Nigdy nikogo tak nie kochałam

To jakiś koszmar to już7,l i kilka miesięcy .Nie możemy być razem .Tzn.nigdy nie doszło do szczerej rozmowy bo jestesmy zajęci.Wszystko oddałabym za jedną wspólną chwilę.

Szmaciaki bachory

Chciałabym go choc na chwilę zobaczyć.Umieram po kawałku mentalnie i duchowo.Był mi światełkiem.

jakie jego imie

Wojciech

Konrad

Jaki Konrad proszę nie pisać głupot.autorka

Zresztą nie znam żadnego Konrada

kotek

Tak to ja.Tęsknię stąd ten temat

To ta E. znowu.

Nie pleć andronów:P.wszystkiego nie oddasz bo nie możesz:P.Przecież nie dasz nikomu np. Aldebarana,Syriusza czy Algola w małym worku:D.

Kondzio <3

JakaE?

A już myślałem, że to o mnie chodzi.

Róża?brzmi oryginalnie w sumie chciałabym być różą.Parę razy tak mnie nazywał .W magicznych słowach jest taka róża która zmienia kolory.

Chodzi o Wojtusia.Ktoś miesza.Nie znam żadnego Konrada!

Witaj kotek jesteś tu?

Konrad, moja jedyna miłość a nie jakiś Wojtek-Pojdek.

23.23 to załóż sobie swój temat a nie zasmiecaj mojego.

Idealizujesz go. Gdybyś z nim żyła byłoby inaczej.

Ja też kocham 7 lat. E.

Nie idealizuję wystarczająco długo go znam.Rozumieliśmy się bez słów i mamy jednakowo porywcze charaktery .On by górował a ja byłabym uległa .Coś jak stare dobre małżeństwo .

...ja i mój Czesiu

Jaki Czesiu ?

Było i ominęło:)nie Marudź

nikogo nie kocham i proszę o mnie nie zaczepiać! E.

Jak chcesz wiedziec co on mysli, co czuje, czy warto zrobic krok w jego kierunku, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Kocham

Nie wierzę.