Mój chłopak stał się zimny! czy juz mnie nie kocha?

Zwracam się z ogromną prośba o pomoc. Poznałam chłopaka i jesteśmy razem dwa lata. Na początku było cudownie był mega trtroskliwy, uczuciowy. Wiedział ze bałam się tego ze ktoś mnie skrzywdzi. Byliśmy cudowna para, codziennie się widzieliśmy, ciągle pisaliśmy i rozmawialiśmy przez telefon. Nie chciał spotykać się z kolegami,cały czas poświęcał mi. Dodam że teraz mam 18 lat a on 19. Na wakacje wyjechaliśmy do pracy nad morze, okazało się ze są straszne warunki i chciałam wracać, poznaliśmy tam dwoje fajnych ludzi i szkoda było jechać. Wróciliśmy i przez tydzien było ok. Nagle stal się zimny, nie czuly, nie przytulal mnie i nie całował. Mam trudny charakter i zaczęło go to wkurzać ale zmieniłam się dla niego zaczęłam proponować wyjścia itd to narzekał ze jemu się nie chce. Chciał przerwy, odpocząć kilka dni od siebie, więc zgodziłam się. Po kilku dniach spotkaliśmy się i było okej ale nadal był dziwny, później znów zaczął być taki zimny. Poklocilismy się i rozstalismy, teraz co jakiś czas się odezwie zapytać co tam, mówi ze nie jest zazdrosny, że kocha mnie ale nie wie czy chce być ze mną żeby mnie nie ranić. Jest oschly ale czasem powie coś co przywraca mi nadzieje. jutro mamy się spotkać i ma powiedzieć czy chce spróbować ze mną jeszcze raz ale już Teraz zaproponował mi żebym posyła pobyla u niego tydzień jak jego rodzice wyjadą na wakacje. Czemu on taki jest? O co mu chodzi? Co się z nim dzieje? Na początku był inny, planowaliśmy wspólne życie, chciał mi się oświadczyć a teraz? Co mam robić? Mówił ze jest starej daty mówił ze jak coś się psuje to się naprawia a teraz mówi ze nie wie co ma robić. On sam miał mało uczuć od rodziców. Twierdzi ze zmienił mu się charakter ale jak to możliwe tak z dnia na dzień?

ma inną na boku.

Poznaliscie dwie tajnych ludzi? Pewnie jedna z nich była dziewczyna która wpadła mu w oko, teraz zapewne z nią kręci (popsuli się tuz po waszym przyjezdzie...połącz fakty) i nie wie co robic. Uczucie do Ciebie chyba się wypalilo a ktoś nowy się pojawił. Mówi ze kocha Cie ale nie chce Cie ranić? Gdbyby dalej kochał nie miałby takich rozterek, wszystko byłoby ok! A teraz on gra na czas, mami Cie pięknymi slówkami a robi co innego, oddala się ...wspólny tydzień Ci zaproponował po to by Cie jeszcze por...c, tym razem juz bez związku. Nie daj sie, jak ta inna będzie chętna, będzie jej pewny to szybko z Toba zakończy wszelkie relacje. Póki co trzyma Cie w rezerwie. Nie bądź naiwna i urwij kontakt, będziesz krócej cierpieć. Nie bądź rezerwowa

Dwoje fajnych ludzi* sorry za bledy

Zgodzę sie, ze chodzi o inna. Jeden facet tłumaczył mi, dlaczego faceci czesto mając wciąż dziewczynę, a poznając inna, dla której chcieliby odejść, ciagna długo dwa fronty - bo nie chcą ranić... Taaa dla mnie to pirtolenie kotka - po prostu pasuje im ******ie dwóch lasek na raz:O ja tam juz facetom nie ufam, ściemniają i maja to opanowane do perfekcji. Przykro mi, ale on ma inna

Może poprostu kogoś poznał, bo to nie możliwe żeby tak nagle sie zmienił bez powodu. http://www.renevskin.pl/