Puchna mi stopy przez to nie moge zadnych butow kupic

nawet teraz nie mam co na nogi zazucic.

Ale dlaczego Ci puchną?

nie mam pojecia od czego.teraz widze ze opuchlizna zeszla. ale i tak nie moge stopy wsadzic w buta. i juz nie mowiac ze jak chce kupic to wszystkie buty sa za ciasne.

Badania porób, bo to może być objaw choroby. Ja mam to samo przy upałach, kupuję większe buty.

Może krążenie?

mam ciagle wielki lydki. twarde. czuje mrowienie. musze isc jeszcze raz do lekarza.zeby dla mi skierowanie na konkretne badania.

To mojej mamie puchły do tego stawy miała dosłownie zdeformowane a nie miała takiego dużego problemu z kupnem butów.

Przyczyn może być wiele... może najlepsza byłaby konsultacja z podologiem? Moja mama miała straszne problemy ze stopami w dodatku dochodziła jeszcze potliwość. Pomogło dopiero leczenie z pomocą podologa. Trudno było jej dostać buty na co dzień, a szpilkach w ogóle nie było mowy. Lepiej od razu zareagować - fajne babeczki są w Gabinecie Satin w Wawie widać że się znają na rzeczy i na pewno szybko coś wymyślą :)

Podbijam temat Odkąd pamiętam mam problem z puchnięciem (nogi, stopy, palce u rąk), ale w tym roku, od jakiegoś tygodnia, odkąd zrobiło się cieplej jest jakaś masakra. Buty z zeszłego roku ledwo zakładam, a o rozmiar większe po godzinie noszenia są przymałe. Zapisałam się już do lekarza, ale może ktoś zna jakieś doraźne środki? Macie pomysły od czego tak może być? Zatrzymywanie wody, słabe krążenie?

Spróbujcie Wit B kompleks - coś napewno pomoże.

Dzięki! :) :)

Polecam masaż limfatyczny, który sprawia, że limfa prawidłowo krąży po organiźmie (odblokowuje). Poza tym ćwiczenia na kręgosłup - szczególnie odcinek lędźwiowy.