Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Co byście zrobili na moi m miejscu?

Polecane posty

Gość gość

Pytam bo chce wiedziec co o tym myslicie obiektywnie. Bo może to ja przesadzam? W kazdym razie lepiej jak obcy ktos spojrzy na sytuacje z boku. Mój facet wiecznie jest niezorganizowany. Tzn. nie może nigdy wybrać się w porę. Niestety dzieli nas pewna odleglosc i jest to poki co przeszkoda, ale oboje sie poswiecamy, raz on raz ja i jezdzimy do siebie. Tyle, ze on może przyjezdzac troche czesciej bo prowadzi swoja dzialalnosc, a ja pracuje na etacie. No i teraz jest taka sytuacja, ze on jutro ma wesele.Obiecał, ze dzisiaj odpusci sobie prace i przyjedzie po mnie po mojej pracy - a tej racji, ze juz jutro wesele to raczej ciezko byloby mi przyjechac autobusem bo musialabym chyba jechac w nocy. I okazuje sie dzisiaj, ze jednak dzisiaj pracował bo chcial nadrobic i bedzie dopiero pozno wieczorem... Zanim dojedziemy bedzie bardzo pozno, a ja po calym tygodniu pracy czuje sie wykonczona i szczerze to nie wiem jak wytrzymam na tym weselu,... wiec jestem o to na niego zla bo jednak mogl dotrzymac slowa. Co o tym myslicie? Pojde na to wesele, ale jak bede sie czula na nim padnieta wroce chyba wczesniej chocby bez niego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×