Mieszkam sama, zarabiam 6 tysiecy, mam przyjaciół

gość dziś Żebyś się nie posrała z tej niezależności hahahahahaha X Żebyś się nie posrała z TEJ ZAZDROŚCI hahahahahahaha!!!

Do tego, żebyś nie musiała się pytać.

Autorko - takie jak Ty są wyzwaniem i marzeniem wszystkich mężczyzn. Jasne, niektórzy powiedzą, że nie -bo wiedzą że i tak ich na Ciebie nie stać, mają kompleksy i wiedzą dobrze, że nie zainteresowaliby sobą na dłużej lub w ogóle to powiedzą, że nie [na zasadzie : "zrobię jej na złość,niech nie myśli, że jest fajna"] Prawda jest taka, że wiąża się ze zwykłymi a do Ciebie wzdychają. Te zwykłe nawet jak o tym wiedzą to godzą się na to, byleby kogoś mieć :). Nawet jak zapragniesz związku to jako silna kobieta będziesz miała despotę i wpakujesz się w toksyczną relację albo facet się podporządkuje totalnie i będziesz w tym związku robić za faceta i mamusię w jednym i będziesz nieszczęśliwa. Ciężko znaleźć faceta, który byłby fajny i chciał stworzyc zwiazek partnerski. Z ktorym spedzanie czasu bedzie przyjemnoscia a nie udręką. Ciężki los samic alfa

Po co wmawiasz autorce takie głupoty? Wielu facetów nie chciałoby jej nawet dotknąć, bo wielu nie lubi takich nadętych i próżnych dmuchanych lal.

Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką możliwą wiarę, tak iżbym góry przenosił. a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał.

hej, miłość nie wiąże się tylko z facetami! miłość to jest postawa. radzę zapoznać się z pojęciem miłość "agape" autorka wcale nie musi być pustym, marnotrawnym człowiekiem ale właśnie dobrym i altruistycznym, bez facetów! wszystko przed nią...

Człowiek który pyta się o "przydatnosc" innej osoby stracił już swoje człowieczeństwo.

gość dziś Po co wmawiasz autorce takie głupoty? Wielu facetów nie chciałoby jej nawet dotknąć, bo wielu nie lubi takich nadętych i próżnych dmuchanych lal. x Nie wmawiam głupot. Sama jestem tzw samicą alfa (nie babochłopem, tylko uroczą i samodzielną kobietą) i mam ogromne powodzenie. Nie, do seksu nie jestem pierwsza, wręcz przeciwnie. Fakt ,że lepiej dogaduje się z facetami, może dlatego, że mam trochę męską psychike, a może dlatego że jestem wszechstronna i jestem dobrym psychologiem, nie wiem sama. Wiem jak myślą faceci, rozumiemy się bez słów. Wielokrotnie faceci mi mówili, że takie jak my to marzenie, ale niewielu jest w stanie nam sprostać. Wygodą opcją są tzw typowe kobiety, szare myszki. To dla nas faceci tracą rozum, a kobiety chcą się do nas upodabniać żeby spłynęło na nie trochę uwielbienia, jakim MY jesteśmy obdarzane. WY jesteście zmieniane, krytykowane, nie szanowane. A dla nas faceci robią wszystko. To chyba o czymś świadczy?? Nie macie nawet godności, obracacie kota ogonem, oczerniacie, my mamy klasę. Pewne jest, że my jako jedyne nie jesteśmy zarozumiałe. Znamy swoją wartość, to chyba dobrze? Zarozumiali to są zwłaszcza melancholicy, a bierze się to z niskiej samooceny.

17.39 niekoniecznie dalej będę jej bronią, bo ona jest zrażona płcią przeciwną, podobnie jak ja gdyby tylko chciała, już by się zakochała...gdyby tylko chciała już szalała jak inne baby...a ona tego nie robi, jest mądra i uciera nosa tym dziadom, którzy krzyczą często "co ty byś zrobiła bez moich pieniędzy"! Autorko, tak trzymaj

niepotrzebny ci facet,zarabiasz dobrze wiec twoje zarobki wystarczą w razie czego na fachowca do róznych napraw,bo poza zrobieniem dziecka to facet na stałe tylko do tego potrzebny. Jestem taka sama i cieszę sie że są podobne kobiety.

Taaak, takie jak ty to marzenie na jeden raz, na romans, na przygodę. Jak piszesz masz męska psychikę. Lubisz sex, trudno cie zranić, można wykorzystać i porzucić bez wyrzutów sumienia. Na dłuższą metę facet chce mieć kobietę z kobieca psychika.

Do stworzenia czegoś razem ?

gość dziś Taaak, takie jak ty to marzenie na jeden raz, na romans, na przygodę. Jak piszesz masz męska psychikę. Lubisz sex, trudno cie zranić, można wykorzystać i porzucić bez wyrzutów sumienia. Na dłuższą metę facet chce mieć kobietę z kobieca psychika. x Widzę że się pocieszasz, klasy tak jak mówiłam wyzej tez nie masz, potwierdziło się. Mam męską psychikę w dużej części, ale kobiecości też jest we mnie sporo, kieruje sie przeważnie uczuciami. Jestem wszechstronna i inteligentna. Do tanca i do rozanca. Przygody milosne mowisz?Nie mialam ani jednej. W gadce potrafie byc zboczona ale seks tylko w dłuzszym zwiazku. Wtedy jestem namiętna i faceci są zadowoleni, ale przygody , romansu nigdy nie mialam i nie bede miala. Mam zasady. Zreszta nawet mnie nie ciągnie do łóżka,dopiero jak się zakocham. Nie bądź taka pochopna w swoich osądach-no chyba ze zazdrosc cie zzera?

