szczepienia 6 w 1 pomocy

Witam wczoraj szczepiłam dzieciątko 6 tyg szczepionka 6 w 1 i pneumokoki bardzo bałam się tych szczepien i najchetnej wogole bym nie szczepila no ale coz kazdy mowił ze one sa najlepsze najmniej szkodliwe dla organizmu no i mniej wkuć. po powrocie do domu maluszek spal, dosc dlugo budzil sie na jedzonko i dalej lulu.Pomyslalam ze jest ok temperatury nie mial ale wieczorem dzialy sie dziwne rzeczy -miał problemy z oddychaniem oddychal nie równo przerazliwie płakał gdy sie budzil nie moglam go polozyc na bok bo sie spinal przewracal oczami nie mialam z nim kontaktu dretwialy mu rączki mial wyprostowane i nie moglam zdjąc ubranek widzialam ze bardzo mu boli i cierpi nie chce przechodzic tego jeszcze raz i pytam was co moge zrobic zeby bylo dobrze

Nie ma gorączki?

Było na pogotowie dzwonić jak dziecko ci drętwiało i oczami wywracało.

Napewno musisz lekarzowi o tym powiedzieć. Dziecko może mieć padaczkę. Ktoś z rodzinie choruje na to?

Ja szczepilam 6w1 Pneumokoki i rotawirus Mały pierwsza dawkę ciężko przeszedł. Temperatura prawie 39. Druga przed nami. Js nie czekalabym na Twoim miejscu tylko biegiem do DOBREGO PEDIATRY.

Dziwne ze Joe pojechałas od razu na pogotowie a zamiast teraz tu siedzieć to biegiem do pediatry

gorączki nie miał i nie ma dzis wszystko wrocilo do normy w nocy tez bylo ok organizm chyba przezwyciężył te zło konieczne padaczki w rodzinie nikt nie ma gdyby to trwalo jeszcze w nocy na pewno pojechalabym do szpitala ale jak pisze ustąpiło wszystko ale boje sie szczepienia we wrzesniu nie wiem co mam robic za naszych czasow szpepien takich nie bylo i bylo dobrze

Pediatra będzie kazal dalej szczepić, madra matka wie co robic jak się juz przekonala na własnym dziecku jakie te szczepienia wspaniale i bezpieczne.