Jak uczyć oporne dziecko nocnikowania przy pracy na pełen etat?

Córka ma już 2 lata, chodzi do żłobka i chciałabym juz odstawiać pieluchę. Pytanie jak się za to zabrać gdy pracuję z mężem po 8 godz (a mąż czasem nawet więcej)? W żłobku nie będą jej uczyć. Nie mówi sama że chce siku a kupa jej w ogóle nie przeszkadza.(potrafi nawet spytana czy ma kupę skłamać, że nie ma) Próbowaliśmy sadzać na nocnik ale posiedzi max 5min, nic nie nasiusia i ucieka z gołą pupą (należy do dzieci *****iwych). Macie może jakieś pomysły jak się za to zabrać?

Wasza praca na pełen etat to nie wymówka jak rowniez to ze w zlobku jej uczyć nie beda. To juz najwyższa pora sadzać na nocnik. Rano, po śniadaniu, przed wyjściem gdzies, przed kąpielą jak woda leci etc. Jak widzisz ze robi kupe to spróbuj ją rozebrać i posadzić na nocnik. Póki co ona tylko wirtualnie rozumie co robi w pieluchę jak złapiesz raz na nocnik to będzie dla niej jasny sygnał jak to zrobic i co. Daj jej zabawki albo cos bardziej ekstremalnego-tablet z jakąś grą albo peppą. Moje dziecko na widok lakierów do paznokci się trzęsło wiec siedziała i przekładała, przebierała a ja oczywiscie razem z nią. Przed drugimi urodzinami odpoeluchowana. Zobacz czy Pielucha jest dluzej sucha a pozniej bum i mokra czy raczej sobie posikuje po troszeczku do niej. Jesli sucha to nie oglądaj sie na nic i sadzać systematycznie jesli posikuje to jeszcze cześciej az zacznie wstrzymywać i opróżniać w miarę pełny pęcherz.

Rano siusiu i po posilkach. Najlepiej w czasie urlopu pozwolic jej chodzic bez pieluchy to szybko zaskoczy, ze tak jest wygodniej chodzic :) To zalezy jednak od dojrzalosci dziecka. Nie da sie nic przyspieszyc. Mala nie klamie, ona jeszcze nie rozpoznaje o co chodzi.

NOCNIKOWANIE - czysto po polskiemu.

NOCNIKOWANIE - czysto po polskiemu.

Po co na siłę?jak będzie gotowa to w 2dni porzuc****eluchę. Jak chcesz na siłę to i 2-3miesiące będziecie się wszyscy meczyc.

Sama porzuc****eluchę? A to zabawne! Pracuje w zlobku i są dzieciaki i 28mc ktore dalej robią wszystko pod siebie z lenistwa swoich rodzicow ktorzy czekają i czekają az samo zaskoczy. Męka z odpieluchowaniem...oj to ta moja matka sie namęczyła ze mną jednak skoro na rok nie robiłam do pieluchy. Bidulka..nie musiała juz tetry prac. No biedna kobieta. Teraz jednak wygodnictwo króluje-zalozyc pieluchę i głowa spokojna. Pozniej wyrzucić i juz. Jak dziecko samo sie odpieluchuje to ok jak nie to nie.

Nie powinnas pracowac nie tylko z dziecmi ale wogole z ludzmi. Idz sortowc kapuste.

Zawsze królowało wygodnictwo. Kiedyś to kobiety sadzały ciągle dzieci i łapały siuśki, z wygodnictwa bo im się pieluch prać nie chciało, dzisiaj z tego samego wygodnictwa zakładają pampersy dopóki dziecko nie jest gotowe fizycznie i psychicznie na to żeby kontrolować swoje potrzeby fizjologiczne. Tia, moja mama też chwaliła się że dzieci do 1,5 roku najwyżej nosiły pieluchy, na roczek kupiła wnukowi nocnik bo już czas zacząć, ale sama przyznała że po prostu sadzało się dziecko i siedziało aż zrobiło, nieraz zabawiane na tym nocniku. Tetra to był bród, smród w domu i nieraz odparzenia u dziecka, pranie ręczne albo we frani, ręczne wykręcanie jeśli nie było osobnej wirówki, gotowanie w kotle, prasowanie... Autorko, po pierwsze- nie przeskoczysz pewnego etapu, dopóki dziecko nie będzie dojrzałe (jedno genialne, w wieku roku, inne trzech lat), po drugie- nawet takie oswajanie dziecka z nocnikiem i próby przyzwyczajenia niewiele zdziałają jeśli wyjdzie z domu do żłobka i tam będzie miała pieluchę założoną. Dziecko które jest gotowe na odstawienie pieluch robi to w kilka dni, góra dwa tygodnie, najlepiej poświęćcie na to urlop, jeśli nie ma opcji np. wyjazdu do babci, raz definitywnie zdjąć pieluchę przynajmniej na dzień, nie zakładać na spacery.

Moj syn miał 2,5 roku i zaskoczył właśnie w 2 dni. Po prostu był to wtedy jego czas. Wcześniej próbowałam ale bez skutku. Zgadzam się w 100% z wypowiedzią powyżej. Zawsze królowało wygodnictwo. Do tej co pracuje w żłobku : Twoja mamusia tez była wygodnicka bo jej się pieluch prac nie chciało wiec łapała siuski na nocnik rocznego dziecka, które pewnie jeszcze nie było na to gotowe. Lekarze są zgodni ze dziecko jest w stanie kontrolowac swoje potrzeby fizjologiczne najwcześniej od 18 miesiąca życia

mój syn też na 2,5 roku pożegnał pieluche-a było to w lutym... po prostu był gotowy i udało się w weekend. widziałam ze po nocy pielucha była sucha i w ciągu dnia też 3-4h było w niej pusto. zdjelam pampka w sobotę, były ze 2-3 wpadki ale już w niedzielę ładnie się zalatwial. po prostu dorósł do tego. na noc też zdjelam, tylko przez 3-4 miesiace kladlam mu pod prześcieradło takie podkłady ale nie było wpadek ani w dzień Ani w nocy. jak syn miał 2 lata to do nocnika wrzucal zabawki albo zakładał sobie na głowę...

Tiaaa ale leniwa moja matka! Poświęciła wiele czasu roczniakowi ktory sam pchał sie na nocnik-mam starszych braci i wszystko chciałam robić to co oni. Chodziłam w wieku 9mc.

Buehehe:D