ze bedzie zly.

Szperasz w jej pokoju?:/

Wscibskie babsko z Ciebie. Ma 17 lat, zabezpiecza się. Nie Twoja sprawa ani ojca.

No to chyba lepiej ze bierze , niz z brzuchem lazi??

Ale wg mnie to wazne aby on wiedzial o tym chociaz sie zdenerwuje i mozliwe ze kaze jej wracac do matki

Przecież to bardzo dobrze ,że bierze tabletki antykoncepcyjne,to znaczy,że nie zrobi wam niespodzianki i nie przyniesie dzidziusia. To jest chore,że ty widzisz problem w tym ,zapomniał wół jak cielęciem buł? Co ty sobie myślisz ,że 17-letnia dziewczyna chodzi tylko za rączkę i patrzy w oczka ukochanemu? Należą się słowa uznania dla dziewczyny za to ,że jest odpowiedzialna a dla ciebie słowa krytyki. A co ty robisz w ogóle w pokoju takiej prawie dorosłej panny i jeszcze przeszukujesz jej rzeczy ,wstyd . Tak ,leć i powiedz jej ojcu ,że jego córka nie zajdzie w niechcianą i przedwczesną ciążę ,bo bierze tabletki antykoncepcyjne . Myślałaś,że usłyszysz tu ,na forum krytykę swojej pasierbicy? Nie krytyka należy się tylko tobie i twojemu choremu myśleniu.

Czyli oboje jesteście chorzy .A po ile wy macie lat ,bo ja mam 63 i uważam,że bardzo dobrze,że się zabezpiecza a wy chyba młodsi jesteście i jesteście tacy zacofani? Jesteście bardzo głupi.Skoro światły tatuś może poczynić jakieś niemiłe konsekwencja to mu nie mów,to i tak jest prywatna i osobista sprawa dziewczyny a nie twoja.Nie ma czegoś takiego,że powinnaś o tym powiedzieć jej ojcu .Jak ci nie wstyd.

Ludzie ,ja nie wierzę w to co czytam.Baba widzi,że dziewczyna się zabezpiecza i jeszcze robi z tego problem.Tak,koniecznie powiedz tatusiowi,niech jaj zabroni brać tabletki i niech dziewczyna koniecznie przyjdzie z brzuchem do domu,wtedy tatuś będzie mniej zdenerwowany. Ty głupi babolu.

To nie chodzi o te tabletki, prawda ? Tylko o to , ze będziesz miała świetny pretekst żeby pozbyć się pasierbicy. Powiesz mężowi, a on ją odeśle do matki ?ales Ty wredna....

Tak to bardzo ważne żeby twój mężuś pokazał jakim jest zacofańcem,już leć i powiedz mu,że nie zostanie na razie dziadkiem.

Wredna? Jest rywalizacja i wszystkie chwyty dozwolone zeby sie pozbyc rywalki

Chcesz sie Jej pozbyc i to wszystko. Jędza! Typowa macocha!

Corka to rywalka? Patologiczne podejście.

No tak,to świetny pretekst żeby pozbyć się dziewczyny z domu,współczuję jej,że musi z tobą mieszkać pod jednym dachem i jeszcze nie ma szans ,że przyniesie bachora co byłoby dobrym pretekstem do wysłania jej do matki więc trzeba męża na tabletki wziąć.

A ona jak jest cwana, to powie tak, tatku, biorę z powodu bolesnych miesiączek albo: mam włosy na cyckach, czy innych powodów zdrowotnych, ale nadal jestem czysta jak śnieg i mała księżniczka tatusia:D Ja bym się jeszcze rozryczała do kompletu, że się strasznie wstydzę tego problemu z owłosieniem, a ta wścibska baba to wywlokła, żeby mnie poniźyć buuu

A może jej tato wie o tym.

Nie ma co gadać,to wstrętne babsko,brzydzę się takimi. Jak w ogóle mogła wpaść na pomysł,że branie tabletek anty. to coś złego,brrrrr

Wszyscy ganicie tą panią a ona też się martwi , niby 17 lat lecz jednak dziecko a po drugie tato to tato nie lubi jak jego córkę ktoś deprawuje to zawsze córka i ojciec inaczej podchodzi niż matka nawet rodzona.Dzisiaj o ciąże jest bardzo łatwo a musicie pamiętać że doktor Chazan nie pozwoli usunąć i dziewczyna ma życie skomplikowane . Ciekaw jestem jak wy byście się odnosili na własnym dziecku nawet gdy się zabezpiecza . Świadomość że ktoś obcy WCHODZI W MOJE CIAŁO ( córka to moja krew i ciało) dostaję białej gorączki. Choć mam też świadomość że niestety córki nie chowam dla siebie tylko dla obcego faceta. Tak jak ktoś chował moją żonę dla mnie.

Ty chory zbuku,o co ona się ,martwi,że córka męża nie zajdzie w ciążę chyba a ty myślisz,że jak zabronią jej brać tabletek to ona nie bedzie seksu uprawiać?Chory jestes tak jak i ona.Ciało twojej córki to nie jest twoje ciało,nie pieprz głupot.

Moim zdaniem to dobrze, że dziewczyna podchodzi do seksu odpowiedzialnie i nie chce, by niechciana ciąża skomplikowała i jej i Wam przecież życie. Moja córka jest w podobnym wieku, bierze vibin mini i nie widzę niczego złego w tym, że zabezpiecza się i dba o siebie i swój komfort. Może warto zmienić podejście.

Ja brałam w wieku 17 lat a wogole nie wspolzylam. Lekarz przepisał mi na wyregulowanie okresu.

dziś 11:25 bardzo cię przepraszam nie jestem żadnym zbokiem dla ciebie , czy trudno pisać normalnie. moje ciało użyłem w przenośni moja krew i moje ciało , czy ty myślisz że każda 17 latka myśli o seksie , mało znasz się na wychowywaniu dzieci , jak tylko myślisz o jednym . W normalnej rodzinie poświęca się czas dla dzieci i tak ich uczysz by z żadnego tematu nie robić tabu a tabletki to ostateczność ..

Mylisz się,tabletki to nie jest ostateczność,tabletki to norma i obowiązek,ale ty zapewne wierzysz w kalendarzyk małżeński więc swoim córkom też to polecisz aby płodziły dzieci jak królice. Ty nie jesteś zbokiem dla mnie tylko dla swojej córki. Jeśli myślisz ,że 17-latka nie myśli o seksie to znaczy,że nic nie wiesz o dojrzewaniu a sam miałeś pewnie zaburzenia i nie przechodziłeś tego okresu tak jak wszyscy w tym wieku.Raczej ten temat jest w twojej rodzinie tabu skoro myślisz ,że twoja córka nie myśli o seksie,myśli i nawet się masturbuje ,ale przecież tobie o tym nie powie.Ale jesteś naiwny.

17 lat i uprawia seks bez gumki a choroby weneryczne? lepsze są prezerwatywy niż tabletki, jeszcze czymś się zarazi.

najważniejsze że się zabezpiecza, po co ma w wieku 17 lat zachodzić w ciążę, ja córkę też w wieku 1 lat zarowadziłam do ginekologa, dostałą tabletki vibin mini bo zawierają mniej hormonó niż inne tabletki, więc i ja byłam spokojna o jej organizm i o to, że nie zostanę w młodym wieku babcią.

Przecież jest niepełnoletnia a jak mieszkanie należy do macochy i jej patnera to...Co do wspołżycia -może sie prostytuuje albo puszcza z jakimś starym dziadem. Tato na pewno nie byłby zadowolony .

Powiedz. Jest ojcem, więc powinnaś powiedzieć.