Ciesze sie ze juz jestesmy 3 :PMyślałam, że same nieudaczniki tutaj siedzą.

Trudno jest mi sobie wyobrazić aby atrakcyjny był dla mnie mężczyzna z kobieca psychika więc w odwrotna stronę też to zapewne działa.

Napisałam WYRAŹNIE, że mam w sobie to i to. Rozejrzyj się wokół, zamiast być zapatrzoną w siebie to szybko zobaczysz kto jest uwielbiany a kto nie. W przypadku facetów jest inaczej. Jak masz jeszcze jakieś wątpliwości, to chętnie je rozwieję.

Skoro jesteś taka super dlaczego jesteś sama? Powinnas moc zdobyć każdego, co stoi na przeszkodzie? Masz to i to, schizofrenia?

gość dziś Skoro jesteś taka super dlaczego jesteś sama? Powinnas moc zdobyć każdego, co stoi na przeszkodzie? Masz to i to, schizofrenia? x Dlaczego jestem sama?Nigdzie tego nie napisałam. Pewne jest, że my mamy duże wymagania, bo same sobą sporo prezentujemy, więc nie połasimy się na Waszego Janusza czy innego Mareczka. Jak mamy się nudzić z takim przeciętnym facetem, dla którego będziemy boginią to lepiej być samą. Samotność to nie jest nasz problem, mając wokół mnóstwo wielbicieli. Nawet tych żonatych możemy mieć na pstryknięcie palcem bez 'swiecenia tylkiem'. Doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze budze Twoją zazdrość, ale odnoś się z szacunkiem. Nie rozmawiasz z osobą swojego pokroju.

Nie musisz mieć naszych Januszow, ale dlatego nie masz faceta swojego pokroju.

Owszem, mam faceta. Tzn mężczyznę. To wyjątek więc pilnuję go jak oka w głowie. Wierz mi - gdybyśmy miały w głowie to co wy, to zatrułybysmy wasze i tak nędzne życie. Mamy wpływy i możliwości. Dla zabawy mogłybysmy odbic waszych facetów. Wystarczy skinąć palcem. Ale łudź sie, ze twoj jest inny. Masz szczescie, ze nie spotkalas mnie na zywo, ale kto wie moze kiedys sie spotkamy i dam ci popalic, bo nie toleruje niekulturalnego zachowania.

Skoro masz mężczyznę to po co zadajesz głupie pytania, takie jak te w tytule. Mimo super wyjątkowego (każda tak mówi o swoim:)) mężczyzny nadal nie wiesz po co ci on? Brak tu logiki, a masz taki logiczny, męski umysł.

jaki trol

Dobre pytanie zadałas autorko.

17.42 - tylko czasem nie pęknij, bo tak się nabzdyczyłaś.

Dla zabawy mogłybysmy odbic waszych facetów. Wystarczy skinąć palcem x Nie tknąłbym cię nawet kijem próżna megalomanko.

17:32 bardzo ładnie napisane. W dziele O sztuce miłości Fromma sprawa związków damsko-męskich to zaledwie dwie strony... i tak to właśnie jest. Jest też coś takiego jak charakter społeczny - to zgodnie z nim czlowiek myśli że potrzebuje związku z kobietą lub mężczyzną, bo ten charakter jest tak ukształtowany aby ludzie właśnie tego chcieli - tego, co potrzebne do funkcjonowania cywilizowanego społeczeństwa. Ale to nie wynika z natury człowieka, z jego kondycji. Dlatego pytanie autorki wcale nie jest głupie - wszak przez setki lat kobiety musiały wyjść za mąż, aby mieć źródło utrzymania, i stosowne życie. Nikt nie marzył o miłości życia - po prostu tak się robilo i nikt się nie zastanawiał. teraz to jest inaczej. Kobiety mogą utrzymywać się same, więc ludzie kupują model życia oparty na wielkiej miłości, bez której życie nie ma sensu. Ja jeszcze zanim zaczęłam czytać literaturę na ten temat, intuicyjnie odkryłam, że to nie jest moje prawdziwe wypływające z mojego serca pragnienie, tylko coś napędzanego społecznie. To nie ma nic do miłości, jestem głęboko przekonana, że miłość dotyczy mnie o wiele mocniej niż większości ludzi myślących, że mają milość. Miłością się jest, a nie ma się ją.

gość dziś Dla zabawy mogłybysmy odbic waszych facetów. Wystarczy skinąć palcem x Nie tknąłbym cię nawet kijem próżna megalomanko. x O ile jesteś facetem to owszem poleciałbyś za mną jak w dym. O ILE dałabym Ci jakiś znak. Ale pewnie jak większość nie masz szans. Po co mam się silić na fałszywa skromnosc, skoro wiem ile jestem warta? Takie jak ja to ideał dla każdego, ale większości pozostają byle jakie panny.

Parę dni temu był taki temat czy są fajne, wolne kobiety po 30. Ktoś napisał że jest ich dużo ale zazwyczaj z jakimś syfem w pakiecie. :) Tak mi się tylko przypomniało.

To niezła glupota ci się przypomniała

19:22 ilu sponsorów masz już w dorobku ?